reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witam

Ja już mam obiadek wstawiony, jeszcze odkurzanie i mycie podłóg.
K już coraz ładniej przesypia nocki tzn budzi się raz na mleczko ok 4 i śpi do 7, 7.20, więc teraz moge powiedzieć że się wysypiam.
Tylko ta pogoda mnie dobija.
Ja tam żadnych diet nie stosuję nie stosowałam i mam nadzieję że nie będę musiała stosować. przed ciążą warzyłam 60 w ciąży 9 kg przybrało i po zlecialo więc źle nie jest, mam to gdzieś że mam jakąś fałdkę na brzuchu czy udo grubsze Uwielbiam jeść. A ćwiczyć mi się nie chce chociaż przydałoby się dla lepszego samopoczucia i lepszej kondycji może się kiedyś zbiorę.

Ale trzymam kciuki za te kobitki co są na diecie, powodzenia.

Miłego dnia
 
reklama
Cześć kobitki :-)
Niestety nie wyrabiam z czasem, nie mam kiedy pisać :-(
kurs mam popołudniami, jestem w ciągłym biegu, teraz załatwiamy jeszcze kredyt, kupujemy mieszkanie i nawet nie mam kiedy na dupie usiąść i kawy się napić.Postaram się wpadać, kiedy tylko będę miała chwilę, jak teraz ;-) w poniedziałek mam wolne, więc też pewnie wpadnę.

A u nas - ostatni weekend przechorowaliśmy na grypę żołądkową, m.in. dzięki temu i tej bieganinie schudłam 3 kilo :-D

I najważniejsze - Fafcia zaczęła 3 dni temu raczkować :tak::tak::tak:

Poza tym załatwiamy ten kredyt, może uda się być już na swoim do końca roku :-)

Fafla w żłobku czuje się chyba jak ryba w wodzie, ona jest bardzo towarzyska i gada do dzieci, jest nimi bardzo zainteresowana.
A ja dalej szukam pracy, wysyłam CV, ale mało jest ofert ciekawych, pewnie dlatego, że koniec roku się zbliża, rozliczenia roczne, to nikt nie myśli o nowych pracownikach. Może po nowym roku się ruszy :-)
 
Witam!

wróciłam do Was babeczki już chyba na dobre tzn. z kredytu nici ale u teściowej już nie wytrzymałam i znów jestem na swoim hura! Wynajeliśmy mieszkanie i w przyszłym roku koło kwietnia mały do żłobka a ja do pracy wracam.Jestem bardzo szczęśliwa że mieszkamy już sami a i w końcu organizujemy Antosiowi chrzciny,wiem wiem że trochę późno ale przez tą nasza sytuację jakoś nie było jak wcześniej.No i najważniejsze mam teraz więcej czasu na bb więc witajcie po długiej przerwie.:-)

Pasibrzuch
nam z kredytem się niestety nie udało ale trzymam za Was kciuki,powodzenia bo wiem ile to załatwiania kciukasy zaciśnięte i daj znać jak już będziesz na swoim.

Tysiolek no właśnie też mam w domu małego Bin Ladena:-D krzyczy ciągle i nie wiadomo o co mu chodzi może to taki etap?:szok:
 
Hej dziewczyny ja jestem mama Nikol która urodziła się 6.01.2010r pisałam już na paru forach bo bardzo chce sie dowiedziec czy ktoś miał taka sytuację jaka nam sie przytrafiła otóż mojej córci od niedawna zdarzyło sie juz 3 raz podczas płaczu wstrzymac oddech przyczym zrobiła się sztywna i ledko sina trwało to ok 5-10sek i wróciło do normy było ok czemu tak się dzieje serce za każdym razem i staje i nie wiem co robić w poniedz idziemy do lekartza wypytac czemy tak sie dzieje czy wam sie zdarzyła taka sytuacja koszmar :-(
 
Hej dziewczyny ja jestem mama Nikol która urodziła się 6.01.2010r pisałam już na paru forach bo bardzo chce sie dowiedziec czy ktoś miał taka sytuację jaka nam sie przytrafiła otóż mojej córci od niedawna zdarzyło sie juz 3 raz podczas płaczu wstrzymac oddech przyczym zrobiła się sztywna i ledko sina trwało to ok 5-10sek i wróciło do normy było ok czemu tak się dzieje serce za każdym razem i staje i nie wiem co robić w poniedz idziemy do lekartza wypytac czemy tak sie dzieje czy wam sie zdarzyła taka sytuacja koszmar :-(

Mam nadzieję że się nie obrazi ale SEL ma takie same akcje z córą swoją - skontaktuj się z nią na priva.
 
Witam wieczorkiem, cos mało czasu w te weekend a już niedzielny wieczór :(

Pasi super że mała tak się zaklimatyzowała i jej się podoba, trzymam kciuki za kredyt i pracę:))))

czechow niezłe:)))

Tysiołek gratulacje, niech Cię motywuje te 2 kg:)))))

a u nas stukneło wczoraj 10 miesięcy szok!!!!! i dziecko mi się cywilizuje bo 3 noc z rzędu nie tylko przespał do rana a le do 9tej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
cześć kobitki
szkoda, że ten weeken zawsze tak szybko mija, mi wciąż brakuje tego wolnego i wolnego
zawsze duzo rzeczy na weekend planuję i nigdy nie udaje mi się zrobić wszystkiego tak jak należy
ale tym razem obiadek ugotowany, mieszkanko posprzatane - może nie wszędzie tak jakbym chciała, ale z grubsza ogarniete
mój Bartuś w nocy z piatku na sobotę miał jakis powazny kryzys - 2 długie przerwy w spaniu i tylko noszenie na rączkach mu pomagało, ale na szczęście już się z powrotem unormowało
a teraz grzeczniutki jest jak aniołek, bo babcia przyjechała na tydzień

powodzenia w odchudzaniu

zimno coś dzisiaj u nas, strasznie zimny wiatr jest

a jeszcze nie wspomniałam że B robi coraz większe postępy i też długo nie chciał raczkować ale już ruszył i w łózeczku cuduje ile tylko może

miłego dnia dla wszystkich
 
Dzień dobry :-)

Wiw, 100 lat dla Kostka :-)

Mam dzisiaj wolne, ale muszę ponadrabiać parę spraw, a jutro rano na kurs. Po raz pierwszy muszę Faflę tak wcześnie do żłobka odprowadzić i troszkę się denerwuję, czy dam rade czasowo i organizacyjnie.
 
reklama
Witajcie Poweekendowo:tak:
Szara rzeczywistość znów wkracza:tak: Zgadzam się w 100% z Agatą-weekend za szybko mija i nie da się zrobić wszystkiego, co by się chciało. Ale nam się udało w sobotę wyskoczyć z Małym do Warszawy. Tymcio był aniołkiem w czasie całego wyjazdu:-) NAjpierw zaliczyliśmy wycieczkę do zoo ze znajomymi, potem wpadliśmy do mojego wujka i cioci, którzy jeszcze nie widzieli Małego, żeby go poznali no i wieczorkiem odpoczęliśmy w kawiarni przy kawce z moją kuzynką i jej facetem. Bardzo udany wypad:-) No i pozdrowienia dla wszystkich warszawianek:-)!

I oczywiście wszystkiego najlepszego dla Kostka!!!
 
Do góry