Hej dziewczyny, jestem w szpitalu od wczoraj, zbadano mnie (8 tydzień) , zarodka brak, pęcherzyk nieprawidłowy ksztalt, ciąża nieprawidłowa, nic z tego nie będzie - taki wniosek po USG. Miałam mieć zabieg ale betę zrobili jeszcze, okazało się że ona rośnie ale wzrost niewielki. Czekam do jutra na powtórkę badań. Jestem przerażona że albo wyjdzie dalej dodatnia i będę siedziała tu kolejne dni, mam małe dziecko w domu, nie chce tu siedzieć, jakie macie doświadczenia? Miał ktoś podobnie?
reklama
Agnes4312
Moderator
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2021
- Postów
- 15 804
U mnie to był 10 tc. W szpitalu byłam od poniedziałku do środy ale to dlatego że nie reagowałam na leki poronne. Zwykle kobiety reagują szybciej, potem idą na zabieg i pobyt trwa ok 24hDzięki za odpowiedź, który tydzień to mniej więcej? Ile dni siedziałaś w szpitalu?
Mi leków nie podali, mam nadzieję że zrobią coś ze mną szybko, bo tęsknię za synkiem, który czeka w domuU mnie to był 10 tc. W szpitalu byłam od poniedziałku do środy ale to dlatego że nie reagowałam na leki poronne. Zwykle kobiety reagują szybciej, potem idą na zabieg i pobyt trwa ok 24h
Podobne tematy
Podziel się: