Jestem w 4 miesiacu ciazy. W maju robilam pierwsze badanie na toksoplazmoze, ktore niby wskazuje na to, ze przeszłam chorobę. Dodam, ze chorowałam z objawami: zmeczenie, powiększone węzły 10 lat temu. Majowe badanie (ok 8 tyg): IGg- 6.2, IgM- 0,12. Teraz w lipcu znów robiłam, wyszlo: IGg- 5.2, IgM- 0,10. Normy dla obu badan IgG: <1.6wynik ujemny, 1,6-<3 wynik watpliwy. >=3 wynik dodatni. Normy dla IgM: <0,5 wynik ujemny, 0,5-<0.6 wynik watpliwy, >=wynik dodatni. Moja lekarka twierdzi, że przeciwciał IGgjest za malo, że powinno być więcej, bo organizm w razie ponownego zarażenia innym szczepem sobie nie poradzi, czy mam powody do obaw? Dlaczego wartość Igg i IgM uległa obniżeniu?