Pół roku a czas się nie zatrzymał
sześć miesięcy i już nie pytam dlaczego
pogodziłam się i przyjęłam
że tak miało być... taki los
może jeszcze gdyby zapomnieć
gdyby niepamięć pokryła
ból na dnie duszy palący
każdym wspomnieniem radości
nie ma litości pamięć
i nowa nadzieja nie gasi żalu
za tym co odeszło
sześć miesięcy i już nie pytam dlaczego
pogodziłam się i przyjęłam
że tak miało być... taki los
może jeszcze gdyby zapomnieć
gdyby niepamięć pokryła
ból na dnie duszy palący
każdym wspomnieniem radości
nie ma litości pamięć
i nowa nadzieja nie gasi żalu
za tym co odeszło