reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Traktowanie w pracy

No właśnie Ola chyba jesteśmy jedynymi podwójnymi mamami. A pierwszego mam chłopca Bartka który w grudniu skończy 6 lat
 
reklama
Sumka ale wiesz z każdą ciązy i dzidziusiem jest inaczej..ja mam córcię 4 lata i naprawdę się ciszy z faktu posiadania rodzeństwa , chociaz mogłaby być mniejsza różnica wieku..ale cóż praca...niestety. A Ty myślisz, że pod sercem nosisz chłopca czy dziewuszkę?
 
Olu marzę o dziewczynce, ale zdrowy rozsądek nakazuje mi się nienastawiać na nic. W pierwszej ciaży obsesyjnie pragnęłam chłopca do tego stopnia że balam się, że jak urodzi mi się dziewczynka to będę rozczarowana, a teraz myślę, że nie będę sprawdzać płci na USG. A ty Olu o czym marzysz ty i twoja rodzinka
 
Witajcie,
jak oznajmiłyśce w pracy, że jesteście w ciąży? Ja mam zamiar powiedzieć jutro wszystkim pracownikom mojego działu oraz szefowi. Jak myślicie czy powinnam powiedzieć najpierw na osobności szefowi? Planowałam, że powiem wszystkim w tym samym czasie.
Denerwuję się przed jutrzejszym dniem jak przed jakimś egzaminem.
Błagam pomóżcie!



<a href='http://www.baby-gaga.com/'><img src='http://tickers.baby-gaga.com/p/dev156pr___.png' alt='pregnancy' border=0></a>
 
InGa- będzie dobrze-nie stresuj sie!Trzymam za Ciebie kciuki!
Nie wiem za bardzo co Ci radzić, bowiem jak juz pisałam -wszystko zalezy od atmosfery jaka panuje w pracy. Wierzę jednak, że wszystko pójdzie po twojej myśli i każdy sie ucieszy na te wiadomosć! Myslami jestem z Tobą!Powodzenia!
 
Ja to nie zdązylam powiedziec o ciazy w pracy bo pojechalam do lekarza i powiedzialam mu o atmosferze w pracy i o tym, ze ci co wiedzieli o ciazy dolozyli mi jeszcze pracy a ten kazal zabraz L4. Do tego wszystkiego napisal, ze powinnam lezec a nie wiem, czy wszystkie kobiety w ciazy tak maja??? Mam koniec 12 tygodnia i pracuje przy komputerze, wiec juz nawet od ciaglego siedzenia ( bo o wstaniu moglam pomarzyc, bo to tak jakbym malo pracy miala...) brzuch mnie uciskal...
Szef mnie wyzwal, gdy do niego zadzwonilam ze mu cala organizacje popsulam a dodam ze pracuje w budzetowce... Nikomu nie zycze tego jak teraz sie czuje siedzac w domu. zamiast sie nie denerwowac ja sie czuje jakbym cos zlego zrobila... Boje sie wyjsc z domu w zwiazku ze wskazaniami lekarza bo mojego podwladnego ktory tej pracy dolozyl oraz zatepcy szefa zony w zusie pracują... czuje sie jak tredowata a to podobno najpiekniejszy okres w zyciu kobiety.... :(
 
Witaj Gojda. Nie martw się takimi głupimi ludźmi. Im należy współczuć, że są takimi kretynami. Moim zdaniem powinnaś myśleć tylko o maluszku bo on jest najważniejszy i będziesz go miała całe życie, a pracę zmienisz jeszcze 100 razy. Myśl tylko o dzidzi, a tych durniów sobie daruj. Teraz liczy się tylko zdrowie maluszka i Twoje a nie to co taki gbur jak Twój szef ma do powiedzenia!!!!
 
Gojda głowa do góry, poleżysz w domu, odpoczniesz i będzie na pewno lepiej. Nie smuć się, bo dzidzia też się smuci.
Ja też niedawno wróciłam do pracy, okazało się, że moja Pani Dyrektor tez się na mnie obraziła- czasami jakimś pomrukiem się do mnie odezwie, ale ogólnie to tak jakbym nie była jej potrzebna. Nie martwię się tym jednak, bo dzięki temu mam więcej spokoju i czasu na amciu:))))) I spokojnie mogę sobie pracować. Trzymaj sie i odpoczywaj!
 
podpowiedzcie proszę..
chciałabym trochę odpocząć, bo jestem ciągle niedospana i zmęczona, tylko nie wiem jak poprosić lekarza o L4, bo jakoś mi głupio..
chcę pracować tak długo jak się będę dobrze czuła, ale mam taka pracę, że cały dzień przy kompie i nie ma innych zajęć więc choćby z racji tego kompa może mogłabym poleniuchować z tydzień..?
 
reklama
Hm, mój lekarz jeżeli sam nie daje l4, bo jest ok, to i tak się mnie pyta, czy chcę. Ciężko więc jest mi coś doradzić, może najlepiej powiedzieć wprost, że jesteś senna i zmęczona, a na przykład wykorzystałaś już urlop, a chciałabys odpocząc bo nie dajesz rady.
 
Do góry