reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sylwester syna 14 lat

martyna1517

Początkująca w BB
Dołączył(a)
23 Grudzień 2017
Postów
29
Hej nie wiem jak już rozmawiać z synem uroił sobie że puszczę go na impoezę do kolegi na sylwestra gdzie nie ma rodziców kolegi... nie mam go z kim zostawić a idę na sylwestra do przyjaciółek to postanowiłam go wziąć ze sobą innej opcji nie mam . On się awanturuje płaczę że niszcze mu sylwestra ale samego w domu go na sylwka nie mogę zostawić tym bardziej że ostatnio mi podpadł. MOje dwie koleżanki same mówią żebym go brała ze sobą że za młody jeszcze pozatym same też się cieszą że go biorę bo go poprostu uwielbiają :D i zawszę jak gdzieś idziemy to się pytają czy go wezmę :D więc pod tym względem jest super mówiły same że nie ma opcji że go nie wezmę haha . Syn natomiast pyskuje i się awanturuje jak by wszystko robił grzeczniej to zawszę można się jakoś dogadać ale tak na siłę to nie u mnie . Wasi synowie też chodzą na imprezy w tym wieku to normalne?
 
reklama
reklama
Niestety powiedzmy sobie szczerze, 14 lat, to głupi wiek. Młodemu wydaje się, że jest już dorosły i dużo mu wolno, jednak w rzeczywistości, to jeszcze dziecko, z masą szalonych pomysłów w głowie. Chęć zaimponowania towarzystwu, obawa przed wyjściem na mięczaka może popchnąć nastolatka do różnych głupich zachowań. Wolna chata na całą noc, to idealne miejsce do tragedii. W życiu nie zgodziłabym się, by moje dziecko w tym wieku spędzało Sylwestra bez opieki i jakiegokolwiek nadzoru ze strony osoby dorosłej
Oczywiście, on będzie się fochał, gniewał, obrażał na Ciebie i cały świat. Jednak to Ty jesteś matką i Ty musisz przewidzieć ewentualne konsekwencje płynące z takiej samodzielnej imprezy, bo w razie kłopotów na Ciebie spadnie za nie odpowiedzialność.
Tak jak pisały dziewczyny- 14 latek teraz, a 14 latek nawet 10 lat temu, to dwie zupełnie inne osoby. I jeśli nam wydaje się, że w wieku 14 lat byłyśmy mądre i dojrzałe, to po pierwsze nie byłyśmy, a po drugie wtedy świat wyglądał zupełnie inaczej i nawet dzieci miały różne priorytety.
Tym bardziej, że piszesz, że młody Ci podpadł, to z jakiej racji ma otrzymać nagrodę w postaci tej imprezy? Na przyjemności trzeba sobie zapracować i zasłużyć, a z tego co piszesz, Twój syn nie zasłużył.
Skoro Twoje przyjaciółki lubią go i zapewne on je też, to myślę, że nie będzie katastrofy i ta Wasza wspólna impreza ma szansę się udać ;)
 
Skoro Twoje przyjaciółki lubią go i zapewne on je też, to myślę, że nie będzie katastrofy i ta Wasza wspólna impreza ma szansę się udać ;)[/QUOTE] Dzisiaj jak się z nim kłóciłąm to powiedział że ,, przysięgam nie będe uczestniczył w babskiej imprezie z moimi koleżankami,, tak się wkurzyłam masakra jakaś ..
 
@mamakubusia87 sama piszesz, że w wieku 14 lat chodziłas potem znowu że to jeszcze dziecko ....
Chyba trzeba się przyczepić jak moja wypowiedź ale jak Ci się to podoba

I takie pisanie że kiedyś była młodzież inna ..może i tak ale nie tak do końca
Teraz też są grzeczne dzieci i takie które szukają dobrej zabawy .kwestia zaufania itp
Mam młodszego brata to mam mniej wiecej porownanie.
 
Skoro Twoje przyjaciółki lubią go i zapewne on je też, to myślę, że nie będzie katastrofy i ta Wasza wspólna impreza ma szansę się udać ;)
Dzisiaj jak się z nim kłóciłąm to powiedział że ,, przysięgam nie będe uczestniczył w babskiej imprezie z moimi koleżankami,, tak się wkurzyłam masakra jakaś ..[/QUOTE]




A ja się jemu nie dziwię
 
reklama
Do góry