reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

Hej dziewczyny!

U mnie dziś nie najlepiej - miałam wizytę kontrolną i jest nieciekawie. W moczu mam białko, co prawda w małej ilości, ale musze teraz 2 razy dzienie mierzyć ciśnienie. A po drugie ginka ma podejrzenie, że mam za krótką szyjkę macicy (to co ona może wyczuć jest na pewno za krókie, ale może jest dalej, tylko ona nie czuje - tak mówi) i dostałam na CITO USG szyjki, za tydzień mam termin, ale chyba pójde prywatnie jutro albo w sobotę bo sie martwię - no i od tego co powie lekarz zalezy czy mam iść do szpitala:( Do tego znów zleciałam na wadze, co prawda tylko 0,5 kg i dostałam kazanie na temat jedzenia, jakbym nie jadła conajmniej... ehh załamka totalna!
Co ja poradzę na ten spadek wagi - kurcze jem normalnie, nic mniej, owoce wcinam, obiady, kolacje, śniadania i waga mi spada - od początku ciąży 4 kg. Ginka powiedziała, że nie chce juz widzieć spadku wagi u mnie - no ale jak mnie położą do szpitala to już widzę to przybieranie na wadze...
Miała z Was któraś problemy z szyjką macicy?
Ja mialam problemy z szyjka w 1ciazy,w 6 miesiacu miałam tylko poł centymetra szyjki musiałam lezec nonn stop i szpital przez to zaliczyłam 3 razy do tego tony leków:tak:ale nie martw s na usg zobacza czy rzeczywiscie jest krótka.Mnie raz połozyli do szpitala bo niby wczesniejszym porodem byłam zagrozona a jak zrobili usg szyjki to sie okazało ,ze jest ok moze nie mogła dobrze wyczuc badaniem na palec:confused:
 
reklama
zAgatko, kolejny raz mam nauczkę, żeby tylko o siebie się martwić, bo szukałam specjalnie tych źródeł zakażenia, żebyśmy wszystkie wiedziały, a zostałam posądzona o przesadę i jakieś kroplówki czy izolatki, no cóż przykre to, ale już jestem wyleczona i nawet jak ktoś coś błędnie napisze, to nic nie odpowiem, także już nie musicie się martwić. Taka już jestem, że każdemu chcę pomóc, ale często za to po dupie dostaję, no trudno, już kończę temat zgodnie z życzeniem.:tak::tak:

Nikki... chyba nie warto się obrażać o to, że chciałyśmy rozładować atmosferę. my bardzo doceniamy to, że nas oświecasz w różnych tematach, naprawdę. lepiej być świadomym zagrożeń i co do tego żadna z nas wątpliwości nie ma. tylko nie dajmy się zwariować. właśnie od tego jest forum, żeby pisać i czytać różne opinie. gdybyśmy miały ochotę tylko pisać swoje, to przecież założyłybyśmy bloga. ;-)
 
patrysia86: Nie jem za dwóch, ale staram się dla dwóch - bardziej wartościowo, ale przy tych upałach to na podjadanie nie mam ochoty zbytnio. Byłam pewna, że przytyłam, bo brzuszek się zaokrągla, a tu zonk - waga w dół. Może to dlatego, że ja zawsze dużo słodyczy jadłam przed ciąża, a teraz słodyczy wogóle i może to dlatego w dół - sama nie wiem.

sylwia100: mi zaproponowała założeniepessaru na szyjke macicy jeśłi tylko USG potwierdzi jej podejrzenia:( No i pewnie leżenie... od czego to się bierze ta krótka szyjka?
 
Witam ponownie kobietki. Nerwy mnie zjadają, boję się tego badania, chciałabym, żeby wszystko było dobrze:zawstydzona/y:

Za dobrą godzinkę pojedziemy, bo jadę do innego gina, nie do swojego. No a tam trzeba tak ze 40 minut jechać. Mój gin ostatnio jak wspomniałam o tych skurczach, to tylko stwierdził, że jestem przewrażliwiona i koniec. A ja wiem co czuję:wściekła/y: moje przewrażliwienie tak nie boli:wściekła/y: Poza tym ja nie należę do tych, którzy zaraz wpadają w panikę, ja raczej podchodze do wszystkiego z dystansem, więc do on mi tu pierniczy o przewrażliwieniu. Podobno ten do którego jadę jest bardzo dobry i dokładny. No i bardzo dobrze. Bo już dość mam niekompetencyjności mojego ginekologa.

Nikki kochana ja również czytam informacje, które nam podajesz! Jesteś wspaniałą i bardzo inteligentną kobietą, więc proszę spójrz ile kobiet stoi murem za Tobą! Ja zawsze będę Ciebie popierać :-D
 
patrysia86: Nie jem za dwóch, ale staram się dla dwóch - bardziej wartościowo, ale przy tych upałach to na podjadanie nie mam ochoty zbytnio.
/QUOTE]

A ja ostatnio ciągle głodna jestem...:sorry2: Normalnie można oszaleć. Zjem obiad i chcę jeszcze, jeszcze, jeszcze. A nigdy żarłokiem nie byłam.:confused:
 
patrysia86: Nie jem za dwóch, ale staram się dla dwóch - bardziej wartościowo, ale przy tych upałach to na podjadanie nie mam ochoty zbytnio. Byłam pewna, że przytyłam, bo brzuszek się zaokrągla, a tu zonk - waga w dół. Może to dlatego, że ja zawsze dużo słodyczy jadłam przed ciąża, a teraz słodyczy wogóle i może to dlatego w dół - sama nie wiem.


kochana jak najbardziej jemy dla dwóch nie za dwóch:tak:ale skoro jak widać zamiast nieco przybrać spada ci waga to dlatego napisałam abyś może nieco jadła dla dwóch :sorry2:wiesz ja np.zjem obiad a zaraz mam ochote na coś jeszcze tak jak MACY co może też podjadaj częsciej i nie mówie żebys się objadała i to byle czym tylko abyś nieco więcej podjadała niż teraz ;-)wiesz bo faktycznie to nie jest dobrze cały czas chudnąć w ciaży ani także masowo przytyć ale jakiś wzrost wagi powinien być:tak:ja jak się dowiem że przytyłam tylko 1 kg przez ten miesiąć tzn.od ostatniej wizyty(a myśle i mam nadzieję że więcej)to sama będe się niepokoić bo hmm tak mało to wiadomo tez nie jest dobrze ja ostatnio w butach ważyłam 50 kg. co w sumie tyle ważyłam samo co przed ciążą i mam nadzieję że troche ruszy waga :tak:
 
zAgatko, kolejny raz mam nauczkę, żeby tylko o siebie się martwić, bo szukałam specjalnie tych źródeł zakażenia, żebyśmy wszystkie wiedziały, a zostałam posądzona o przesadę i jakieś kroplówki czy izolatki, no cóż przykre to, ale już jestem wyleczona i nawet jak ktoś coś błędnie napisze, to nic nie odpowiem, także już nie musicie się martwić. Taka już jestem, że każdemu chcę pomóc, ale często za to po dupie dostaję, no trudno, już kończę temat zgodnie z życzeniem.:tak::tak:
Nikki ja nigdy nie napisałam, że przesadzasz wklejając informacje na różne tematy. Jedyne co napisałam to to:

Cześć kłótliwe baby:-)
a co do tokso i innych ustrojstw to myślę że trzeba dbać o siebie bardziej niż zwykle, ale nie można dać się zwariować. Jakbyśmy świadomie chciały ustrzec sie przed wszystkim co nam w ciąży może grozić trzeba by zamknąć się w szpitalnej izolatce i ciągnąć na kroplówkach:-D
/QUOTE]
Nie wiem dlaczego odebrałaś mojego posta tak personalnie, to było jedynie stwierdzenie (włączenie się do trwającej dyskusji), że nie damy rady ustrzec się przed wszystkimi zagrożeniami. Nie ma w nim słowa o Twojej nadgorliwości czy przesadzie. Wyraziłam tylko swoje zdanie, to prawda, że w dość żartobliwy sposób o tym że z niczym nie wolno przesadzać i to wszystko. Nie krytykowałam ani Ciebie, ani tego że wklejasz informacje na jakiś temat.
No i to wsio na temat a jak poczułaś się urażona to bardzo Cię przepraszam:tak:

Witam...ja w bardzo złym nastroju:-:)-:)-(
Od wczoraj mam takie dosyć mocne skurcze:-:)-:)-(Wczoraj byliśmy z mężem nad jeziorkiem i na spacerku, no i jak wróciłam to przez ponad pół godziny łapały mnie skurcze. Złapał...potrzymał minutkę i puścił, potem 10 sekund przerwy i znów. Wzięłam sobie 1 nospę i przeszło, myślałam, że juz ok będzie. Ale niestety dziś od rana znów:no::no::no: no i teraz jak na razie ciągle boli...złapie, potrzyma, potem puści...W pierwszej ciąży też miałam takie skurcze, ale w 6-tym miesiącu, a teraz? 4 miesiąc i skurcze. Mam wizytę na 21:30, lekarzowi nie uśmiechało się, ale na szczęscie zgodził się mnie przyjąć. Nie wiem co to będzie...jestem tak strasznie zmartwiona:-(

Hej dziewczyny!

U mnie dziś nie najlepiej - miałam wizytę kontrolną i jest nieciekawie. W moczu mam białko, co prawda w małej ilości, ale musze teraz 2 razy dzienie mierzyć ciśnienie. A po drugie ginka ma podejrzenie, że mam za krótką szyjkę macicy (to co ona może wyczuć jest na pewno za krókie, ale może jest dalej, tylko ona nie czuje - tak mówi) i dostałam na CITO USG szyjki, za tydzień mam termin, ale chyba pójde prywatnie jutro albo w sobotę bo sie martwię - no i od tego co powie lekarz zalezy czy mam iść do szpitala:( Do tego znów zleciałam na wadze, co prawda tylko 0,5 kg i dostałam kazanie na temat jedzenia, jakbym nie jadła conajmniej... ehh załamka totalna!
Co ja poradzę na ten spadek wagi - kurcze jem normalnie, nic mniej, owoce wcinam, obiady, kolacje, śniadania i waga mi spada - od początku ciąży 4 kg. Ginka powiedziała, że nie chce juz widzieć spadku wagi u mnie - no ale jak mnie położą do szpitala to już widzę to przybieranie na wadze...
Miała z Was któraś problemy z szyjką macicy?
Trzymam za Was kciuki dziewczyny, mam nadzieje, że wszystko się jakoś ułoży i będzie ok.
 
patrysia86: Nie jem za dwóch, ale staram się dla dwóch - bardziej wartościowo, ale przy tych upałach to na podjadanie nie mam ochoty zbytnio. Byłam pewna, że przytyłam, bo brzuszek się zaokrągla, a tu zonk - waga w dół. Może to dlatego, że ja zawsze dużo słodyczy jadłam przed ciąża, a teraz słodyczy wogóle i może to dlatego w dół - sama nie wiem.

sylwia100: mi zaproponowała założeniepessaru na szyjke macicy jeśłi tylko USG potwierdzi jej podejrzenia:( No i pewnie leżenie... od czego to się bierze ta krótka szyjka?
Ja pewnie mialam za krótka dlatego,ze brzuch mi sie stawiał cały czas , a ty nie masz twardego brzucha ,nieb stawia ci sie?ja przez to od 5 m-ca na fenoterolu byłam -swoja droga nie ma gorszego gówna dla kobiet w ciazy brrr:tak:
 
a ja dzisiaj coś nie mam zapalu do pisania, tylko was czytam, i nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Jutro mam wizyte u gin. i już zaczynam się denerwować.
Chyba sobie spisze na kartce wszystko, co chciałabym się dowiedzieć:-D bo ona to sama niewiele mówi. Trzeba wszystko wyciągać:baffled: Zobacze jak jutro mnie potraktuje, ale chyba będe musiała zmienić lekarza, jak mam się tak stresować przed każdą wizytą:-(
 
reklama
Dziewczyny do tej pory nie czułam tak naprawdę że jestem w ciązy bo nie mam żadnych objawów typu wymioty, nudności jedynie trochę smak mi się zmienil bo zawsze byłam ogromnym łasuchem slodyczy natomiast teraz wolę pikantne jedzonko, mięsko itp.
Dzisiaj jednak pojawiły się zawroty głowy, po raz pierwszy coś takiego mi sie zdarzyło zrobiło mi sie ciemno przed oczami, bardzo słabo i oblałam się potem, czy któraś z was miała podobne objawy?
 
Do góry