reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpital Biziela w Bydgoszczy - opinie

Ale faktycznie te starszej daty położne już zmęczone chyba życiem są, i praca. Na patologii idzie to odczuć chociaż w stosunku do mojej osoby były zawsze mile. Ale to może z racji wieku (bo też już nastolatka nie jestem) a leżąc na sali z różnymi kobietami to im młodsze pacjentki tym położne bardziej opryskliwe były🙄
No niestety, rezydowałam tam trzy miesiące więc troszkę widziałam różnych sytuacji. Dla usprawnienia dodam, że bywają pacjentki dosyć upierdliwe i rozczeniowe.
 
reklama
Hej dziewczyny, we wrześniu mam termin porodu i ze względu na stopień referencyjnosci szpitala chciałabym rodzić w Bizielu. Czy są tu mamuśki, które rodziły tam w ostatnim czasie i chciałby się podzielić tym jak wygląda tam poród? Czy rzeczywiście jest tak źle jak krąży opinia od ilus lat czy może jest w miarę miło na porodówce i można czuć się zaopiekowanym?🤔
Ja rodziłam w Bizielu 14 grudnia 2020r. Wszystko było w porządku, panie położne i pan doktor są super nie miałam na co narzekać. Córka i ja jesteśmy całe i zdrowe a dodam że jestem 2 ciąży i mam zamiar tam rodzić termin mam na 9 luty 2022r.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, we wrześniu mam termin porodu i ze względu na stopień referencyjnosci szpitala chciałabym rodzić w Bizielu. Czy są tu mamuśki, które rodziły tam w ostatnim czasie i chciałby się podzielić tym jak wygląda tam poród? Czy rzeczywiście jest tak źle jak krąży opinia od ilus lat czy może jest w miarę miło na porodówce i można czuć się zaopiekowanym?🤔
 
Ja rodziłam w Bizielu 14 grudnia 2020r. Wszystko było w porządku, panie położne i pan doktor są super nie miałam na co narzekać. Córka i ja jesteśmy całe i zdrowe a dodam że jestem 2 ciąży i mam zamiar tam rodzić termin mam na 9 luty 2022r.
Jestem już 2,5tyg po porodzie. Nie taki Biziel straszny🙂 porodówkę i położna, która prowadziła poród wspominam bardzo dobrze. Izbę przyjęć średnio a opiekę nad kobietą po porodzie oceniam na bardzo średnio, na szczęście noworodkami bardzo się interesują 💪
 
Hej dziewczyny. W czerwcu czeka mnie poród w bizielu, podpowiedzcie mi czy ta lista na ich stronie, co wziasc na poród dla siebie i dziecka jest aktualna? Czy faktycznie nie musze brać ubranek dla dziecka, tylko na wyjście? Walizkę już mam pełną a jeszcze nie spakowałam ubranek. Rożek i kocyk też lepiej wziąć swój? Czy na sali porodowej się wykąpie i przebiorę w czystą koszule? Myślę Czy spakować ją do torby do porodu czy do walizki
 
Hej dziewczyny. W czerwcu czeka mnie poród w bizielu, podpowiedzcie mi czy ta lista na ich stronie, co wziasc na poród dla siebie i dziecka jest aktualna? Czy faktycznie nie musze brać ubranek dla dziecka, tylko na wyjście? Walizkę już mam pełną a jeszcze nie spakowałam ubranek. Rożek i kocyk też lepiej wziąć swój? Czy na sali porodowej się wykąpie i przebiorę w czystą koszule? Myślę Czy spakować ją do torby do porodu czy do walizki
Nie wiem jaka jest teraz lista, ja rodziłam 2,5 roku temu to po porodzie synka mi ubrali w różowe ciuchy (bo był boom na chłopców) a że urodził się wieczorem to rano był w moich ciuszkwch (nie mogłam przeboleć tego widoku 🤪). Kocyk miałam swój, rożek to w ogóle moim zdaniem rzecz zupełnie nieprzydatna, ale pamiętam jak położne dziewczynom z sali mówiły że szkoda rożka na te 2-3 dni szpitala brać w te zarazki szpitalne. Po porodzie możesz się wykąpać (o ile będziesz mieć siłę 😊) i śmiało możesz się przebrać. Ja miałam torbę a teraz bralabym walizkę, bo leży ona pod łóżkiem i jak rano sprzątają sprzątaczki to wygodniej walizkę przesunąć niż torbą szurać po podłodze.
 
reklama
Nie wiem jaka jest teraz lista, ja rodziłam 2,5 roku temu to po porodzie synka mi ubrali w różowe ciuchy (bo był boom na chłopców) a że urodził się wieczorem to rano był w moich ciuszkwch (nie mogłam przeboleć tego widoku 🤪). Kocyk miałam swój, rożek to w ogóle moim zdaniem rzecz zupełnie nieprzydatna, ale pamiętam jak położne dziewczynom z sali mówiły że szkoda rożka na te 2-3 dni szpitala brać w te zarazki szpitalne. Po porodzie możesz się wykąpać (o ile będziesz mieć siłę 😊) i śmiało możesz się przebrać. Ja miałam torbę a teraz bralabym walizkę, bo leży ona pod łóżkiem i jak rano sprzątają sprzątaczki to wygodniej walizkę przesunąć niż torbą szurać po podłodze.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź 😀
 
reklama
Do góry