Jas z Malgosia byli na wakacjach u dziadkow. Po obiedzie dzieci poszly sie bawic do swojego pokoju. Po pewnym czasie babcia zaczela sie niepokoic, bo bylo za cicho. Starsza pani stwierdzila, ze musi sprawdzic w co sie bawia jej wnuki. Zakradla sie do pokoju, po czym gwaltownie otwierajac drzwi zobaczyla, ze Malgosia jest naga... Babcia z przerazeniem pyta:
~Corciu! Co Ty robisz, dlaczego jestes rozebrana???
~Nie jestem rozebrana babciu- odpowiada Malgosia- to jest ekologiczna pidzamka...
Babcia uspokojona wyszla z pokoju... Stwierdzila tez, ze ona moze zrobic dziadkowi niespodzianke... Wieczorem lezy naga w lozku, po czym przychodzi dziadek. Stanal przed babcia i mowi:
~Zdurnialas stara? Ubierz sie, bo sie przeziebisz!!!
~Alez ja jestem ubrana, to jest taka ekologiczna pidzamka- mowi babcia
Dziadek stanal, zaczal drapac sie po glowie i mowi:
~To bys ja chociaz wyprasowała!
Rozmówki dzieciaczków:
Moj brat cioteczny, lat 7. poszedl z coitka na targ, a tam sprzedawano zywe kury, ktore siedzialy w klatkach. zmartwil sie i zalil nad ich
losem, westchnal i powiedzial: "ach, ciezkie jest zycie
kurewskie"
)))
Mialem wtedy 5 lat
Na pogrzebie mojego Dziadzia babcia strasznie plakala, podszedlem do
niej i powiedzialem "najpierw go zakopujesz, a teraz placzesz ??"
Znajomi uczyli swego synka rozpoznawania nazw cyfr - na pilocie do telewizora. Kiedys jade z nim winda i pokazuje mu przycisk 5, pytajac:
- Powiedz,jak nazywa sie ta cyferka
A on na to:
- Polsat
Synek znajomych narozrabial w swoim pokoju, wpada ojciec i lapie sie za glowe:
- Jasiu, co tu sie dzialo?
a Jasiu na to:
- Tu nic nie siedzialo
Kim jesteś - panią domu czy prawdziwą twardzielką?
Panie domu:
Jeśli przypadkiem przesolisz zupę, wrzuć do gotującej się zupy
przekrojonego surowego ziemniaka, a ten wchłonie nadmiar soli.
Prawdziwe twardzielki:
Jeśli przesolisz zupę, do diabła z tym.
Zacytuj motto twardzielek:
- Zrobiłam to i zjesz, bez względu na to jak kiepsko smakuje.
* * *
Panie domu:
Leczenie bólu głowy: Pół tabletki wapna rozrobić z wodą i wypić.
Rozmasować czoło. Ból głowy powinien minąć.
Prawdziwe twardzielki:
Weź wapno, zmieszaj z tequilą, schłodź i wypij.
Głowa może nadal boleć, ale kto by się tym przejmował...
* * *
Panie domu:
Wkładam kawałeczek ptasiego mleczka na dno rożka, by zapobiec kapaniu lodów.
Prawdziwe twardzielki:
Po prostu ssam rożek od spodu. Jak z Peterem. I tak prawdopodobnie leżę na
łóżku ze stopami w górze jedząc tego loda.
* * *
Panie domu:
Aby zapobiec porastaniu łętów, włóż jabłko do worka z ziemniakami.
Prawdziwe twardzielki:
Kup kilka opakowań sproszkowanych ziemniaków i przechowuj w spiżarni latami.
* * *
Panie domu:
Gdy przepis na ciasto wymaga posypania brytfanny mąką, odsyp trochę ciasta w fazie proszkowej i wysyp tym brytfannę. Spód ciasta nie będzie biały jak w przypadku mąki.
Prawdziwe twardzielki:
Idź do cukierni - nawet udekorują je dla ciebie.
* * *
Panie domu:
Ubitą pianą z białek posmaruj ciasto, by nadać skórce po upieczeniu piękny połysk.
Prawdziwe twardzielki:
Przy ciastach "konditorei" nie ma wzmianki na temat smarowania pianą, więc nie robię tego.
* * *
Panie domu:
Jeśli masz kłopot z otwarciem słoika, użyj lateksowej rękawiczki do mycia naczyń. Zapobiegnie to poślizgowi przy odkręcaniu nakrętki i z łatwością otworzysz słoik.
Prawdziwe twardzielki:
Wykorzystam tego przystojniaka z naprzeciwka, by otworzył słoik.
I na koniec najważniejsza wskazówka...
Panie domu:
Nie wylewaj resztek wina. Można je zamrozić i użyć w przyszłości do sosów i zapiekanek.
Prawdziwe twardzielki:
Resztki wina???