reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Test ciazowy

Dołączył(a)
2 Grudzień 2019
Postów
6
Witam kilka dni temu robiłam test i pewnie wyda się to śmieszne ale ja słabo bo słabo ale widzę drugą kreskę natomiast mąż mówi że coś podeszlo i że to nie jest kreska , przyjaciółką też widzi kreskę. Dodam że od 2 tygodni pobolewa mnie czasami brzuch. Okres mialam 13 wrzesnia, a owulacje mam mimo iż nie krwawie ponieważ mam pcos . Czy wy też widzicie kreskę czy to tylko moje złudzenie?
20191124_181514.jpg
 
reklama
No tutaj się nie zgodzę. Ja zaszłam 2 razy w ciążę nie mając wcześniej okresu po pół roku.
Ok, ja się zgodzę z tym. Każdy okres poprzedza owulacja. Ty akurat trafiłaś w ten moment. Ale ja z postu autorki wywnioskowalam, że ma owulacje co miesiąc a przy tym brak miesiączki. I w tym się nie zgodzę bo jest to niemożliwe.
 
reklama
Ok, ja się zgodzę z tym. Każdy okres poprzedza owulacja. Ty akurat trafiłaś w ten moment. Ale ja z postu autorki wywnioskowalam, że ma owulacje co miesiąc a przy tym brak miesiączki. I w tym się nie zgodzę bo jest to niemożliwe.
Ja też miałam owulacje co miesiąc a miesiączka nie występowała. Chyba mnie nie zrozumiałaś. Nie miałam okresu przez pół roku po czym zalszalm w ciążę, w pierwszą nawet blizniacza. Kiedy zaszłam w drugą ciaza również nie miałam okresu od pół roku. Terminy porodu były liczone tylko z usg. Teoretycznie nie ma okresu nie ma owulacji, ale to chyba nie tak do końca jest. Jestem tego żywym przykładem. Także wszystko jest możliwe
 
Ja też miałam owulacje co miesiąc a miesiączka nie występowała. Chyba mnie nie zrozumiałaś. Nie miałam okresu przez pół roku po czym zalszalm w ciążę, w pierwszą nawet blizniacza. Kiedy zaszłam w drugą ciaza również nie miałam okresu od pół roku. Terminy porodu były liczone tylko z usg. Teoretycznie nie ma okresu nie ma owulacji, ale to chyba nie tak do końca jest. Jestem tego żywym przykładem. Także wszystko jest możliwe
To chyba Ty mnie nie zrozumiałaś. Nawet jak okresu nie ma pół roku to owulacja w końcu nadejdzie i jeżeli nie dojdzie do zapłodnienia to przyjdzie okres. Skąd pewność, że owulacja była co miesiąc? Miałaś monitoring?
 
Do góry