reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

To mnie śmieszy, to mnie bawi - zajrzyj humor Ci sie poprawi :)

PEREŁKI z wypracowań szkolnych,



1. A do kotletów była sałata, którą mamusia przyprawiła potem.

2. Wojski przyłożył ucho do ziemi i usłyszał tupot niedźwiedzich kopyt.

3. Robak, ratując Tadeusza, strzelił do niedźwiedzia, który nie wiedział, że jest jego ojcem.

4. Rycerze urządzali teleturnieje.

5. Było ich tysiące, a nawet setki.

6. Pan Dulski był sterylizowany przez żonę.

7. Tatarzy jeździli konno i pieszo.

8. Boryna był teściem żony syna Antka Hanki.

9. Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, ze Francja to ja.

10. W odróżnieniu od innych zwierząt ptaki maja nakrapiane jaja.

11. Biesiadowali przy suto zastawionych stolcach.

12. Po jednej stronie rynku naszego miasteczka stoi kościół, po drugiej stronie ratusz, a dookoła wybudowano same nowe domy publiczne.

13. Meteorolodzy wychodzą trzy razy dziennie oglądać swoje narządy.

14. Rodzicami Żeromskiego byli Józef i Wincenty Żeromscy.

15. Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą i świniami.

16. Kangur ma łeb do góry, dwie krótkie przednie kończyny, dwie tylne długie, a w worku ma brzuch na małego i długi ogon.

17. Jej córeczka Ania uśmiechnęła się pod wąsem.

18. Straszne były te krzyżackie mordy.

19. Bandyci wpadli do sklepu i wymordowali samoobsługę.

20. Kiedy Adam Mickiewicz zawiódł się na kobiecie, wziął się za Pana Tadeusza.

21. Przedstawicielem materializmu był Demokryt z Abwehry.

22. Górnik pogłaskał konia po głowie i cicho zarżał.

23. Faraona nosili w lektyce, a poddani padali mu na twarz.

24. Środkiem płatniczym w Rosji są wróble.

25. Królik posiada głowę, uszy i linienie.

26. Strażacy śpią w kalesonach i maja tam dzwonki alarmowe.

27. Wiedział, że w okularach jest mu do twarzy, dlatego nosił je zawsze w kieszeni.
 
reklama
Spotkałam dziś Miłość. . . - I co Ci powiedziała? - Przepraszała, że nie zawsze trwa do końca. . . - Płakała? - Płakała, bo często rani. . . - Krzyczała? - Krzyczała, że nie zawsze jest piękna. . . - Śmiała się? - Śmiała się, bo umie z siebie kpić. . . - Żałowała czegoś? - Żałowała, że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie. . . - Była zła? - Złościła się, że czasem w Nią wątpimy. . . - Cieszyła się? - Cieszyła się, że jej tak często szukamy. . . - Co Ci jeszcze powiedziała? - Powiedziała, że nie jest dla mnie.


musze powiedziec ze wierszyk znalazlam w necie przez przypadek to nie o mnie:-D:-D:-D:-D:-D:-Dtak mi jeko sie spodobal:-D;-)
 
Ostatnia edycja:
co by humorek dopisywał ;-)

Dziewczyna w sytuacji intymnej z chłopakiem. On pyta:
- Mogę mówić do ciebie Ewa?
- Ale ja mam na imię Danka. Dlaczego Ewa?
- Bo... będziesz moją pierwszą.
- Dobra. A ja mogę mówić do ciebie Peugeot?
- Dlaczego?
- Bo będziesz moim 206...

mąż pyta się żony: masz cos przeciw miłości analnej?
żona: nie skądże znowu
mąż: ale naprawdę by ci to nie przeszkadzało?
żona: mnie nie obchodzi co robisz z kolegmi po pracy


W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.
- A tak chodzę... od latarni do latarni.
- Policjant do kolegi: Wacek pisz - pogotowie energetyczne.

na górlaską nutę ;-):-D
Pyto roz ksiądz na nauce przedślubnej:
- Powiedz mi Józek, czemu to chłop musi babę żywić, a nie na opak?
- No myślę, że to wedle tego, iż baba roz w raju chłopa żywiła i my za to jeszcze do dzisiaj pokutujemy.


