reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tętno płodu w 9 tyg ciąży...

  • Starter tematu Usunięty użytkownik 203733
  • Rozpoczęty
U

Usunięty użytkownik 203733

Gość
Na wczorajszej wizycie lekarz powiedział, że mam za wysokie tętno płodu tzn 185 uderzeń na minutę. Mam skierowanie na badania genetyczne. Jestem ciekawa czy ktoś miał podobnie, a później wszystko się unormowało? Czy faktycznie wg Was jest to duży powód do niepokoju? Bardzo się martwię.
 
reklama
U mojej przyjaciółki, tętno płodu przekraczało górną granicę o 40 uderzeń na minutę. Lekarz powiedział, że to bardzo szybko i będzie trzeba to sprawdzić. Na kolejnej wizycie było wszystko w porządku. Serduszko biło w normie. A dzisiaj jej roczny synek jest okazem zdrowia :)
 
Do początku 9. tygodnia ciąży prawidłowe tętno płodu wynosi średnio 175 uderzeń na minutę. W tym czasie zaczyna się gwałtowne zmniejszenie tempa wzrastania tętna. W połowie ciąży średnie tętno płodu wynosi około 120-180 uderzeń na minutę.

Tyle znalazłam, kiedy moja dzidzia miała 170 w ósmym tygodniu. Jest ciut wyższą niż powinno być, ale nie bój się bardzo. Moim zdaniem dobrze, że lekarz się przejmuje, lepiej tak niż bagatelizowac objawy, a potem w przypadku tragedii powiedzieć, że tak bywa. Trzymam kciuki, żeby było dobrze 😊
 
Na wczorajszej wizycie lekarz powiedział, że mam za wysokie tętno płodu tzn 185 uderzeń na minutę. Mam skierowanie na badania genetyczne. Jestem ciekawa czy ktoś miał podobnie, a później wszystko się unormowało? Czy faktycznie wg Was jest to duży powód do niepokoju? Bardzo się martwię.
W 9 tygodniu moje dziecko miało 183. Lekarz nic mi nie mówił, że to źle. Jak byłam po dwóch tygodniach na kontroli to tętno wynosiło 175. Pani doktor powiedziała, że z tygodnia na tydzień obniża się tętno i jest to zupełnie normalne, że dziecko ma je na początku wysokie. Teraz jestem w 16 tygodniu i córka ma około 158-160 tętno. Jest wszystko z sercem dobrze.
 
Ja tak miałam, w 9 tygodniu, i to trochę więcej - dokładnie 193 uderzeń na minutę. Moja gin. powiedziała, że na spokojnie, ale jest to wskazanie do badań prenetalnych na NFZ, więc dała skierowanie, podkreślając, że na tym etapie może tak być, więc mam się nie martwić na zapas. W 13 tygodniu na tych badaniach tętno wynosiło już 167, idealnie. Badał mnie bardzo dobry specjalista w dziedzinie badan prenatalnych i powiedział mi wtedy, że od poczęcia tętno stopniowo wzrasta, aż właśnie w 9-10 tyg ma swój szczyt i potem nieco maleje i się stabilizuje, dlatego wtedy na tamtym etapie jak mnie badała moja gin. to było OK. Poza tym dzidziuś akurat mógł się mocno ruszać i to też ma wpływ. Ja wtedy oczywiście przeczytałam wiele artykułów i w części nawet pojawiała się właśnie górna granica na tym etapie 195 uderzeń. Więc myślę, że spokojnie, nie martw się :) Dodam, że mam zdrową roczną córkę.
 
Tu jeszcze zacytuję za portalem abc zdrowie: "W 9. tygodniu tętno przeciętnie oscyluje w granicach 155 do 195 uderzeń na minutę. Następnie tętno dziecka stopniowo się zmniejsza do osiągnięcia stabilnego poziomu pomiędzy 120 a 160 uderzeń na minutę w 12. tygodniu. Jednak podczas zwiększonej aktywności ruchowej, rzeczywiście może zwiększyć swoje wartości."
 
Tak jak pisze Kinga. Na spokojnie, to nie jest straszny pomiar. Jest powód do czujności, ale może się tak po prostu zdarzyło, że w ciągu dnia miałaś wyrzut adrenaliny i do wizyty to dotarło do maleństwa? Nie bój się, póki nie ma plamienia i bólów brzucha to nie ma tragedii ❤️ Trzymaj się ciepło 🤗
 
Dziękuję, pocieszyłyście mnie. Jeśli miałyście podobne wartości w 9 tyg do moich to może faktycznie po prostu osiągnęło taką wartość i będzie spadać.
 
reklama
Moja historia.
Tętno płodu przez całą ciążę dobre.
Po 30 tygodniu mój synek zaczął nam robić psikusy.
Jedno ktg położna spanikowała bo tętno dochodziło do 200 więc skierowała do szpitala. To był piątek w szpitalu tętno idealne w sobotę wypuścili mnie do domu.
Poniedziałek wizyta u gin. Tętno 193 znowu skierowana zostałam do szpitala a w szpitalu tętno idealne 🤦 chyba po trzech dniach mnie wypisali z wypisem " obserwacja w kierunku tachykardii płodu - negatywna "
Kontrol u gin. Tętno znowu wariuje. Gin rozkłada rece. Co ja mam z panią zrobić jak w szpitalu wszystko ok.
Skierowała mnie na echo serca płodu do Poznania do dr. Mroziewicza ( tak się chyba zwal)
Pojechałam w 38 tygodniu 100 km.
Echo wyszło idealne. Pan doktor powiedział że mały zdrowy i wysokie wartości to są jakby tętno było 260 a takimi mam się nie martwić.
Jak mały skończył pół roku byliśmy na kontroli u kardiologa. Serduszko zdrowe jak chcemy możemy sobie przyjść za jakieś dwa trzy lata ale nie musimy.
 
Do góry