lysa_d
Fanka BB :)
W srode moja 3 letnia corka zaczela uskarzac sie na bolacy brzuszek. W srode ok 12 w poludnie miala juz 39.5 stopni goraczki, temperatura spadala do 38-38.5 po podaniu paracetamolu i ibuprofenu. Lekarz powiedzial ze wirus i odeslal do domu. Wieczorem wymiotowala i cala noc miala temperature, wczoraj rowniez i dostala drobnej wysypki przede wszystkim na brzuchu i plecach. Czewone zlewajace sie plamki. Caly czas temperatura na tym samym poziomie co w srode ale spada po podaniu paracetamolu po czym idzie w gore gdy zbliza sie czas kolejnej dawki. Dzis nadal z temperatura ale dolaczyl jezyk z bialym nalotem po srodku i czerwone kropki na przodzie wygladajace jak truskawka. Kolor malinowy. N 15.40 mamy wizyte ale wysypka jakos zelzala i juz jej nie widac a wiem ze szkarlatyne leczy sie antybiotykiem, boje sie ze lekarz odesle nas do domu z niczym :-( czy ktos moze potwierdzic?
Ostatnia edycja: