reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tort urodzinowy dla dzieci. Robicie sami? Czy może zamawiacie?

vieblonde

Początkująca w BB
Dołączył(a)
5 Czerwiec 2019
Postów
25
Uwielbiam piec torty dla moich córek oraz rodziny. Naprawdę sprawia mi to wielką przyjemność. Chociaż na początku nic nie wychodziło i strasznie przeżywałam każdą tortową porażkę to się nie poddalam. I wiecie co? Teraz nie żałuję mojego zapału gdyż wychodzi mi to naprawdę rewelacyjnie. Sztuka czyni mistrza i to w każdym tego słowa znaczeniu. A jak jest u Was? Robicie czy zamawiacie?
FB_IMG_1571896400500.jpg


FB_IMG_1571896180156.jpg
 
reklama
Rozwiązanie
Jeej , te torty tak pięknie wyglądają , tak się napatrzyłam dziś , że własnie wróciłam ze sklepu z kilkoma rodzajami pysznych torcików :)
Ja też robię torty sama ale takie bardziej tradycyjne. Te kolory są takie jakieś nienaturalne, niby wiem że to barwniki spożywcze ale mam lęk przed zjedzeniem np. niebieskich kremów i dzieciom nie podaję. Ale oko cieszą
 
Na początku zamawiałam, ale po trzecich urodzinach starszej córki zaczęłam robić sama. Mi strasznie przeszkadza chemiczny smak kupowanych tortów - niby to wszystko świeże, niby bez chemii... a jednak później odbija się plastikiem. Pomijam fakt że wszystkie te torty są na mój gust za mocno przesłodzone - jeden kawałek i masz dosyć na resztę życia. Jednak jak się zrobi samemu to wiesz co jest w środku - to raz, dwa - dziecko może pomagać dekorować - a to o wiele większa frajda niż oglądanie kupnego. :tak:
 
reklama
Zamawiam.
Wole się z dziećmi pobawić niż spędzać godziny przy piekarniku czy garkach. Mam znajoma, która piecze takie wypasy ze mucha nie siada. Świeże, tam chemia nie ma racji bytu.
 
reklama
Do góry