reklama
prosze o pomoc moja córeczka ma 2 i pół roczku ma problem z wyprużnianiem , nie wiem co jej dawac jestem za granicą ale te lekarze nic z tym nie robią .moja mała chce kupke ale nie da rady ciągle płacze a jak puszcza baki to tez płacze, ostatio na siłe musielismy jej pomuc kupke wyciągnąć jest bardzo duza i twarda jak mam jej pomóc co robić.
Ostatnia edycja:
prosze o pomoc
prosze o pomoc i szybką odpowiedz
prosze o rade
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Manti nie pisze się posta po poście--->>patrz regulamin
Co do Twojego problemu córeczka jest już na tyle duża że możesz podawać suszone śliwki, jabłka, owsiankę...to powinno pomóc
Co do Twojego problemu córeczka jest już na tyle duża że możesz podawać suszone śliwki, jabłka, owsiankę...to powinno pomóc
dziekuje bardzo ,ale nie wiem gdzie sie pisze nową wiadomosc ,moja córka nie chce jesc śliwek nawet owsianki czase jabłko zje
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
podejrzewam że w diecie Twojej córeczki dużo produktów zapierających i cukru ,i stąd te problemy
zmień menu a powinno być ok
a co do postów to na każdym wątku możesz pisać posty, tylko nie jeden po drugim na tym samym wątku
zmień menu a powinno być ok
a co do postów to na każdym wątku możesz pisać posty, tylko nie jeden po drugim na tym samym wątku
Czy moge jednakowo podawac lactulosum i debridant?? jeszcze dolewam jej do mleka troszke oliwy z oliwek ,ale nie widze poprawy ty za granicą lekarz mi przepisał senokot ,ale nic.
reklama
Ja mam bliźniaczki i taki sam problem miałam PODWÓJNIE
U mnie super działa laktuloza. Przyjmują ja gdzieś od 1,5 roku. Pytałam mnóstwo lekarzy jak długo można stosować wszyscy zgodnie twierdzili, że nie ma ograniczenia byle by nie przekraczać dawki. Wrecz zalecali długotrwałe stosowanie jesli po odstawieniu problem wracał. Jesli zaparcia utrzymuja sie długo to potem wpływa to na psychikę i tak zwane nawykowe zaparcia - dziecko nie robi wstrzymuje do granic wytrzymałosci bo wie ze bedzie bolało. No a jak trzyma np. przez tydzień to nie ma innej mozliwosci zeby nie bolało i kółko sie zamyka.
Trzeba jeszcze pamietac ze z ta laktuloza to jest tak ze nie działa od razu. U mnie efekty były po około 2tyg (psychiczne przełamanie do nocnika - bo dziewczyny miały ok.2latka duzo dłuższe). Żeby utrzymac efekt trzeba stosowac regularnie. Można po woli probowac potem zmniejszac dawke i patrzec na reakcje.
Ostatnio czytałam ze przy długim stosowaniu mozna co jakis czas sprawdzic poziom potasu - bo wypłukuje...zamierzamy to zrobić.
pozdr i trzymam kciuki
sama długo szukałam sposobu wiec teraz chetnie dziele sie doswiadczeniem
U mnie super działa laktuloza. Przyjmują ja gdzieś od 1,5 roku. Pytałam mnóstwo lekarzy jak długo można stosować wszyscy zgodnie twierdzili, że nie ma ograniczenia byle by nie przekraczać dawki. Wrecz zalecali długotrwałe stosowanie jesli po odstawieniu problem wracał. Jesli zaparcia utrzymuja sie długo to potem wpływa to na psychikę i tak zwane nawykowe zaparcia - dziecko nie robi wstrzymuje do granic wytrzymałosci bo wie ze bedzie bolało. No a jak trzyma np. przez tydzień to nie ma innej mozliwosci zeby nie bolało i kółko sie zamyka.
Trzeba jeszcze pamietac ze z ta laktuloza to jest tak ze nie działa od razu. U mnie efekty były po około 2tyg (psychiczne przełamanie do nocnika - bo dziewczyny miały ok.2latka duzo dłuższe). Żeby utrzymac efekt trzeba stosowac regularnie. Można po woli probowac potem zmniejszac dawke i patrzec na reakcje.
Ostatnio czytałam ze przy długim stosowaniu mozna co jakis czas sprawdzic poziom potasu - bo wypłukuje...zamierzamy to zrobić.
pozdr i trzymam kciuki
sama długo szukałam sposobu wiec teraz chetnie dziele sie doswiadczeniem
Podziel się: