ja dwa dni temu sobie podcięłam- wycieniowałam..odświeżyłam..-podoba mi sie..Na wypadajace, suche włosy polecam odżywke Wax..musiałabym zerknać dokladna całą nazyw..w aptece sie kupuje..ma przyjemny zapach i faktycznie- własy są zdrowsze po niej..b. błyszczace i tak nie wypadaja..a rosną w zawrotnym tempie!!- własnie niedawno nałozyłam sobie takowa..
Też zamierzam farbnać sobie włoski..ale to juz raczej przed Swiętami Bożego Narodzenia..i chyba już do czerwca zrezygnuję z pasemek..bo je trzeba czesto poprawiać, by nie było odrostów, a w ciaży nie chce za często tego robić..wiec tez jakiś kasztan zarzucę..chociaz lubie te swoje pasemka..zobaczę..jakos cieżko mi z nich zrezygnować..mam balejaz ..od jasniutkiego blądu po ciemny kasztan..hmm
dziś na uczelnię smigam..uczyłam sie rano..ale jakos tak mnie mdli jak siedze nad toną kserówek..czeka mnie jeszcze dokończenie jakiegoś bzdurnego projektu na jutro no i mam zal wykl..będzie dobrze..musi
Też zamierzam farbnać sobie włoski..ale to juz raczej przed Swiętami Bożego Narodzenia..i chyba już do czerwca zrezygnuję z pasemek..bo je trzeba czesto poprawiać, by nie było odrostów, a w ciaży nie chce za często tego robić..wiec tez jakiś kasztan zarzucę..chociaz lubie te swoje pasemka..zobaczę..jakos cieżko mi z nich zrezygnować..mam balejaz ..od jasniutkiego blądu po ciemny kasztan..hmm
dziś na uczelnię smigam..uczyłam sie rano..ale jakos tak mnie mdli jak siedze nad toną kserówek..czeka mnie jeszcze dokończenie jakiegoś bzdurnego projektu na jutro no i mam zal wykl..będzie dobrze..musi