reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

Lukrecja_85 Życzę szybkiego porodu w takim razie:-)

Mam do Was pytanie, czy też miewacie takie kłócie(szczypanie) pęcherza? Myślę że dlatego tak się dzieję przez główkę dziecka, ale nie wiedziałam że to może aż tak "szczypać" ... Czasami jest to nie do wytrzymania, jakbym zaraz miała się posiusiać...:-p
 
reklama
hej. ja właśnie też od niedawna czuje kłucie w pecherz i ciągle chodze siku..;/ juz myslalam , ze to jakas infekcja i kupilam sobie tabletki nursea urextra na zapalenie pecherza, ale juz wiem, ze raczej to ucisk na pecherz;/
 
Tak, to bardzo niekomfortowe i denerwujące uczucie...:-( Oj.. Wybierałam się po mazidła do Rossmana już od jakiegoś czasu ale taka leniwa się zrobiłam że postanowiłam złożyć zamówienie w Avonie :-) Zawsze to jakieś rozwiązanie :-p
 
E-miliana moja malutka urodziła się 14 czerwca. Ja też nie mogłam doczekać się porodu. A najlepszym przyspieszaczem jest sex i duża ilość spermy, bo przyspiesza dojrzewanie szyjki a przy okazji ją zmiękcza. U mnie podziałał długi spacer + gorący numerek, urodziłam dwa dni po tym. Także dziewczynki do dzieła ;)
Strasznie zazdroszczę wam tych brzuszków, czas szybciutko leci, a później już zapomina się jak maluszek smyrał nas kopytkiem po brzuszku ;) dla mnie to było niesamowite przeżycie.
 
blondplatyna Już to wypróbowałam i jak mnie dopadły skurcze i do tego ból w krzyżu to podziękowałam, myślałam że umrę z bólu:D Niestety nie pomogło, może jutro spróbujemy jeszcze raz..:) Ty zazdrościsz nam brzuszków a my Tobie że masz to już za sobą :D A do tego dzidziuś Wam się udał, śliczny szkrab:-)

A tak poza tym wczoraj brałam prysznic i patrzę a tu sączy się ze mnie taki biały gęsty śluz... Myślicie że to mógł być czop? Do tego przez ostatnie dni właśnie zauważyłam gęściejszą (białą) wydzieliną na wkładkach. Czytałam że czop jest podbarwiony krwią, u mnie krwi nie było...

I jeszcze jedno, udzielajcie się trochę mamuśki! Z chęcią poczytam jak Wam mija końcówka ciąży, a może już minęła i nic o tym nie wiemy?? :happy:
 
E-miliana no właśnie te skurcze są potrzebne do wywołania porodu także się ich nie bój. Przygotuj się do porodu bo niestety z bólu to masz wrażenie że będzie tynk ze ściany gryźć. Trzeba to wytrzymać - polecam zzo. Wiem że chciałabyś mieć to za sobą, ale zobaczysz że później jak już będzie maluszek to też będziesz tęsknić za brzuszkiem.
Dziękujemy za komplement, malutka rzeczywiście jest wyjątkowa, jak każdy maluszek ;) Twój też będzie śliczny.
 
Czesc dziewczyny jestem tu nowa,ale od kilku dni te fortum to najlepsza lektura dla mnie.Jestem juz przeterminowana od 4dni, termin minal mi w sobote i nadal nic czekam. Juz chyba mialam wszystkie objawy,bole brzucha jak na @ ale silniejsze i co 5-7 minut i potem cisza. Wyprobowalam juz chyba wszystkie przyspieszacze jak dlugie spacery, sprzatanie mycie podlog na kolanach noi ocwwwywiscie sexik z moim D,a co dostalam w zamian: nieprzespane noce bo bolalo jak diabli skurcze mega silne i regularne wiec mialam nadzieje ze zaraz bede szczesliwa mama.... a po 2-3godz. wszystko ustaje i zasypiam wykonczona. Mecza mnie strasznie te falszywe alarmy i psychicznie tez juz jestem u kresu wytrzymalosci. Jutro mam wizyte w szpitalu i zobaczymy co wymy7la,jestem w Anglii a tu trzeba duzo cierpliwosci do lekarzy,ale nie wyjde z tamtad dopoki mnie nie rozpakuja. Gratuluje wszystkim mama i zycze duzmo szczescia i trzymam kciuki za jeszcze nierozpakowane, damy rade na nas tez przyjdzie czas :)
 
Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was miala żylaki w ciąży, bo ja mam na nogach pod kolanem idace az do posladka,a najgorsze sa te w pachwinie..bola i czasami utrudniaja chodzenie, jak mi dzidzia ustawila sie główka w dół i napiera na krocze to teraz jedna warge sromowa mam 3razy większa od drugiej i widac jak zyła jest tam naprężona i martwie sie czy moze to blokowac albo utrudniac wyjscie dziecku na swiat i czy zgina po porodzie???
 
reklama
Gapulka wargi sromowe generalnie pod koniec ciąży strasznie nabrzmiewają i robią się opuchnięte, ja też tak miałam jak Ty, ale nic się nie martw wszystko wraca do normy. Ja to się nawet bałam że mi popękają te żyłki co powychodziły.
 
Do góry