4 transfer * bo uciekla mi cyferkaHej. U mnie transfer zakończył sie dlugo wyczekiwana ciążą! Ale po podaniu 2 zarodków, zaimplantował sie tylko jeden.
Takze mialam dobre przeczucie by podać dwa.
A co do badań..to wymogiem badan do in vitro byl kariotyp. Tsh sama robie bo od 15lat choruje na niedoczynosc.Wit D tez kprzyjmuje od xlat przez moje pcos,przewciwdzia calkowite tez wymagane byly. A o innych nie slyszalam zeby ktos zalecal mi czy wymagal. Ale trzymam kciuki aby I Tobie sie udalo
Zauwazylam ze co klinika to jakies inne badania,na co innego zwracaja uwage.W niektorych wrecz olewaja. Takze musisz trafic do dobrego lekarza-to podstawa.
reklama
U mnie w klinice nie było zleconych żadnych badań, ja sama po dwóch nieudanych transferach pytałam lekarza o opinie o immunologii, chociaż u mnie wyniki jak narazie ok. U mnie w klinice wygląda to tak, że nie chcą narażać pacjentki na niepotrzebne wydatki przed procedurą tak mi tłumaczyli. Oni uważają, że trzeba trafić na ten prawidłowy zarodek ja sama podjęłam się tym badaniom.Hej. U mnie transfer zakończył sie dlugo wyczekiwana ciążą! Ale po podaniu 2 zarodków, zaimplantował sie tylko jeden.
Takze mialam dobre przeczucie by podać dwa.
A co do badań..to wymogiem badan do in vitro byl kariotyp. Tsh sama robie bo od 15lat choruje na niedoczynosc.Wit D tez kprzyjmuje od xlat przez moje pcos,przewciwdzia calkowite tez wymagane byly. A o innych nie slyszalam zeby ktos zalecal mi czy wymagal. Ale trzymam kciuki aby I Tobie sie udalo
Zauwazylam ze co klinika to jakies inne badania,na co innego zwracaja uwage.W niektorych wrecz olewaja. Takze musisz trafic do dobrego lekarza-to podstawa.
Dziwne to,bo zarodek zarodkiem,ale moze cos innego byc przyczyna nieudanych transferow. I I lepiej wydac na badania pod roznym katem..I pozniej probowac zniwelowac przyczyne np.lekami.U mnie w klinice nie było zleconych żadnych badań, ja sama po dwóch nieudanych transferach pytałam lekarza o opinie o immunologii, chociaż u mnie wyniki jak narazie ok. U mnie w klinice wygląda to tak, że nie chcą narażać pacjentki na niepotrzebne wydatki przed procedurą tak mi tłumaczyli. Oni uważają, że trzeba trafić na ten prawidłowy zarodek ja sama podjęłam się tym badaniom.
Takim sposobem trafiania na zarodek to mozna latami probowac I nieskutecznie I ile kasy by sie wydalo. Wiec takie pierdzielenie nie narazac na wydatki zbedne to jest paranoja. Chca chyba tylko zarobic na kolejnym,kolejnym I kolejnym transferze I procedurze. I gdzie tu oszczednosc pieniedzy.
U mnie nie byla wina zarodkow, wiec gdyby nie seria badan.i nie zastosowane leczenie do pewnie dalej bym wyla w poduszke ze sie nie udalo. No ale kazdy przypadek moze byc inny. Owszem zarodki tez bywaja wadliwe.
Porobię sobie dodatkowe zalecone badana i zobaczymy czy coś wyjdzie.....Dziwne to,bo zarodek zarodkiem,ale moze cos innego byc przyczyna nieudanych transferow. I I lepiej wydac na badania pod roznym katem..I pozniej probowac zniwelowac przyczyne np.lekami.
Takim sposobem trafiania na zarodek to mozna latami probowac I nieskutecznie I ile kasy by sie wydalo. Wiec takie pierdzielenie nie narazac na wydatki zbedne to jest paranoja. Chca chyba tylko zarobic na kolejnym,kolejnym I kolejnym transferze I procedurze. I gdzie tu oszczednosc pieniedzy.
U mnie nie byla wina zarodkow, wiec gdyby nie seria badan.i nie zastosowane leczenie do pewnie dalej bym wyla w poduszke ze sie nie udalo. No ale kazdy przypadek moze byc inny. Owszem zarodki tez bywaja wadliwe.
Trzymam mocno kciuki by bylo w koncu do dobrze. Zeby kolejny transfer zakonczyl sie dwoma magicznymi kreseczkami.Porobię sobie dodatkowe zalecone badana i zobaczymy czy coś wyjdzie.....
Ja tez nie moge uwierzyc ze mi sie udalo.ale taka jestem szczesliwa ze kazdej bym chciala pomoc zeby tez sie doczekaly takiego szczescia. Choc u mnie to dopiero poczatek. Ale wierze ze bedzie juz tylko dobrze.
Dziękuje wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki za ciebie i za pomyślne rozwiązanie, może mi się kiedyś też udaTrzymam mocno kciuki by bylo w koncu do dobrze. Zeby kolejny transfer zakonczyl sie dwoma magicznymi kreseczkami.
Ja tez nie moge uwierzyc ze mi sie udalo.ale taka jestem szczesliwa ze kazdej bym chciala pomoc zeby tez sie doczekaly takiego szczescia. Choc u mnie to dopiero poczatek. Ale wierze ze bedzie juz tylko dobrze.
Który to jest miesiąc ?Trzymam mocno kciuki by bylo w koncu do dobrze. Zeby kolejny transfer zakonczyl sie dwoma magicznymi kreseczkami.
Ja tez nie moge uwierzyc ze mi sie udalo.ale taka jestem szczesliwa ze kazdej bym chciala pomoc zeby tez sie doczekaly takiego szczescia. Choc u mnie to dopiero poczatek. Ale wierze ze bedzie juz tylko dobrze.
10 tydzien dopieroKtóry to jest miesiąc ?
super, przesyłam pozytywną energię ! Moim jedynym marzeniem jest być w ciąży i nic więcej się nie liczy10 tydzien dopiero
reklama
Byc w ciazy to nie wszystko, trzeba dotrwac do 9miesia I urodzic cale I zdrowe.super, przesyłam pozytywną energię ! Moim jedynym marzeniem jest być w ciąży i nic więcej się nie liczy
Czego tez Ci zycze z calego serducha ❤
Podziel się: