Hej dziewczyny!
U mnie dziś nie najlepiej - miałam wizytę kontrolną i jest nieciekawie. W moczu mam białko, co prawda w małej ilości, ale musze teraz 2 razy dzienie mierzyć ciśnienie. A po drugie ginka ma podejrzenie, że mam za krótką szyjkę macicy (to co ona może wyczuć jest na pewno za krókie, ale może jest dalej, tylko ona nie czuje - tak mówi) i dostałam na CITO USG szyjki, za tydzień mam termin, ale chyba pójde prywatnie jutro albo w sobotę bo sie martwię - no i od tego co powie lekarz zalezy czy mam iść do szpitala
Do tego znów zleciałam na wadze, co prawda tylko 0,5 kg i dostałam kazanie na temat jedzenia, jakbym nie jadła conajmniej... ehh załamka totalna!
Co ja poradzę na ten spadek wagi - kurcze jem normalnie, nic mniej, owoce wcinam, obiady, kolacje, śniadania i waga mi spada - od początku ciąży 4 kg. Ginka powiedziała, że nie chce juz widzieć spadku wagi u mnie - no ale jak mnie położą do szpitala to już widzę to przybieranie na wadze...
Miała z Was któraś problemy z szyjką macicy?