reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tormentiol

Sudocrem to antyseptycznym kremem dla dzieci i niemowląt z problemami skórnymi.

Po okresie noworodkowym następuje trwający od 5 tygodnia do około roku okres niemowlęcy.

Na kremie nie pisze dla noworodków.
We wczesniejszym poście się pomyliłam i miało być 6 T.:-)
 
reklama
Z strony www.dziecko24.pl

Pytanie:
Niemowlę ma 6 miesięcy i bardzo duże odparzenia w okolicach pachwinowych, moczopłciowych i odbytnicy. Występuje duże zaczerwienienie i ból przy dotyku. Stosowane były kremy i maści: NIvea SOS, NIvea przeciw odparzeniom, Alantan Plus, Clotrimazol, Raz Triderm, no i duużo mąki ziemniaczanej. Kąpiele w Balneum Hermal Plus- ze względu na tendencje do wysypek. Co robić???? Prosze o pomoc.
Odpowiedź lekarza:
Proszę kąpać dziecko w lekko różowym roztworze nadmanganianu potasu, smarować bactrobanem w kremie oraz Clotrimazolem 2xdziennie, na noc Tanno Hermal - papka, w czasie każdorazowej zmiany pieluszki smarować tormentiolem.
 
Ja bym zmieniała dziecku pieluchy na inne,wietrzyła pupę i częściej przewijała.Mój mały po pieluchach Toujores z LIDLa dostał krost grzybiczych i pomogły mąka ziemniaczana i Tormentiol.U 6-miesięcznego dziecka stosowałam Tormentiol po biegunce rotawirusowej i jakoś do tej pory nic mu nie jest.W Domach Dziecka czy na pediatrii od ponad 30 lat stosuje się Tormentiol nawet u noworodków.
 
To, ze lekarze cos przepisuja nie znaczy, ze trzeba im slepo wierzyc :baffled::baffled::baffled::baffled: juz nie raz sie przekonalam, ze lekarze sie myla :baffled: i zawsze trzeba byc czujnym i sprawdzac co tez przepisuja naszym dzieciom. Jezeli na Termentiolu jest napisane, ze od trzech lat, to bez powodu ktos tam tego nie napisal :baffled: Wiec ja bym tym nie posmarowala odparzen malutkiemu dziecku :no:
 
Lekarz lekarzowi nie równy, skoro udziela takiej odpowiedzi pomimo tego co pisze na ulotce to ja bym zmieniła lekarza.
Skoro cos jest od ktoregos roku życia to dla mnie osobiscie nie wchodzi w gre stosowanie tego wczesniej.........zwlaszcza jesli chodzi o leki.
A to ze stosowai 30 lat temu to nie znaczy ze mozna i teraz stosowac.medycyna idzie do pzrodu i nasza wiedza tez.Skoro mozna to zastapic czyms bezpieczniejszym..................
Zreszta Tormntiol jest tanszy niz np Sudocrem a jak wiemy Domy Dziecka i szpitale są ubogie w naszym kraju
 
Ostatnia edycja:
Z kolei ja uważam, że stosowanie takich specyfików jak tormentiol czy sudokrem jest dopuszczalne w momencie już zaistniałego odparzenia - czyli okazjonalnie posmarować, żeby wyleczyć.
Natomiast stosowanie substancji leczniczych ot tak profilaktycznie chyba nie jest dla dziecka najlepsze.
Więc my robimy tak: na codzień krem do pupy z hippa (akurat nam najbardziej odpowiada) a po kąpieli solidnie pupa naoliwkowana.
A jak coś wyskoczy (zdarzyło się może ze trzy razy) to sudokrem lub tormentiol.

