reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Świadoma rezygnacja z karmienia piersią

Klaudyna995

Początkująca w BB
Dołączył(a)
4 Sierpień 2024
Postów
18
Hej, piszę o raczej kontrowersyjnym temacie jakim jest rezygnacja świadoma z karmienia piersią. Jestem dopiero w połowie drugiej ciąży ale już wiem, że na pewno nie będę karmić własnym pokarmem. Jako nastolatka zostałam skrzywdzona i nie jestem w stanie akceptować jakiegokolwiek dotyku piersi. Nawet przez partnera, nawet jeśli chodzi o badanie. Pierwsze dziecko zmuszałam się do karmienia chociaż przez miesiąc i skończyło się to depresją i pogłębiającą się traumą. Po prostu nie daje rady z tym a uważam, że lepiej dla dziecka będzie jak dostanie butelkę z mm niż mamę z depresją i płaczącą stałe... Ja jestem pewna swojego ale jestem ciekawa czy są tu mamy które podjęły decyzję o karmieniu od początku mm i z jakich powodów. Śmiało piszcie tu nikogo nie oceniamy 😉 Mamy starające się na siłę przekonać do kp uprzejmie zapraszam do opuszczenia wątku. Chciałabym aby tu była mała grupa wsparcia bo sama chyba też trochę tego potrzebuje😉
 
reklama
Ja obecnie jestem w ciąży na samym początku i wiem, że na pewno karmić piersią nie będę. Przy pierwszym dziecku popadłam przez to w paranoję i prawie się załamałam. Córka jak possala chwilę pierś zaraz zasypiała i po jakimś czasie budziła się głodna, trochę podjadła i w kółko to samo. Dodatkowo miałam bardzo mało pokarmu. Piłam jakieś herbatki, odsysałam laktatorem. Raz nawet jak mąż przez przypadek wylał moje mleko to myślałam że go utluke. W konsekwencji po miesiącu walki i małego przybierania na wadze się poddałam. Przeszlam całkowicie na mm i to była najlepsza decyzja. Ja zadowolona, mleko wypite w odpowiedniej ilości nocki przespane całe lub tylko jedna czy dwie pobudki. Zero kłopotu potem miałam trochę wyrzuty sumienia ale przeszły 😀 Córka zdrowa zaczęła chorować w przedszkolu ale głównie drobne przeziębienia bez antybiotyku teraz ma 5 lat 🙃
 
Ja jestem kpi, ale trochę z musu, bo wczesniak i mleko naturalne jest wazne z punktu widzenia leczenia, a potem okazalo się, ze ma alergię na bmk, a mnirme nie chciało sie latac po alergologach.

Nie chciałam i nie chce byc kp, jakbym kiedys miala kolejne dziecko to tylko mm.
 
Będąc w ciąży nie wyobrażałam sobie karmić inaczej niż kp. Po porodzie życie mnie mocno zweryfikowało. Brzydziło mnie kp, nienawidziłam się z cyckiem na wierzchu. Nie wstydzę się o tym mówić. Dla mnie nie ma w tym nic pięknego. Nie dawałam rady psychicznie myśląc o odciąganiu pokarmu bo nie potrafiłam przystawić małej. Mm było dla mnie niesamowitym wybawieniem. Jak zdecyduje się na kolejne dziecko to na pewno podam od razu mm.
 
Będąc w ciąży nie wyobrażałam sobie karmić inaczej niż kp. Po porodzie życie mnie mocno zweryfikowało. Brzydziło mnie kp, nienawidziłam się z cyckiem na wierzchu. Nie wstydzę się o tym mówić. Dla mnie nie ma w tym nic pięknego. Nie dawałam rady psychicznie myśląc o odciąganiu pokarmu bo nie potrafiłam przystawić małej. Mm było dla mnie niesamowitym wybawieniem. Jak zdecyduje się na kolejne dziecko to na pewno podam od razu mm.
Przy pierwszym dziecku 9lat temu przeżyłam horror z karmieniem i nie widziałam w tym nic pięknego jak to opisywały inne kobiety. Przez moje przejścia dawne stało się to dla mnie traumatycznym przeżyciem. Teraz planuje od razu karmić mm ale trochę boje się jak będzie to wyglądało w szpitalu bo słyszałam że bardzo mocno naciskają na kp a nie chciałabym rozkręcać laktacji bez sensu żeby później nie męczyć się z zakończeniem.
 
Przy pierwszym dziecku 9lat temu przeżyłam horror z karmieniem i nie widziałam w tym nic pięknego jak to opisywały inne kobiety. Przez moje przejścia dawne stało się to dla mnie traumatycznym przeżyciem. Teraz planuje od razu karmić mm ale trochę boje się jak będzie to wyglądało w szpitalu bo słyszałam że bardzo mocno naciskają na kp a nie chciałabym rozkręcać laktacji bez sensu żeby później nie męczyć się z zakończeniem.
Absolutnie nie myśl o tym co powiedzą inni. To Ty masz czuć się dobrze z tą decyzją i z tego co czytam to została już podjęta 🙂
 
Przy pierwszym dziecku 9lat temu przeżyłam horror z karmieniem i nie widziałam w tym nic pięknego jak to opisywały inne kobiety. Przez moje przejścia dawne stało się to dla mnie traumatycznym przeżyciem. Teraz planuje od razu karmić mm ale trochę boje się jak będzie to wyglądało w szpitalu bo słyszałam że bardzo mocno naciskają na kp a nie chciałabym rozkręcać laktacji bez sensu żeby później nie męczyć się z zakończeniem.
A nie możesz w szpitalu poprosić o tabletki na zatrzymanie laktacji ?
 
reklama
A nie możesz w szpitalu poprosić o tabletki na zatrzymanie laktacji ?
Planuje przemęczyć się tylko z pierwszym pokarmem-siarą bo wiem i rozumiem że to ważne ale nic więcej. To i tak będzie bardzo dużo dla mnie. Poproszę o tabletki ale słyszałam że niechętnie przepisują.
 
Do góry