Symulować, nie symulować 😂😂

[Alexandra8911]

Albo idź na usg prywatnie. Ja mieszkam w uk, tutaj nie robią przed 12tc i ciąża tylko testem potwierdzona.
My zrobiliśmy w 8tc prywatne usg.

no ja właśnie też w UK też opcja prywatnie chyba muszą przyjąć prawda?

 

[Morskawoda32]

no ja właśnie też w UK też opcja prywatnie chyba muszą przyjąć prawda?

Musisz poszukać gdzie blisko Ciebie robią i czy maja termin. My byliśmy w Window to the womb. Wczesny scan robią tam od 6 tygodnia. Niestety już nie pamietam ile zapłaciliśmy, ale chyba około £70. Ja miałam krwawienie i kiedy zadzwoniłam na epu nie chcieli mnie widzieć dopóki uwaga: nie wypełniam krwią podpaski w ciągu pol godziny. Na prywatnym znaleźli krwiak podkosmowkowy ktory do 12 tygodnia się wchłonął na szczęście. Możesz próbować z a&e jak nie chcesz kasy wydawać, ale tam pewnie będą godziny czekania.

 

[Alexandra8911]

Musisz poszukać gdzie blisko Ciebie robią i czy maja termin. My byliśmy w Window to the womb. Wczesny scan robią tam od 6 tygodnia. Niestety już nie pamietam ile zapłaciliśmy, ale chyba około £70. Ja miałam krwawienie i kiedy zadzwoniłam na epu nie chcieli mnie widzieć dopóki uwaga: nie wypełniam krwią podpaski w ciągu pol godziny. Na prywatnym znaleźli krwiak podkosmowkowy ktory do 12 tygodnia się wchłonął na szczęście. Możesz próbować z a&e jak nie chcesz kasy wydawać, ale tam pewnie będą godziny czekania.

no to właśnie nie jest normalne bo czasem zwykła luteina albo przynajmniej zalecenie leżenia może uratować ciążę

 

[Morskawoda32]

no to właśnie nie jest normalne bo czasem zwykła luteina albo przynajmniej zalecenie leżenia może uratować ciążę

Zmartwię Cie, nie dają tutaj nic. Trochę tak jakby ciąży do 12 tygodnia nie było. Chyba ze masz historie kilku poronień.
Moja koleżanka w pierwszej ciąży krwawiła, pojechała na a&e, zrobili usg, usłyszała serduszko, i odesłali do domu z niczym. Po niecałym tygodniu poroniła.

W którym jesteś tygodniu? Miałaś już pierwsza wizytę u położnej?

 

[Alexandra8911]

Zmartwię Cie, nie dają tutaj nic. Trochę tak jakby ciąży do 12 tygodnia nie było. Chyba ze masz historie kilku poronień.
Moja koleżanka w pierwszej ciąży krwawiła, pojechała na a&e, zrobili usg, usłyszała serduszko, i odesłali do domu z niczym. Po niecałym tygodniu poroniła.

W którym jesteś tygodniu? Miałaś już pierwsza wizytę u położnej?

nie lekarz tylko mnie zbadał w sensie szyjkę i na tym się skończyło ostatnia miałam 12 marca to nie wiem początek 10? A termin mam za ponad 3 tyg

 

[Morskawoda32]

nie lekarz tylko mnie zbadał w sensie szyjkę i na tym się skończyło ostatnia miałam 12 marca to nie wiem początek 10? A termin mam za ponad 3 tyg

Oh, wydaje mi się ze powinnaś już mieć pierwsza wizytę u położnej w okolicach 10tc. Pobierają krew na choroby weneryczne (standard tutaj), i robia wywiad taki szczegółowy. Przynajmniej tutaj gdzie ja jestem tak jest.
Później kolejne jest chyba 16tc żeby omówić wyniki prenetalnych z położna.

 

[Alexandra8911]

Oh, wydaje mi się ze powinnaś już mieć pierwsza wizytę u położnej w okolicach 10tc. Pobierają krew na choroby weneryczne (standard tutaj), i robia wywiad taki szczegółowy. Przynajmniej tutaj gdzie ja jestem tak jest.
Później kolejne jest chyba 16tc żeby omówić wyniki prenetalnych z położna.

dam znać w poniedziałek co powiedzieli

 

[gość2.14]

Doskonale Cię rozumiem, gdybym mogła to ciągle bym siedziała pod monitorem, jestem obecnie w 29 tyg. to moja czwarta ciąża, poprzednie poroniłam i gdy tylko przez kilka godzin nie czuje ruchów to zaczynam lekko fisiować ,. Czy taki sprzęt można gdzieś kupić ? Hmm pewnie tak ale cena z pewnością jest wysoka. Idź do lekarza powiedz, że boli Cie strasznie podbrzusze, w nocy miałaś plamienia i zrobią USG będziesz spokojniejsza.

Współczuję z powodu strat. Jaki był powód, wiesz może?
Spokojnie po 31 tygodniu zaczną się żeberka i będziesz czuć, zamiast snu będziesz mieć solidny trening

 

[Morskawoda32]

dam znać w poniedziałek co powiedzieli

Hej, udało się zorganizować usg? Mam nadzieje ze wszystko u Ciebie ok.

 

[Alexandra8911]

Część przepraszam że tak długo tak wszystko ok na szczęście