JustynaUK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2020
- Postów
- 262
U mnie tak samo..Ja nadal. Termin na jutro.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie tak samo..Ja nadal. Termin na jutro.
Też tak podejrzewam u mnie wywołanie pewnie w sobotę.Ja mam w poniedziałek masaż szyjki, a jak to nie pomoże to w czw jestem zapisana do szpitala na indukcję. Coś czuję, że będę lutowka
mój i kupkę robi, najedzony, gazy odchodzą, więc może też ma kolki ? Czym to się objawia ? Może gł€pie pytanie, ale brak mi doświadczeniaPrzyzwyczaisz się do braku snu xD moja mała też daje czadu przez kolki
Ja juz mialam 3 razy masaż i nic [emoji16][emoji16][emoji38][emoji38]Ja mam w poniedziałek masaż szyjki, a jak to nie pomoże to w czw jestem zapisana do szpitala na indukcję. Coś czuję, że będę lutowka [emoji85]
Dlatego na ten masaż jakoś specjalnie nie liczę raczej szykuje się na czwartek na wizytę w szpitalu.Ja juz mialam 3 razy masaż i nic [emoji16][emoji16][emoji38][emoji38]
A który u Ciebie tydzien i dzień?Ja juz mialam 3 razy masaż i nic [emoji16][emoji16][emoji38][emoji38]
Jak robi kupki i gazy idą to raczej nie kolki. Gorzej jakby nie mógł zrobić kupki i np. pręży się od nadmiaru gazów. Moja tak ma i muszę z nią robić ćwiczenia i masaże brzuszka.mój i kupkę robi, najedzony, gazy odchodzą, więc może też ma kolki ? Czym to się objawia ? Może gł€pie pytanie, ale brak mi doświadczenia
40+6A który u Ciebie tydzien i dzień?
Ja tak idę na ten masaż, bo to pierwsza opcja, jaką mogę wykorzystać po tym jak minie mi termin. W weekend moja położna z przychodni nie pracuje, więc zapisałam się na poniedziałek (40+2). Wywoływanie porodu w UK można zacząć najwcześniej w 40+5 i ja te opcje wybrałam, a najpóźniej w 40+12. Ja chce jak najszybciej, bo trochę się martwię czy mały tam ma wydolne łożysko i wystarczająco wód. Tutaj nawet będąc po terminie nikt nie robi rutynowego ktg, po prostu jak się nie czuje ruchów to trzeba się zgłosić do szpitala i wtedy zrobią bez problemu, ale ja jakoś tak nie chce iść i wymyślać, że nie czuję, bo czuje, to takie trochę wywoływanie wilka z lasu mam wrażenie. Jednak z drugiej str mimo, że czuję, to byłabym spokojniejsza, gdybym miała zrobione ktg...Takze ja już odliczam do czwartku i aby jak najszybciej mały był już na zewnątrz. Siostra rodziła 2 tyg temu (w Polsce), od 40+1 miała ktg 3x dziennie w szpitalu, wychodziło super, urodziła w 41+0, w dzień, kiedy miała być indukowana, a wody były już zielone :/
To ja nie wiem co mu dolega, z piersi leci jak z fontanny, a on płacze i płacze kolejna nieprzespana nocJak robi kupki i gazy idą to raczej nie kolki. Gorzej jakby nie mógł zrobić kupki i np. pręży się od nadmiaru gazów. Moja tak ma i muszę z nią robić ćwiczenia i masaże brzuszka.