BalbinaKwiat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2019
- Postów
- 3 970
Trzymam kciuki żeby się udało my po wynikach męża zaczynaliśmy myśleć że zostaniemy sami we dwójkę.. badania i tak dość wcześnie zaczęliśmy robić bo po roku bezowocnych starań.. jeszcze nie zdążyliśmy do końca dobrze się przebadać a tu niespodzianka.. u mnie chyba też coś było nie tak.. dopiero przy kontrolowanej owulacji i duphastonie zaskoczyło też wpadłam w testomanie.. ta nadzieja przed i rozczarowanie gdy widzisz 1 kreskę.. podczas tej kontrolowanej owulacji nie myślałam że za pierwszym razem się uda, myślałam że żołądek i ogólnie brzuch mnie boli od tych tabletek i wkrecilam sobie że napewno mam raka jajnika (wyczytałam w ulotce). Dopiero jak wróciłam po nocce z pracy tak styrana jakbym 3doby nie spala i jechałam samochodem jak ostatnia łajza skumalam że może warto test zrobić ogolnie ciąża i okres po porodzie robi z mózgu wodę ale dla tego bobasa warto przez to wszystko przejść . Także trzymam kciuki. Jakby okazało się że teraz nie udało się nie łam się tylko zainwestuj w najlepszego lekarzaNo niestety a z tego co czytam to bardzo duzo kobiet ma problem z cierpliwoscia. Ja glupia bo naprawde w ciagu dwoch lat to majatek wydalam i wiem ze nawet pozytywny nie daje sto procent ze wszystko potoxzy sie jak powinno... I pozniej dluzszy stres. Taka mam cicha nadzieje ze jednak za wczesnie zrobilam oznaczeniw w labo . Hahaha tak kazda dąży do zajscia w ciaze a pozniej najpierw ciaza i z nia problemy zwiazane pozniej bobo i ciagle nartwienie sie o niego i tak do konca zycia . Ale niektore z nas sa stworzone do tej roli znam tez takie co niekoniecznie o tym marzą .