Witajcie mamuski
Roxeen - i ja sie pomodle, najwazniejsze to nie tracic nadziei
Tysiolek - sukienka przepiekna i na pewno bedziesz w niej pieknie wygladac
Moj synek tez ma identyczne godziny spania w nocy
Ivi - u mnie bylo wczoraj to samo - spal caly dzien i budzil sie tylko do jedzenia, za to wieczorem dal mi popalic za caly dzien

Nocka jednak spokojna. Dzisiaj przespal juz 5 godzin w kawalku, zjadl i poszedl dalej spac. Dla mnie to sukces
Kubiaczka - no tosmy sie dogadaly

Ja o dolnym Ty o gornym wiezadelku
Wronek, agbar - jak Wy to robicie, ze rano Wam sie juz spac nie chce? Moj maluch budzi sie zawsze 6-7 i zasypia ok 8-9 a ja najchetniej tez bym dalej kimala, ale trzeba korzystac poki spi i leciec pod prysznic
I pomyslec ze bylam kiedys rannym ptaszkiem
SercaDwa - wlasnie dzisiaj myslalam sobie, ze tez z dnia na dzien jestem coraz bardziej padnieta. Wieczorem ledwo wloke sie do lozka, rano wstaje zmeczona

A niby powinnam byc wlasciwie wyspana. U mnie podobnie, maz zwykle do pozna pracuje, wczoraj np wrocil o 21.30. Spi w zatyczkach do uszu, zeby sie wyspac, wiec co tu mowic o wstawaniu, no ale tego nie oczekuje od niego. Obiad jednodaniowy robie zwykle na raty, sniadanie czesto jem o 12 - 13, sprzatam tyle ile musze. Jestesmy tu sami, wiec tez nikogo do pomocy nie mam. Mam nadzieje, ze pocieszylam cie ze nie jestes sama

A tesciowej szyszke w tylek i sie nia nie przejmuj

Ale ja lubie w wolnym czasie zagladac na forum, to taki czas dla mnie na relaks
Aaaa, wczoraj jadlam obiad o 22

Marzy mi sie jakis gotowiec cholerka albo co na wynos zeby maz przywiozl, ale przez te kolki to juz prawie nic nie jem, bo sie wszystkiego boje. Ale juz niedlugo, postanowilam powoli odstawiac od cyca, bo nie widze zadnych perspektyw, zeby sie cos poprawilo (wyprobowalam juz chyba wszystko), a karmienie mieszane juz mnie meczy. Chyba nie warto sie wysilac dla tych 50 ml mojego mleczka
Dorcia - to Ty wszystko na pampersy teraz przeliczasz?
A w temacie
Tracy - moj maluch je co 2, 2,5 3, 4 godziny wiec bardzo roznie. Ja za to mam wiekszy dylemat. Nie umiem rozrozniac jego placzu, zawsze placze tak samo, czyt. na caly regulator plus wsciekle wierzganie nozkami i walenie raczkami

No moze jedynie po spaniu jak juz dlugo spi to na pewno wiem ze glodny. A tak to zawsze sie zastanawiam co mu jest.

No i Tracy pisala, ze jak po czasie sie zle reaguje na placz to wlasnie dzieci potem placza zawsze tak samo, ale on to ma od urodzenia

A moze ja jestem za tepa?
Morka - wspolczuje bolu glowy... moze to powiklania po znieczuleniu do cc?
Musze dzisiaj zrobic remanent w ciuszkach bo wszystko ma za male, trza wiekszy rozmiar wyjac
Emilcia powodzenia u dentysty
Ide sie domkiem zajac a Wam zycze milego dnia i udanych spacerkow.