- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2021
- Postów
- 1
Zacznę od początku. Moje cykle trwają ok 30 dni a sam okres 3 3.5 dnia. Ostatnie miesiączki były 16-18.06. Następna spóźniła się o 8 dni i przyszła 24. 07 trwała niespełna 2 dni. Co miesiąc okres przechodzę strasznie, bez zastrzyków domięśniowych się nie obejdzie, ale ten ostatni był katastrofą. Do tego niewielkie skrzepy, gdzie normalnie nigdy nie występowały. Testy negatywne. Wcześniej nie prowadziłam obserwacji swojego ciała ale teraz coś mi nie pasowało ponieważ jakiś tydzień temu dostałam mocnego chyba płodnego śluzu (był bezbarwny i bardziej wodniste) z chłopakiem uprawiamy seks bez zabezpieczenia przeważnie 2-4 razy w tygodniu, w ten czas stosunek był jeśli dobrze pamiętam 3 razy. Po ostatnim razie podczas podcierania się miałam w śluzie trochę krwi. Z kalendarzyka dni płodne wypadają niby teraz, aktualnie śluz mam mleczny, lepki, bezwonny i delikatnie grudkowaty. Mam wrażenie ciężkiego podbrzusza jak bym miała kamień położony tak bardziej z lewej strony, przy podnoszeniu się z łóżka czuje takie rwanie. Do następnej miesiączki zostało 14 dni więc na test za szybko ale czy jest możliwość że owulacja wystąpiła zaraz po ostatnim 'okresie'? Nie wiem co o tym wszystkim myśleć a Jestem typem osoby przejmującej się, proszę o jakieś wskazówki czy może ktoś kiedyś miał podobnie. Troszkę zaczęłam wątpić że może coś ze mną nie tak z racji tego że od 4 lat nie udało mi się zaksc w ciążę przy regularnym współżyciu i teraz te problemy z okresem..
Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
Pozdrawiam wszystkich cieplutko!
Ostatnia edycja: