reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sytuacja po porodzie...

Roksanka98

Fanka BB :)
Dołączył(a)
12 Wrzesień 2018
Postów
176
Witajcie dziewczyny .
Zacznę od początku. 10tego listopada urodziłam synka przez cc. Po powrocie do domu przez pierwszy tydzień w ogóle nie krwawilam, zgłosiłam tomojemu lekarzowi, jednak on nie mial czasu i nie przyjął mnie. Tego samego dnia poszłam do innej pani dr, która zbadalamnie i dosyć mocno podusila po brzuchu, chociaż wiedziała że jestem tydz po cc. Od tamtej wizyty miałam połóg przez 5tyg, później przerwę na dwa dni i znowu tydzień, przerwa na 5 dni i od 6stycznia leci mi krew. 11stycznia byłam u swojego ginekologa, powiedziałam mu, że mi tak lec8 raz nie leci, jednak zapomniałam wspomnieć o tym że jak on mnie nie przyjął tobyłam u innej pani.. No ale do sedna. Zbadał mnie i powiedział że rana na macicy jest jeszcze na zagojona i z tego krwawi, dalmi tabletki antykoncepcyjne Limetic, ponieważ karmięi kazał brać. Dzisiaj jest 5ty dzień jak powinnam wziąć, jednak źle się po nich czuje, a dzisiaj zaczęłam odczuwać świąd w środku, powiedział z3 hormony się ustabilizuja i przestanę, jednak nadal mi lecimam wrażenie że mocniej... I po prostu się boj3, że one mi nie pomogą rana się nie zagoi, a jak mnie swędzi to jeszcze się nabawie zakażenia jakiegoś większego. I nie wiem co zrobić. Pisałam do swojego ginekologa z tym, a on mi po prostu nie odpisuje. Proszę powiedzcie co byście zrobiły. Nie wiem czy brać czy nie brać:(
 
reklama
Rozwiązanie
Ja czekam aż odstawie Synka od piersi żebym mogła zacząć terapie estrogenami właśnie już pół roku się tak bujam. A jak z seksem jeśli mogę spytać? U mnie jest nie możliwy bo tak boli. Z hormonami trzeba ostrożnie i nie wolno karmić piersia z resztą przy braniu estrogenow ilość pokarmu się zmniejsza. Zapalenie śluzówki tak szybko nie postępuje myślę że na razie może to być stan zapalny dziwne że lekarz dał Ci na to anty mój nawet nie wspomniał powiedział że tylko estrogeny. Ale daj trochę czasu organizmowi 10 tyg po porodzie to wcale nie tak dużo jeszcze może się unormowac. Moja siostra nie brała na to nic po roku jej minęło hormony się unormowaly po zakończeniu kp. Lekarz powinien ocenić ta sytuację każda jest inna. 36.9 to żaden...
A masz jeszcze wizyty położnej?Może ona by przyszła ten brzuch obejrzeć? No i nie dźwigaj, uważaj jak wstajesz itp. Ja się poslizgnęłam 3 dni po pierwszym cc i bardzo długo mnie szarpała jedna strona. Chyba zrosty się porobiły.
Już nie mam ostatnio ostatni raz była i teraz już nie przychodzi. No i chodzi o rane wewńatrz na macicy nie na powlokachgrzesznych
 
reklama
Znaczy tak mi przy badaniu też naciskali w szpitalu, czy macica się obkurcza itp, ona też niby wtedy nacisnela czy macica się obkurcza. Ja ten zapach czuje z pochwy nie z rany, rana jest zagojona, ponoć rana namacicy jeszcze jest ni3 zagojona i to niby z niej mi leci i leki niby miały to unormowac. Raz jest nieprzyjemny raz tego zapachu w ogóle nie ma... Jutro idę do dobrego specjalisty zobaczymy co on mi powie. Dziękuję bardzo. :)
Osobiście myślę że jest wszystko ok... Ale zawsze warto iść do lekarza by być spokojnym. Pozdrawiam i życzę zdrówka
 
Osobiście myślę że jest wszystko ok... Ale zawsze warto iść do lekarza by być spokojnym. Pozdrawiam i życzę zdrówka
Najbardziej niepokoi mnie ten zapach, ale on nie jest mocno wyczuwalny tylko jak się podetre i powacham czy jest bezwonneczy ma zapach to jest taki nieprzyjemny, a raz nie jest, ale no jutro idę to się dowiem chyba nic do jutra się nie stanie złego?
Również pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:)
 
Najbardziej niepokoi mnie ten zapach, ale on nie jest mocno wyczuwalny tylko jak się podetre i powacham czy jest bezwonneczy ma zapach to jest taki nieprzyjemny, a raz nie jest, ale no jutro idę to się dowiem chyba nic do jutra się nie stanie złego?
Również pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:)
Napewno nie. Twoje hormony też potrzebują czasu by się unormowaly a ciało musi się zregenerować. Może Cię uspokoi to ze miałam podobnie byłam u gina zrobił mi posiew bo nie wierzyłam mu że wygląda że jest ok i w posiewie nie wyszło nic dla spokoju dał mi antybiotyk potem leki przeciwgrzybiczne i nic nie "pomagalo" A ten zapach był naprawdę nieprzyjemny i byłam pewna że to bakteria że w szpitalu mi coś tam napsocili. Więc głowa do góry myślę że u Ciebie będzie podobnie.
 
Jesteś prawie 10 tyg po porodzie i nadal krwawisz, a przez pierwszy tydzień w ogóle nie krwawiłaś, a teraz odczuwasz nieprzyjemny zapach wydzieliny z pochwy. Moim zdaniem (a też kilka tych cc przeszłam) istnieje poważne ryzyko, że cierpisz na zapalenie śluzówki macicy. Udaj się koniecznie do innego ginekologa na konsultacje i poproś o antybiotyk (zapewne dostaniesz np. Amoksiklav lub Zinnat, a przy antybiotykach z tych grup spokojnie będziesz mogła karmić piersią).
 
Napewno nie. Twoje hormony też potrzebują czasu by się unormowaly a ciało musi się zregenerować. Może Cię uspokoi to ze miałam podobnie byłam u gina zrobił mi posiew bo nie wierzyłam mu że wygląda że jest ok i w posiewie nie wyszło nic dla spokoju dał mi antybiotyk potem leki przeciwgrzybiczne i nic nie "pomagalo" A ten zapach był naprawdę nieprzyjemny i byłam pewna że to bakteria że w szpitalu mi coś tam napsocili. Więc głowa do góry myślę że u Ciebie będzie podobnie.
Dziękuję za pocieszenie :)
 
Jesteś prawie 10 tyg po porodzie i nadal krwawisz, a przez pierwszy tydzień w ogóle nie krwawiłaś, a teraz odczuwasz nieprzyjemny zapach wydzieliny z pochwy. Moim zdaniem (a też kilka tych cc przeszłam) istnieje poważne ryzyko, że cierpisz na zapalenie śluzówki macicy. Udaj się koniecznie do innego ginekologa na konsultacje i poproś o antybiotyk (zapewne dostaniesz np. Amoksiklav lub Zinnat, a przy antybiotykach z tych grup spokojnie będziesz mogła karmić piersią).
Jeśli dzisiaj nie poszłam, bo u mnie w mieście nie ma godnego lekarza i jestem umówiona na jutro na 9ta to czy coś może się stać? Jeśli mam temp 36,9 to coś złego już? I czy zapalenie śluzówki macicy to coś groźnego bardzo dla zdrowia? Nie mam pojęcia, a mój lekarz mnie totalnie olewa i kazał przyjść za 6tyg po wzięciu limetic, a ja się po nim źle czuje i to też olal
 
Jesteś prawie 10 tyg po porodzie i nadal krwawisz, a przez pierwszy tydzień w ogóle nie krwawiłaś, a teraz odczuwasz nieprzyjemny zapach wydzieliny z pochwy. Moim zdaniem (a też kilka tych cc przeszłam) istnieje poważne ryzyko, że cierpisz na zapalenie śluzówki macicy. Udaj się koniecznie do innego ginekologa na konsultacje i poproś o antybiotyk (zapewne dostaniesz np. Amoksiklav lub Zinnat, a przy antybiotykach z tych grup spokojnie będziesz mogła karmić piersią).
Zresztą lekarz powiedział, że mam niezagojona rane na macicy po cc i zw jak będę brała ten limetic to pomoże to, bo to są sprawy hormonalne. :/ i że się będzie zluszczac, aż w końcu się zagoi.
 
Nie chcę wchodzić w kompetencje twojego lekarza, ale czytając twoje wpisy myślę, że cię trochę olewa :p
Rana na macicy swoją drogą, ale ważne są odchody połogowe i ogólnie lekarze nie lekceważą tego, że zaraz po porodzie przez tydzień nie masz krwawień lub krwawisz za długo i na dodatek wydzielina z pochwy nie jest przyjemna.

Mówisz, ze jutro wizyta - ok, ale walcz o swoje (o leki, antybiotyki), bo chodzi o twoje zdrowie. Jeśli ten lekarz będzie coś kręcił, idź do innego. Może prywatnie? Niestety czasem tylko kasa pobudza do działania.
Pytasz o zapalenie śluzówki - przewlekłe, nieleczone może nieść nieprzyjemne konsekwencje, jak infekcja jajników, blizny w endometrium właściwym i późniejsze trudności z zajściem w ciążę, a nawet krwotok.
 
reklama
Nie chcę wchodzić w kompetencje twojego lekarza, ale czytając twoje wpisy myślę, że cię trochę olewa :p
Rana na macicy swoją drogą, ale ważne są odchody połogowe i ogólnie lekarze nie lekceważą tego, że zaraz po porodzie przez tydzień nie masz krwawień lub krwawisz za długo i na dodatek wydzielina z pochwy nie jest przyjemna.

Mówisz, ze jutro wizyta - ok, ale walcz o swoje (o leki, antybiotyki), bo chodzi o twoje zdrowie. Jeśli ten lekarz będzie coś kręcił, idź do innego. Może prywatnie? Niestety czasem tylko kasa pobudza do działania.
Pytasz o zapalenie śluzówki - przewlekłe, nieleczone może nieść nieprzyjemne konsekwencje, jak infekcja jajników, blizny w endometrium właściwym i późniejsze trudności z zajściem w ciążę, a nawet krwotok.
Jeśli mam być szczera to tak masz rację olewa mnie.
Właśnie ja w szpitalu już ich nie miałam zglaszalam to, a oni nic "że dobrze oczyszczona" mówiłam położonym to jedna że tak może być inna że nie...
A jak zgłosiłam to przed wyjściem i że mnie swędzi to lekarz do mnie: "to pójdzie pani do swojego lekarza jak będzie gorączka lub będzie smierdziec"
Lekarz powiedział, że przy tych tabletkach krwawienia powoli będą zanikac, a mam wrażenie że są trochę większe.

Kochana ja byłam prywatnie u mojego i dałam 170zl..
Teraz idę z polecenia mojej psycholog mówi,że nie olewa i robi wywiad.
A jeśli on powiedział, że to sprawy hormonalne to jak antyki jednoskladnikowe mają pomóc? Co ma antykoncepcja do rany czy zluszczania macicy?
 
Do góry