reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trochę śmiechu nie zaszkodzi czyli wątek humorzasty

reklama
Baśka, a może przez skopiowanie adresu? Bo widzę, że wyświetlony jest adres, a przy zabawkach link. W pracy mi się nie otwiera, w domu poprawię link. Dobrze, że chociaż BB nie zablokowali :-D
 
[FONT=&quot]Anegdota sądowa....

Prawnicy nigdy nie powinni zadawać pytań babciom z Mississippi,
jeśli naprawdę nie są gotowi na odpowiedź. A oto dlaczego:

Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu,
pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą
kobietę.

Zbliżył się do niej i zapytał: "Pani Jones, czy pani mnie zna?".
Kobieta odpowiedziała: "Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana
odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim
rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i
obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem,
jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że niugdy nie będzie
nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."

Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na
drugą stronę sali, pytając: "Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika
obrony?"

Kobieta znów rozpoczęła tyradę: "Tak, również znam pana Bradleya
odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym.
Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego
kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie
wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi
kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."

Pełnomocnik obrony zamarł.

Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i stonowanym,
cichym głosem, powiedział:

"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta jej czy zna mnie, wyślę
was obu na krzesło elektryczne."

[/FONT]
 
:-)Ogłoszenie prasowe::-)

SPRZEDAM FACETA:

- Data pierwszej rejestracji: styczeń 1968r.
- Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony,
- poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane),
- wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie nie widoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze - wszystko jak leci.
- UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problem z wytryskiem, niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (zepsuty katalizator?). Zapas gum gratis.
 
Panienka idzie po plaży. Nagle zobaczyła starą butelkę. Podniosła,otarła z

brudu, a tu wyskakuje Duszek.

Panienka pyta: Czy będę miała trzy życzenia?

Duszek: Nie, przykro mi ale ja jestem duszkiem spełniający tylko jedno

życzenie.

Panienka bez wahania: To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz te

mapę? Chce,żeby te Wszystkie kraje się miedzy sobą przestały bić i żeby

kochali Amerykanów i odwrotnie i żeby wszyscy tam żyli w pokoju I harmonii.

Duszek popatrzył na mapę i mówi: Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i

nienawidzą do tysięcy lat, a ja po 1000 lat siedzenia w butelce też nie

jestem w najlepszej formie.Jestem DOBRY, ale nie aż tak dobry. Nie sądzę

żebym mógł to zrobić. Pomyśl i daj jakieś sensowne życzenie...

Panienka pomyślała przez chwile i mówi: No dobrze, przez cale życie

chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za mąż. Wiesz,

takiego, który będzie mnie kochał szanował, bronił, dobrze zarabiał i

oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu

i sprzątaniu, był świetny w łóżku, był wierny i nie patrzył tylko w

telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie......

Duszek westchnął głęboko i powiedział: *****, pokaż mi jeszcze raz tę

mapę..
 
reklama
Do góry