Zalecają mąkę ziemniaczaną, ale mi nie odpowiada formuła zasypki.
Może latem się przekonam.
 
kiedys posypałam mąka ziemniaczna i bylo STRASZNIE wszystko zrobilo sie czerwone i jan plakal w niebo glosy wiec mąka ziemniaczana odpada teraz smaruje sudocremem i jest super zadnego odparzenia :) na ten tormentiol chyba sie nie zdecyduje lepiej dmuchac na zimne:tak:
 
A ja Wam powiem tak: odparzenie odparzeniu nierówne. Na " mniejsze" odparzenia stosuje do skutku: wietrzenie pupy, kąpiele w krochmalu, mąka ziemniaczana i albo linomag albo maść apteczną , albo alantan...różnie. Rady typu częściej przewijać są...kijowe za przeproszeniem, bo przcież czy będziesz zmieniała pieluszkę co 15 minut czy co godzinę rana bez dopływu powietrza nie będzie się goiła.Sudocrem u nas nie działa w ogóle.
Ale jest jeszcze jeden rodzaj odparzenia: po alergiczne, np. przy nietolerancji laktozy, kiedy to na skutek śluzowatych , pieniących się kupek w ciągu pół godziny z pupy robi się krwawa miazga. Niestety zdarzyło się u nas kilka razy i smarowaliśmy wszystkim , od clotrimazzolu po maść apteczną z witaminami i hydrocortizonem. Oczywiście zaprzyjaźniliśmy się z tetrą....ale nic nie pomagało.Wtedy pediatra powiedział, że nie ma rady , bierzemy tormentiol, a jak to nie pomoże to silną maść sterydową. Tormentiol pomógł. Wiem, że zawiera kwas bromowy. Ale wiem też, że kilkukrotne stosowanie nie jest tak szkodliwe jak sterydy. Jako dziecko miałam tyłek stosowany praktycznie bez przerwy tormentiollem- na szczęście nic mi nie jest. Co nie znaczy, że moja córka będzie miała tyle samo szczęścia. Ale są momenty kiedy zaczynają się wybory między złem a troszkę mniejszym złem- co nie zmienia faktu że wciąż obracamy się wokół zła. Ja dziękuję tormentiolowi, bo nie chciałbyście widzieć tak cierpiącego dziecka z krwawą miazgą... ale wiem, że ten lek może okazać się szkodliwy. Jak u niemowląt niemal każdy poważniejszy: czy steryd czy antybiotyk. Dla mnie to lek wyższej- jeśli nie najwyższej konieczności.
Z aphtinem też jest wesoło, powienien być podwany od 11 roku zycia, a zamiennik nystatina nie możę być połykana przez małe dzieci!!! No i biada jak pojawią się pleśniawki- pozostaje tylko szamański sposób pędzlowania buźki moczem dziecka:baffled::baffled::baffled:
 
ja nie wiedzialam ze apthin jest od 11 roku zycia jak u jana pojawily sie plesniawki pediatra odrazu zapisala apthin i smarowalam mu dopoki nie znikły :szok: z tymi odparzeniami to prawda kazde dziecko jest inne na jedne działa sudocrem a na inne nie i tak jest z wieloma innymi kremami my od urodzenia uzywalismy nivea przeciw odparzeniom i sprawdzal sie bardzo dobrze niestety do czasu :-( teraz sudocrem stosujemy i jest wszytsko ok
 
reklama
Witam, u mojej Juleczki jak miała pleśniawki, dostała Nystatynę do pędzlowania buźki, a dodatkowo Aphtin. Pędzlowałam ją koło 3 dni, bo nie chciało zejść... ale ustąpiło i nie było nawrotów. A co do Tormentiolu, ja się wychowałam na Tormentiolu i cieszę się póki co dobrym zdrowiem... Ostatnio mała miała paskudne zaczerwienienie na sromie i na pupie, i lekarka od razu przepisała Tormentiol, stosowałam Sudocrem i krem Nivei... nie zaprzeczam, to dobre kosmetyki, ale na krótką metę... Tormentiol wykupiłam smarowałam pupę co zmianę pieluchy i następnego dnia nie było śladu po zaczerwienieniu!!! przeszło wszystko. A teraz, jeśli coś wyskoczy to zasmarowuję Tormentiolem i po dwóch zmianach pieluszki wszystko wraca do normy. I wietrzę pupę po umyciu i przed zasmarowaniem, i póki co odparzeń nie ma :-D
 
Do góry