reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpitale, lekarze, położne, znieczulenia, SN vs. CC

monic- zapomniałam dopisać że jak dzidziuś waży więcej niż 3,5 kg to też bardziej wskazana jest druga cesarka, ale o to wszystko trzeba dopytać swojego lekarza.
 
reklama
Ja swoje dzieci rodziłam na Ujastku i sobie chwalę. Wszystkie przyszły na świat sn i bez zzo. Teraz boję się, że dziecko będzie duże i czy podołam bo przy Marku już było ciężko ... A cc boję się jakoś ...
 
asia25 - mi lekarka już w 20 tygodniu zaznaczała że synek będzie duży :) z resztą Nina ważyła 3760g, a co dopiero chłopak... Ja już się nastawiam że ze minimun 4kg będę musiała jakoś z siebie wypchnąć ;) ale oczywiście i o to dopytam za te dwa tygodnie na wizycie, poproszę też żeby i tym razem go zmierzyła, choć naprawdę nie liczę na dziecko poniżej 3,5kg, patrząc po córce...
No i pomijając fakt konieczności urodzenia dużego dziecka, to ja się cieszę że będzie duży. Nina już od początku była fajna, z taką konkretną nogą, do tego rosła jak na drożdżach więc nie trzeba było się chociaż w tej kwestii o nią martwić :)
 
monic duże dzieci pod tym względem super i zazdrościłam dziewczynom w szpitalu. Ale pod względem rodzenia, to ja ledwo wypchnęłam 2,5 kg ;-) Teraz się boję jak to będzie jak doczekam terminu, ale bardzo bym chciała sn.
 
No i pomijając fakt konieczności urodzenia dużego dziecka, to ja się cieszę że będzie duży. Nina już od początku była fajna, z taką konkretną nogą, do tego rosła jak na drożdżach więc nie trzeba było się chociaż w tej kwestii o nią martwić :)

co racja to racja :tak: Dziewczynki miały po 3700g a Marek 4150g i faktycznie łatwiej się takimi bobasami zajmuje ale urodzić ciężej ...
 
Bishopka gadałam z dziewczyna która rodziła rok temu w lutym na Brochowie i tam podobno nie dają firmowej koszuli do porodu. do tego dobrze mieć własny termometr...a tak więcej to jakoś nie moze sobie przypomnieć czy cos jeszcze potrzeba inaczej...
 
Do góry