reklama
U mnie jest 6 zajęć na SR kazde kosztuje po 15,00 zł. Zajęcia sa prowadzone w szpitalu w którym będe rodziła, poznajemy dzięki temu wszystkie zasady jakie tam panują, personel, więc jak przyjade do porodu to bede się czuła jak w domu. Poród rodzinny kosztuje 120,00 zł. Myślę że jest to w granicach rozsądku
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
cześć! ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wczoraj byłam na kolejnych zajęciach w szkole rodzenia!
i muszę przyznać, że naprawdę warto.
jest to przede wszystkim dla mnie psychiczne (emocjonalne) przygotowanie na urodzenie dzidziusia.
mamy w tygodniu 1 zajecia teoretyczne i 1 -ćwiczenia.
Wygląda to mniej więcej tak- teoria to jest wiedza książkowa, ale rozszerzona o wiedzę "praktyczną " połoznej, rady wskazówki itp.
ćwiczenia są różne -rozciągające, relaksujące wszystkie bardzo przyjemne
fajne jest to, że w zajeciach uczestniczy mąż, tzn np. uczymy się technik masażu, pokazują jak np. mąż może nam aktywnie pomóc w czasie porodu
mąż był bardzo zadowolony i "potrzebny"
poza tym uczą oddychania oczywiście
muszę powiedzieć, że wczoraj bardzo się zrelaksowałam, skupiłam wreszcie na moim biednym dziecku, które ma strzasznie zabieganą mamusię (jak tak dalej pójdzie to przegapię mój termin![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
J
wczoraj byłam na kolejnych zajęciach w szkole rodzenia!
i muszę przyznać, że naprawdę warto.
jest to przede wszystkim dla mnie psychiczne (emocjonalne) przygotowanie na urodzenie dzidziusia.
mamy w tygodniu 1 zajecia teoretyczne i 1 -ćwiczenia.
Wygląda to mniej więcej tak- teoria to jest wiedza książkowa, ale rozszerzona o wiedzę "praktyczną " połoznej, rady wskazówki itp.
ćwiczenia są różne -rozciągające, relaksujące wszystkie bardzo przyjemne
fajne jest to, że w zajeciach uczestniczy mąż, tzn np. uczymy się technik masażu, pokazują jak np. mąż może nam aktywnie pomóc w czasie porodu
mąż był bardzo zadowolony i "potrzebny"
poza tym uczą oddychania oczywiście
muszę powiedzieć, że wczoraj bardzo się zrelaksowałam, skupiłam wreszcie na moim biednym dziecku, które ma strzasznie zabieganą mamusię (jak tak dalej pójdzie to przegapię mój termin
J
empolan
listopad '05 wrzesień '09
Byłam w tym tygodniu na pierwszych zajęciach SR. Prowadzi je położna ze szpitala, w którym chcę rodzić. Przynajmniej będę miała jakąś znajomą twarz
Tematem był poród :
no i uczyliśmy się oddychania. Na natępnych zajęciach powie nam co zabrać ze sobą do szpitala - wybieram się z kartką i długopisem. Będę uważnie notować ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Pycha
mama Mai i Marty
Empolan mam nadzieję, że podzielisz sie z nami ta listą, co zabrac do szpitala?????
empolan ogólnie jak będziesz wracać z zajęć to napisz zawsze krótki raporcik z tego co się dowiedziałaś...to poczujemy się trochę tak jakbyśmy chodziły tam razem z Tobą...
zajęcia są raz w tygodniu czy częsciej ???
reklama
empolan
listopad '05 wrzesień '09
Na pewno napiszę wszystko co nam powiedzą
Zajęcia są co tydzień i trwają ok. godz. Nie byłam na zajęciach organizacyjnych i dlatego nie znam na razie innych tematów. O porodzie położna mówiła w przystępny sposób, starając się nie straszyć
Niestety do mnie trochę zaczęło docierać co mnie czeka
Przede wszystkim to dowiedziałam się, że w naszym szpitalu żadnego znieczulenia do porodu nie dają, więc będzie na "żywca". Omówiła krótko 3 fazy porodu. Najważniejsze to chyba to, że jak skurcze są regularnie co 10 min. jedziemy do szpitala. Jeżeli to poród pozorny, przetrzymają przez noc i wypuszczą. Ale jeżeli co 10 min. to jedziemy!
Podziel się: