reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

yol_a poki sie dobrze czuje to moge robic bo ja to zawsze motorek w tylku mialam:-D,a jutro koncze 38tc wiec spokojnie moge smigac nawet na porodówkę;-)

laseczki powiedzcie co myslicie na temat termometrów dla dzieci takich przykładanych do czoła (lub do ucha)? chodzi mi o cos takiego?
CYFROWY TERMOMETR DO UCHA CZOŁA # SZYBKA WYSYŁKA (858009373) - Aukcje internetowe Allegro

ciekawa jestem czy macie jakieś doświadczenia z takimi termometrami? mi osobiscie bardzo podobaja sie laserowe ale cholerka drogie strasznie sa;-(
 
reklama
Dzień dobry poświątecznie :-) wczoraj zobaczyłam na suwaczku, że w zasadzie zostały mi 2 tygodnie :szok: w efekcie dopakowałam torbę i ubrałam małej łóżeczko. A dzisiaj miałam koszmar, śniło mi się, że wróciłyśmy ze szpitala i wyprałam małą w pralce :szok: a to wszystko dlatego, że mój M zapytał, czy się nie stresuję, no i wyszły stresiki we śnie...

Beti, ja dostałam od mamy termometr w smoczku, myślę, że na początek się sprawdzi.

Samopoczucie dzisiaj fatalne, katar i to chyba od zatok, bo oczy mnie bolą, a dzisiaj mamy kolędę... :-(
 
Ostatnia edycja:
Cześć kobietki:-) Co do KTG to ja też nie miałam, będzie dopiero na porodówce:tak: Też cierpię na bezsenność, za to mam problem z moim M, On to by ciągle spał. Wyobraźcie sobie, że wczoraj wstał o 15 a zasnął ok. 20, obudził się koło 22, zjadł i dalej spać a dziś budziłam go od 11 i był nieprzytomny, nawet kusiłam go szybkim numerkiem i nic:szok: chyba pójdę z nim do lekarza póki jeszcze mogę bo to jest męczące, On lubi spać ale bez przesady. Niech zrobi zwykłą morfologię, a nóż czegoś mu brakuje:happy: No i od jutra biorę się za pakowanie torby bo nic jeszcze nie mam a tu 37 tydzień się zaczął:eek:
 
Witam Dziewczynki.
Hmmm, moje 3 cm rozwarcie 5 dni temu nic nie daje... zadnych efektow.
Za to mam pytanie co do kolderki, czegos do przykrycia dla dzidzi. Otóz wiekszosc kolderek jest od 12 miesiaca, a wczoraj naczytalam sie, ze najlepiej jak noworodek spi w rozku... i co tak na cala noc w rozek ja wkladac??? jeju, normalnie juz glupieje. No i np w co ubrac Malenstwo po wyjsciu ze szpitala: moj typ to: body, pajac, cieplutki pajac-taki z misia, kombinezon. Pozniej do gondoli, bo w foteliku nie zapne kombinezonu-spiworka, i kocyk... Nie za cieplo bedzie?
Naderinne, agniecha83- no to mozliwe, ze spotkamy sie na porodowce, ja tez Brochow- termin 4.1., co prawda nie chodzilam do szkoly rodzenia, bo zajecia na uczelni mi na to nie pozwolily, ale mam juz zgode na porod rodzinny. Z tego co pamietam to ordynator przyjmowal ok 12, najlepiej kilka min przed, we wtorek.
Tysiolek- my tez juz wyganiamy Niunie z brzuszka, no bo ile mozna. Termin na 4 stycznia, wiec najwyzszy czas. Tylko, ze ani spacerek, ani wejscie na 5 pietro po schodach, ani poranne serduszkowanie, glupia nawet okna zaczelam dzis myc, bo przed swiatami nie zdazylam... i poki co to na nic sie nie zapowiada. Takie to male, a juz jakie uparte :)

Pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny!:-)
Dawno się nie odzywałam i zapewne nieliczne z Was mnie pamiętają…:rolleyes2: ale chętnie Was podczytuje. Z braku czasu i niesamowitego tempa w jakim piszecie nie nadążam.
W każdym razie witam się poświątecznie.:-)
Zauważyłam, że już 10 Styczniówek rozpadowych…:huh: uuu… Zaczęło się na całego.
Ja mam termin na 08 stycznia, ale ze względu, że ma być to druga cesarka, po lekarz myśli o 02-03 stycznia. Jutro się dowiemy po badaniu i KTG. Mam nadzieję, że dotrwam do stycznia:eek:! Torby jeszcze nie spakowałam… :confused2:

Pasibrzuch – sen rzeczywiście mało fajny, ale też i śmieszny! Dużo zdrówka życzę!:yes:
Gosieekk – ale masz męża śpiocha… wow!:shocked2: Faktycznie, niech zrobi sobie badania.

Pozdrawiam serdecznie!
 
Witam kobietki :-)

Nie odzywałam się przez całe świeta...:zawstydzona/y: przepraszam, ale praktycznie nie było mnie w domu...:zawstydzona/y:
Teraz się z Wami witam, ale chcę się pożegnać (tzn. tylko na kilka dni...) Jutro o 8:00 jadę do szpitala...być może jutro już zobaczę synka...no a jeśli nie jutro, to we wtorek, lekarz nie wiedział w końcu, czy cc będzie w poniedziałek czy we wtorek. Kurcze kobietki, ja ledwo co wytrzymuje przez te święta...skurcze coraz częstsze i mocniejsze...ostatnio znowu nie mogłam chodzic z bólu w dole brzucha...masakra...no i jeszcze denerwuje się, bo mam mało wód płodowych i malutki nie ma miejsca, no i prawie w ogóle nie czuję ruchów...:no: takie nerwy mnie biorą że masakra...np. wczoraj to przez calutki dzień ani jednego ruchu nie było...dopiero jak kładłam się spać, to mały miał czkawkę, ale ruszyć tez się nie ruszył. Dobrze, ze jutro albo pojutrze ta cesarka będzie, bo się boję...

