reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

testy alergiczne POMOCYYYYY

reklama
ja juz nie wiem co mam myslec :confused2:...moze to alergia jakas z pylenia a na cialku to potowki?? wczesniej jak byl malutki tez to jadl i nie bylo takich objawow...ale tez mogl sie uczulic.kupki sa ok czasem jest luzniejsza lub sa 2 ale to jak duzo owocow ma na dzien np deser duzy owocowy i sok wiec nie sadze ze to jest to. pozostaje mi poczekac do konca pylenia i obserwacja bo moze to alergia na pylki a odxziedziczyc to mogl po moim mezu lub tacie :-(dajer mu 4 miarki pepti i 2 bebikonu 2 i narazie nie ma wymiotow itp na buzi jak byla drobna wysypka i zaczerwienione policzki tak jest na brzuszku i plecka h czerwone krostki ale zastanawiam sie czy to aby nie potowki.nie wiem co z tymi testami robic....z krwi zrobic czy do listopada czekac i te jakies malowane(ale powiedziala lekarka ze nie nakluwa sie) sa takie testy ktos sie spotkal??
 
Chrześniak mego męża ma rok. Od roku dochodził każdy co jest małemu. Zmieniali mleka, od Pepti po Ha i różne inne dziwactwa. W końcu wykonali Panel z Krwi-140zł. Wyszło w jakim stopniu i na co jest uczulony. Wyniki wszystkich rozczarowały. 0 jakichkolwiek uczuleń pokarmowych. W małym stopniu na bylice i jakiś grzyb... A mały policzki ma takie jakby ktoś go o rozpalony piec poocierał. Poszli więc do kolejnego alergologa, prywatnie. Od razu pani doktor nie widząc wyniku panelu powiedziała, że Witek nie ma alergii pokarmowej. Ma delikatną skórę jak jego mama i nawet zakładanie czy ściąganie ubrań podrażnia mu skórę twarzy. Należy unikać kontaktu z farbowanymi ubraniami. Ja bym brała poprawkę na to co wyszło w Waszych wynikach...
 
zaczęłam kilka dni temu smarowac malego pudrem w plynie takim z mentolem ku mojemu zdziwieniu wysypka sie praktycznie skonczyla....no co prawda na buzi jest ale ta z pleckow i brzuszka znika.co prawda podaje Klemastinum ale wczesniej tez podawalam a wysypka byla.....od dzis nie podam leku i bede obserwowac....wprowadzam tez zwylky bebilon z pepti i poki co to nie ma niepokojacych obiajow....odstawimy leki zeby zobaczyc co sie bedzie dzialo
 
Czytałam i widzę że różnie cenowo wychodzą koszta za testy
U nas sama wizyta ma kosztować 150zł i aż boje sie pomyśleć ile zapłacimy za testy
Ile wy płaciłyście i jak to wygląda?to są tylko punkciki na skórze?czy pobierają krew?
Dodam że mój miał teraz badania normalne krwi i wyszło mu w IgE całkowite 344 a norma jest do 60 dlatego idziemy do alergologa
 
reklama
Tez robilam te testy biorezonansem, 2 razy. Za pierwszym kiedy mala miala prawie 4 miesiace wyszlo ze ma alergie na bialko mk, nietolerancje laktozy, uczulenie na wolowine, cielecine i fasole...dodam ze odczulalismy ja na mleko. Za drugim razem wyszla nietolerancja glutenu, w to akurat wierze bo gdy jadla biszkopty to robila kupy ze sluzem, ale dodatkowo ma niby alergie na pomidora, choc go nigdy nie dostala, na cebule moglabym sie zgodzic bo dodaja do sloiczkow i miala stycznosc, ale jak wyszlo ze ma uczulenie na wszystkie owoce to przezylam szok, moze jesc wisnie....no tak niby skad alergia jak ich nigdy nie jadla. Mala jest taz na Aptamil Pepti 2 i zastanawiam sie jakie jej mleko wprowadzic po ukonczonym roku.

Dodam jeszcze, ze nie robilam jej testow z krwi, w sumie jakis czas miala uczulenie na jablko, bardzo wysypana buzie, gdy odstawilam na jakis czas to wszystko zeszlo.

Daje jej owoce ze sloiczkow, po pol sloika raz na dwa dni i nie widze jakis wielkich objawow alergii, niedawno jednak zauwazylam ze ma maly wykwit na lewym ramieniu, zastanawiam sie od czego, to wyglada jakby male skupisko krostek, moze od czekolady, dalam jej do sprobowania budyniu czekoladowego z gerbera.
 
Do góry