- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2017
- Postów
- 2
Witam. Ja już sobie poradzić nie mogę albo zmienię pediatrę albo pójdę gdzieś prywatnie. Mój syn ma 5 miesięcy i tydzień waży 8 kg. Walczymy z niby liszajem na szyi (tak stwierdziła pediatra ) albo z odparzeniami, kazała psikać octaniseptem , smarować czerwonym linomgiem i maścią clotrimazolum. Dopóki nie przejdzie i w sumie nic się nie zmieniło od pójścia do lekarza a to było 10 listopada. Byłam również drugi raz to noc mi nie powiedziała na jego szynkę tylko dał mi skierowanie do alergologa bo ja poprosiłam . Później próbowałam mąka ziemniaczana sudocremem Mały ciągłe ma to albo słabo czerwone albo mocno. . Teraz pojawiło mu się coś podobnego na klatce piersiowej taka jedna plamka. Jedno zdjęcie jest Lekarz dopiero we wtorek. Poradzicie coś