reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Pytanie głównie do mam z 2 I więcej dzieci: czy miałyście problem ze spłaszczona główka dziecka? Jeśli tak, to czy się sama wyrównała z wiekiem?

Mój syn śpi z główka na prawa stronę przez 90% czasu, wszelkie domowe sposoby nie pomagają skłonić go do spania też z główka w lewo. W dzień w trakcie zabawy na pleckach też częściej wybiera prawa stronę, przez co główka się trochę spłaszczyła. Probowalam się czegoś dowiedzieć, opinie są różne. Jedni mówią, że się sama wyprostuje z czasem, inni polecaja kask, jeszcze inni poduszkę ortopedyczna (podobno najskuteczniejsza jak dziecko jest malutkie, syn ma 5 mcy i tydzień). Co robić? Fizjo go widziała, twierdzi, że syn rozwija się świetnie i ta prawa strona jest preferowana, nie jest to asymetria czy problem z napięciem mięśniowym. Kaze kłaść go do spania na lewy boczek, ale jak, skoro on po 5 min przekręca się na plecki z główka na prawa stronę, albo całkiem na prawy boczek? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
 
reklama
Mój syn spał jako niewielka głównie na jednym boku i miał spłaszczoną główkę ,nic z tym nie robiłam bo lekarz pediatra powiedział mi że z czasem wróci do normy,i faktycznie teraz mój syn ma 5 lat i wszystko się wyrównało
 
Pytanie głównie do mam z 2 I więcej dzieci: czy miałyście problem ze spłaszczona główka dziecka? Jeśli tak, to czy się sama wyrównała z wiekiem?

Mój syn śpi z główka na prawa stronę przez 90% czasu, wszelkie domowe sposoby nie pomagają skłonić go do spania też z główka w lewo. W dzień w trakcie zabawy na pleckach też częściej wybiera prawa stronę, przez co główka się trochę spłaszczyła. Probowalam się czegoś dowiedzieć, opinie są różne. Jedni mówią, że się sama wyprostuje z czasem, inni polecaja kask, jeszcze inni poduszkę ortopedyczna (podobno najskuteczniejsza jak dziecko jest malutkie, syn ma 5 mcy i tydzień). Co robić? Fizjo go widziała, twierdzi, że syn rozwija się świetnie i ta prawa strona jest preferowana, nie jest to asymetria czy problem z napięciem mięśniowym. Kaze kłaść go do spania na lewy boczek, ale jak, skoro on po 5 min przekręca się na plecki z główka na prawa stronę, albo całkiem na prawy boczek? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
U nas dokładnie taka sama sytuacja tyle że lewa strona jest ulubiona
 
Pytanie głównie do mam z 2 I więcej dzieci: czy miałyście problem ze spłaszczona główka dziecka? Jeśli tak, to czy się sama wyrównała z wiekiem?

Mój syn śpi z główka na prawa stronę przez 90% czasu, wszelkie domowe sposoby nie pomagają skłonić go do spania też z główka w lewo. W dzień w trakcie zabawy na pleckach też częściej wybiera prawa stronę, przez co główka się trochę spłaszczyła. Probowalam się czegoś dowiedzieć, opinie są różne. Jedni mówią, że się sama wyprostuje z czasem, inni polecaja kask, jeszcze inni poduszkę ortopedyczna (podobno najskuteczniejsza jak dziecko jest malutkie, syn ma 5 mcy i tydzień). Co robić? Fizjo go widziała, twierdzi, że syn rozwija się świetnie i ta prawa strona jest preferowana, nie jest to asymetria czy problem z napięciem mięśniowym. Kaze kłaść go do spania na lewy boczek, ale jak, skoro on po 5 min przekręca się na plecki z główka na prawa stronę, albo całkiem na prawy boczek? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
U nas wystąpiło spłaszczenie i też poleciałam do fizjo i neurologa. Wszystko z dzieckiem ok. Fizjo powiedział że ma stronę preferowaną i żeby układać na przeciwną. Poza tym bardzo zwracałam uwagę na przyjazną pielęgnację. Mimo tych wszystkich zabiegów nie było poprawy jakiejś super. Pediatra zleciła badania w tym witaminę D i okazało się że dziecko ma krzywicę. Absolutnie nie powiazalam zaparc i pocenia glowki z krzywicą. Teraz prawie 7 miesięcy i wszystko się wyrównalo.
 
U nas wystąpiło spłaszczenie i też poleciałam do fizjo i neurologa. Wszystko z dzieckiem ok. Fizjo powiedział że ma stronę preferowaną i żeby układać na przeciwną. Poza tym bardzo zwracałam uwagę na przyjazną pielęgnację. Mimo tych wszystkich zabiegów nie było poprawy jakiejś super. Pediatra zleciła badania w tym witaminę D i okazało się że dziecko ma krzywicę. Absolutnie nie powiazalam zaparc i pocenia glowki z krzywicą. Teraz prawie 7 miesięcy i wszystko się wyrównalo.
O kurcze, a prócz zaparc i pocenia glowki wystąpiły jeszcze jakieś objawy? Mój syn w sumie chyba nie ma żadnego z objawów podanych w necie, bo ani się nie poci, ani nie ma zakrzywionych nozek, ząbki ma już 2, więc w sumie dość wcześnie zaczely mu wychodzić (obecnie 5.5 mca), a czytałam, że przy krzywicy wychodzą późno, pozostałe objawy też nie występują. Podaje mu codziennie 1 krople Wit D3 400 jednostek tak jak zalecane. Może mu zbadam ten poziom D3 tak na wszelki wypadek, bo kto wie, może jednak potrzebuje wyższej dawki. Wczoraj dodatkowo zamówiłam poduszkę ortopedyczna MIMOS, nie wiem czy pomoże, ale nie zaszkodzi.
 
O kurcze, a prócz zaparc i pocenia glowki wystąpiły jeszcze jakieś objawy? Mój syn w sumie chyba nie ma żadnego z objawów podanych w necie, bo ani się nie poci, ani nie ma zakrzywionych nozek, ząbki ma już 2, więc w sumie dość wcześnie zaczely mu wychodzić (obecnie 5.5 mca), a czytałam, że przy krzywicy wychodzą późno, pozostałe objawy też nie występują. Podaje mu codziennie 1 krople Wit D3 400 jednostek tak jak zalecane. Może mu zbadam ten poziom D3 tak na wszelki wypadek, bo kto wie, może jednak potrzebuje wyższej dawki. Wczoraj dodatkowo zamówiłam poduszkę ortopedyczna MIMOS, nie wiem czy pomoże, ale nie zaszkodzi.
Poduszki używała też ale efekt taki sobie. Poza poceniem głowy, zaparciami i splaszczeniem nie było żadnych objawów. Badania tylko potwierdziły przypuszczenia pediatry. Miałyśmy zwiększone do 800 jednostek i bardzo szybko było widać poprawe. Teraz już też mamy jedną kropelkę na dobę. Ząbkuje ale póki co zębów zero. Warto zbadać jak dla mnie. Też nie pomyślałam że moje dziecko to spotka. Na szczęście w porę zauważone przez lekarza.
 
reklama
Do góry