reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

szaleństwo przed snem

Rodzice Oliviera

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
17 Marzec 2010
Postów
56
witajcie drogie mamy

moj 4 mczny syn czasem nie co noc robił sobie mega wariacje przed zasnieciem..

po kapieli i mlekuu zamiast zasnac jak to czasem bywa ,,oczy jak 5 zlotych , prezy se wygina jęczy rzuca się... łóżeczko roznosiii, obraca sie w nim o 180 nozkami ktore trzyma w gorze nagle rzuca z impetem o materac a co gorsze o szczebelki,,nawet nie wiem jaki bol i krzywde moze sobie zrobic.. na sekunde go nie zostawiam..pilnuje biore na rece uspokoi sie sapie dyszy bo sie nameczy nieżle..

tra to od 1-2 h ..

nie wiem czy go cos boli,,choc chyba nie bo usmiech asie przy tym jak maly "diabelek"
glodny nie jest ani przejedzony bo je podobnie w poprzednie dni..
moze miec pasozyc,,owsik?
hmm po prostu pokazuje swoja sile w koncu wiele juz potrafi..

a moze po prostu meczy sie bo nie moze zasnac , wyspal sie itd.. choc kazdy dzien jest inny ,,,

czy mialyscie podobne wydarzenia... ... zachodze w glowe ,,,,,juz sama nie wiem
 
reklama
Mysle ze maly poprostu tak sie bawi :) jesli jak piszesz nie placze tylko sie usmiecha to nie ma co sie martwic :) niektore dzieci po kapieli sie rozbudzaja, bynajmniej u mnie tak bylo :) Pozdrawiam
 
Do niedawna moim zmartwieniem bylto to kiedy mam czytac mojemu dziecku bajki na noc skoro nie zdaze jej doniesc z lazienki do pokoju a ona juz spi po nocnej kapieli... ta... no to bylo minelo. Teraz trwa ustawiczne szalenstwo, tak mniej wiecej 2h po kapieli.
Szczebelkami juz sienie matwie. Dziecko nadal zyje ;)
 
Maks też tak szalał, jak był malutki. Aluś... No narazie jeszcze tego nie potrafi :-p O jakieś porze dnia dziecko lubi troszkę poszaleć. Maks to robił rano, a Twoja pociecha najwidoczniej woli wieczorem :-D
 
Ja też myślę, że to normalne. Maks przejawia taką formę wściekłej aktywności jak mu każę spać a on wyspany akurat. (nie jest tak że każdy dzien taki sam bo czasem w dzien pośpi 5-10 minut dlużej troszkę w innej porze, czasem w nocy lepiej pośpi itd) i rzeczywiście im starszy tym gorzej. Maks staje w łózku i wali w szczebelki każdą częścią ciała nie mówiac o ruchach przez sen nieraz wali głową bo mu się łóżko skończyło - jak zaczął się tak wiercić kupiłam ochraniacze do łóżeczka.
 
dziekii
ochraniacze mam od 1 dnia po porodzie..
widac w nim gnniewww ale ubaw ma niezły,,hmmm ma temperament po mamie chyba zywe srebro ;;
 
moj 3-miesieczny synek tez potrafil sie tak rzucac przed snem,ale znalazlam na niego sposob.poprostu codziennie ma ten sam rytm dnia(to mu daje poczucie bezpieczenstwa).pod wieczor chodzimy na dlugi spacer potem jest zabawa,pogaduchy(jak zacznie gluzyc to i pol godziny potrafi, ku naszej uciesze) potem kapiel,cyc i do lozeczka.wlaczam karuzele i po ok 10-15min zasypia.trzeba go "wymeczyc",spi tak 5h i budzi sie na jedzenie.wiec chyba twojemu malenstu tez pomoze.owsikow na pewno nie ma!
 
ja też dbam o rytm dnia...ale moja córeńka czasem padnie odrazu, a czasem po prostu jeszcze jej się nie chce...i ok 40min bawi sie..uderza nóżkami..obraca-to mnie martwi bo jest najedzona i jak nie dopilnuję to zwrot;/..ale w koncu padnie wtulona w misia i tetrę:) a co do łóżeczka to moja lubi nóżki miedzy szczebelki wkładać..więc spox:)
 
O tak nożki w szczebelkach albo obijanie nóżek o łóżeczko...to jest najlepsze szaleństwo mojego skarba...no pomijając szaleństwa we wannie, wtedy rowerek nóżek się włącza i śmigamy...
 
reklama
moja od kilku dnia tak sie rozochociła we wannie, że pływam w pokoju i eksmisja do łazienki ją czeka:))))))))) zawsze to lubiła, ale taplała sie delikatnie a terazzzz masakra....
 
Do góry