reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

reklama
ania1234567......
Tak Pan Milewicz to rzeczywiście specyficzny człowiek, ale to pikuś w porównaniu z Jego wiedzą i poświęceniu temu zawodowodzi, bo nie znam drugiego lekarza który by przyjmował 24 na dobę. Też dzięki niemu doczekam się swojej kruszyki.


 
Ostatnia edycja:
Hej Babeczki :)

co u Was Mamusie wątkowe? jak się dzieciaczki chowają?

u nas zegarek przyspiesza, a ja jeszcze trochę niegotowa... 36 tydzień w toku, więc pora przygotować torbę szpitalną... ciuszki poprane i jak już znajdą się wyprasowane w szafie, to może ciut odetchnę ;) na razie czuję presję mijającego czasu... termin porodu wg. OM mam na 30.08, ale Mały uparty i jak przez tamten tydzień był główką do dołu, to znów odwrócił się do swojej ulubionej pozycji głową na górze :( dlatego obawiam się CC, ale cały czas liczę na to, że mały jeszcze się przefiknie...

tydzień temu byłam w Poradni Patologi i miałam 1-sze KTG i ponieważ synek nie chciał się ruszać, to położna tak mi wytrzepała brzuchem, że chyba od tego się wtedy odwrócił najpierw głową na drugą stronę, a potem wieczorem i przez kolejny tydzień czułam, że głowę ma już na dole... niestety - ostatnio mu się odwidziało i znów jest w swojej ulubionej pozycji głową do góry :( a ja tak bardzo chciałabym rodzić naturalnie...

w dodatku mój dr idzie właśnie na urlop i tak niepewnie w tej końcówce się czuję, bo odstawiam powoli leki (Magnez, Acard, Encorton i Clexane) i nie jestem przekonana co do np. odstawiania heparyny przed porodem... tym bardziej, że w poradni powiedziano mi, że do końca zastrzyki będę brać... jak to było u Was? kiedy ostawiałyście heparynę i czy w szpitalu przy wypisie dostawałyście receptę na heparynę na czas połogu?

i widziałam, że pisałyście o niedoczynności tarczycy - ja mam już od bardzo dawna i zażywałam dawkę 75, a w czasie ciąży początkowo 88, potem 100, a teraz 112... moja endokrynolog mówiła mi wstępnie, że po porodzie mam zmniejszyć dawkę o 25 mg

i mam pytanie do tych babeczek, które miały CC na Kopernika, chodziły wcześniej do Poradni Patologii, a nie miały lekarza swojego z kliniki - jak był ustalany termin cięcia? na jakiś konkretny dzień, czy czekano jeszcze jak się sytuacja finalnie rozwinie? czy byłyście zadowolone z zabiegu, mimo, że nikogo "swojego" tam nie było? trochę jestem przerażona, bo położna w szkole rodzenia mówiła, że do CC lepiej mieć swojego lekarza umówionego...

no i czy wiecie czy te mega sale wielkie jeszcze funkcjonują, czy je remont pochłonął i już ich nie ma? ;)

pozdrawiam wszystkie mamy obecne i oczekujące!!
 
Siosianna ja też chodziłam od dr Milewicza przez ciążą z nadzieją, że mi pomoże i faktycznie jego poświęcenie jest ogromne, choć też ja byłam niejednokrotnie zestresowana. Jednak nie prowadzę u niego ciąży, bo mieliśmy trochę inne zdanie na temat niezbędnych leków i kolejności działań no i po mojemu udało się jak widać, a wcześniej miałam 2 poronienia i do tego wiele różnych przeszkód zdrowotnych. Teraz już raczej bez sensu było by do niego wracać, choć strasznie bym chciała jakiegoś lekarza za szpitala, jeśli bym CC miała mieć...

a która z Was ma podobny do mojego termin porodu?
 
reklama
Do góry