Dwóch facetów siedziało w szalecie, w kabinach obok siebie. Dzieliła ich taka podwieszana ścianka, jak to w szalecie. Po jakimś czasie jeden z nich zorientował się, że nie ma papieru toaletowego. Pyta więc tego za ścianą:
- Przepraszam bardzo, czy u pana jest papier toaletowy?
- No właśnie, że nie ma!
- Hmm, a ma pan może gazetę?
- Nie mam gazety.
- To może jakiś bilet?
- Nie, nie mam biletu.
I tu nastała długa chwila milczenia... W końcu zrozpaczony pyta:
- Przepraszam, a ma pan może rozmienić stówkę na dychy?
 
Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
- To nie będzie zwyczajne dmuchanie :laugh2::laugh2:

Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować.
- Jest pan zupełnie pewien ???
- Tak.
Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy.
Pyta się:- I jak, operacja się udała ?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił ???
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjną żydówką i wiecie, ...
- To może chciał się pan obrzezać ???
- A co ja powiedziałem ?!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kolega do kolegi:
- Jakbym się przespał z twoją żoną, to byśmy byli jak rodzina???
- Jak rodzina to może nie, ale na pewno bylibyśmy kwita.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Kobieta dzwoni do radia:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W
środku były trzy tysiące złotych w gotówce oraz czek na okaziciela
opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław
Kowalski zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie.
Mam w związku z tym ogromną prośbę: Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny
kawałek ode mnie!

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Do taksówki w Warszawie wchodzi facet i mówi:
- Dzień dobry, poproszę kurs do Gdyni, tylko szybko. I kurs żeby był za
darmo.
Taksówkarz spojrzał i rzecze:
- Oczywiście proszę Pana. Tylko pod jednym warunkiem, przez całą drogę
będzie pan trzymał piłkę tenisową w zębach.
Facet myśli, w końcu za darmochę taki kawał i mówi wspaniałomyślnie: -
Zgadzam się!
- To niech pan wysiądzie, piłka jest na haku.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Spotykają się dwaj kolesie.
- Słuchaj stary, wracam wczoraj do domu, otwieram szafę, a tam goły facet!
- Zdarza się tak w małżeństwach...
- Ale ja nie jestem żonaty!

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Chcę cię dziś zaprosić na magiczną noc miłości
- Co masz na myśli?
- Najpierw cię przelecę, potem ty znikasz.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

- Kiedy kobieta przeżywa szokujący sex?
- Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Dla mężczyzny rozebrać i nie przelecieć, to jak dla kobiety przymierzyć i
nie kupić.

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Grabarze sobie gadają:
- Pogoda ładna, nie za ciepło, ciśnienie stabilne.... nie ma co liczyć na
sercowców, ciśnieniowców ani cukrzyków...
- Taaa... - mówi drugi - martwy sezon

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Siedzi sobie spokojnie facet na rybkach i wpatruje się w spławik.
Aż tu nagle po spławiku przepływa motorówka z narciarzem wodnym .....
I tak ze trzy razy.
Gość nie wytrzymał, wziął kamień, wziął zamach i rzucił trafiając narciarza.
Ten poszedł na dno.
Wędkarz myśli chwilę i czeka aż ten wypłynie.
Po kilku minutach nie wytrzymał, rzucił wszystko i próbuje wyłowić
trafionego przez siebie "sportowca".
Wyciąga ciało na brzeg i od razu zaczyna reanimacje: usta-usta, itp.
Podpływa na brzeg zmartwiona całym faktem ekipa motorówki i z dużym
zaciekawieniem pytają wędkarza, co on takiego robi.
- No jak to, co? Reanimuje a co, coś nie tak?
Na co motowodniacy:
- Niby wszystko OK., ale nasz miał narty a ten ma łyżwy

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry