reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tłusta cera

No tak, naturalne zazwyczaj jest lepsze. No i zdrowsze. Ale niestety czasami ceny też są 'świetne'... a niektórzy poprostu nie mogą sobie pozwolić na takie drogie przyjemności.
 
reklama
A to aż tak drogi jest ten preparat? Wiesz co ja czasami wolę zainwestować w coś droższego jeśli wiem, że przyniesie to pożadany efekt. Ale czasami płacisz masę pieniędzy za coś, co w ogóle nie jest tego warte.
 
Wiesz ale nie zawsze drogie znaczy lepsze. Czasami kosmetyki są śmiesznie tanie a na prawdę dobre. To zależy. A zwłaszcza od rodzaju skóry. A co do urt oila to nie jest on drogi, kosztuje tylko ok 25 zł.
 
No co Ty, żartujesz? Naturalny preparat za 25 zł tylko? Pierwszy raz spotykam się z taką ceną za taki preparat. A duża jest zawartość?
 
No widzisz, nie wszystko co dobre musi być drogie. A zawartość to 100g, nie jest ogromna ta buteleczka ale starcza na dosyć długo, bo wystarczy tylko parę kropel.
 
Aha. A możesz mi jeszcze tylko powiedzieć jakie to ma składniki? Wczoraj byłam na kawie z koleżnką i rozmawiałyśmy o tym urt-oilu i ona też słyszała o tym produkcie same superlatywy, tylko że o jego stosowaniu na włosy.
 
Zwiera 50% nalewki z pokrzywy, wodę oczyszczoną i naftę oczyszczoną. No tak bo urt oil jest zarówno dobry i na cerę i na włosy. Podobno niektórzy nawet na odporność go stosują, ale ja nie próbowałam.
 
Kiedyś oglądałam program w tv i o ile dobrze pamiętam to sok z pokrzywy ma wiele właściwości i jest bardzo bogaty w witaminy. Tak jak piszesz o odporności to podobno właśnie kiedyś piło się sok ze świeżych liści pokrzywy na wzmocnienie organizmu. Kto by pomyślał, że taki chwast, którego boją się wszystkie dzieci ma takie zastosowanie.
 
Ogólnie pokrzywa uchodzi za lek czyszczący krew. Pamiętam jeszcze za dzieciństwa chodziliśmy z babcią na pole i babcia rwała pokrzywy po czym robiła z nich nalewki. Zawsze myślałam jak to piła że musi ją palić w ustach heh.
 
reklama
I kto by pomyślał że pokrzywa jest taka zdrowa. A czemu uchodzi za lek czyszczący krew? Pytam bo pierwsze słyszę a zainteresowało mnie to. W sobotę umówiłam się z koleżanką na zakupy więc zajdę do apteki i chyba się zdecyduję na ten urt-oil. Powiem szczerze że ta pokrzywa mnie przekonała. Ja jak najbardziej jestem za naturalnymi preparatami więc myślę że mogę go wypróbować.
 
Do góry