Kacha Wszystkiego najlepszego kochana!!!
POZDRAWIAM WAS KOBIETKI I ŻYCZĘ UDANEGO SYLWESTRA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
 
Witam kobietki :-)

Nie odzywałam się przez całe świeta...:zawstydzona/y: przepraszam, ale praktycznie nie było mnie w domu...:zawstydzona/y:
Teraz się z Wami witam, ale chcę się pożegnać (tzn. tylko na kilka dni...) Jutro o 8:00 jadę do szpitala...być może jutro już zobaczę synka...no a jeśli nie jutro, to we wtorek, lekarz nie wiedział w końcu, czy cc będzie w poniedziałek czy we wtorek. Kurcze kobietki, ja ledwo co wytrzymuje przez te święta...skurcze coraz częstsze i mocniejsze...ostatnio znowu nie mogłam chodzic z bólu w dole brzucha...masakra...no i jeszcze denerwuje się, bo mam mało wód płodowych i malutki nie ma miejsca, no i prawie w ogóle nie czuję ruchów...:no: takie nerwy mnie biorą że masakra...np. wczoraj to przez calutki dzień ani jednego ruchu nie było...dopiero jak kładłam się spać, to mały miał czkawkę, ale ruszyć tez się nie ruszył. Dobrze, ze jutro albo pojutrze ta cesarka będzie, bo się boję...

Kacha Wszystkiego najlepszego kochana!!!
POZDRAWIAM WAS KOBIETKI I ŻYCZĘ UDANEGO SYLWESTRA I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

Powodzenia na porodowce i Szczesliwego Nowego Roku dla ciebie i fasolki:-) Koniecznie napisz jak ci poszlo:tak:
Uciekam odkurzac i zmyc podlogi jak to po swietach:sorry:
 
Naderinne, agniecha83- no to mozliwe, ze spotkamy sie na porodowce, ja tez Brochow- termin 4.1., co prawda nie chodzilam do szkoly rodzenia, bo zajecia na uczelni mi na to nie pozwolily, ale mam juz zgode na porod rodzinny. Z tego co pamietam to ordynator przyjmowal ok 12, najlepiej kilka min przed, we wtorek.

hej :) no to jest nas coraz więcej na brochów :) ja nie starałam sie o zgodę na poród rodzinny bo mam od okulisty zaświadczenie o wskazaniu do cesarskiego cięcia. Mam nadzieję, że bez problemu jak się poród zacznie zrobią mi cesarkę. Szkołę rodzenia prowadziła położna właśnie z brochowa, dodam że bardzo bardzo fajna :) i powiedziała że jeśli mam takie zaświadczenie to zrobią mi cesarkę ale i tak się denerwuję jak to wszystko będzie wyglądało :(
pozdrawiam
 
Witajcie!!
O 7.18 jeszcze nie spałam... Taką pamiętam godzinę ostatnią... Obudziłam się później o 13 i mama się strasznie wkurzyła, że w dzień śpię, a w nocy buszuję :sorry:
S. poszedł mi do apteki to te testy na białko, ale pani mu powiedziała, że czegoś takiego nie ma :eek: Dziwne, że jest do kupienia w internetowych aptekach... Teraz pojechał mamę zawieźć do wnuczek, to zajedzie po drodze do innej apteki, może tam będą. Kupił mi pojemniki na mocz w tej aptece co o testach nie słyszeli pojemniki na mocz - takie do gotowania, bo sterylnych nie mają - zacofana apteka :confused2:

Nadal mam nogi spuchnięte. Na opuchlizna zamiast schodzić jest coraz większa!! Nawet kapci S. nie mogę założyć na nogi, a ma 5 nr większą nogę ode mnie :no::-(
Ciśnienie w normie jak leżę, jak pochodzę po domu, to rośnie, no, ale nie mam takiego jak wczoraj - 166/101 :eek::-( Nie wiem czy już taka do pupy jestem czy co ... :-(
Jeszcze kilka dni i będzie po wszystkim :tak: Kupię sobie nowe buty, ładne, zgrabne, na obcasie i będzie super :-p

Sandra dopiero z 30 minut temu dostała Wiki. Zapytałam dlaczego miała tę cesarkę, ale Ona nie wie... Najważniejsze, że już wszystko jest ok :tak:

Ania trzymam kciuki, żeby szybko wszystko poszło!! Odezwij się do nas koniecznie jak będziesz 'po'!! :tak:

Kacha-wawa wszystkiego najlepszego!! Niech się spełnią Twoje wszystkie marzenia!! Dużo zdrówka, szczęścia, radości, szybkiego, bezbolesnego rozwiązania, pociechy z dwójki Szkrabów i męża!! :*:*:*

Widzę, że kurnik to nie tylko moja 'wada' :-p:-D:-D:-D

Skoro Ivi opuchlizna zeszła jak dużo się napiła, to ja też sobie będę popijać wody więcej :tak: Mam żywca, a nie bardzo mi ona smakuje :confused2: Ale co tam :tak: Będę pić :tak:;-)
 
reklama
Do góry