Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Cześć Dziewczyny. Długo mnie nie było, ale niestety końcówka ciężka. Nie sypiam w nocy, drętwieją mi nogi i ręce i bolą, więc leżę i podsypiam całymi dniami. W dodatku mała jest duża, poród przesunięty na 11 stycznia, poza tym leży pośladkowo i 22 grudnia być może dostanę skierowanie na ustalenie cesarki :-(
A dzisiaj dowiedziałam się, że od dnia porodu będę bezrobotna... i że mam zgłosić się do firmy za pół roku, to "może" coś wymyślą. Więc odpisałam, że dziękuję, ale poszukam sobie innej pracy.
Poza tym kolejne ciche dni z matką, jak powiedziałam, że jej mąż, za którego wyszła 10 miesięcy przed naszym ślubem nie będzie dziadkiem naszej córki. Obraza i niestety mieszkanie już całkiem stracone, nie przepisze go na nas.
Przepraszam, że po tak długiej nieobecności od razu strzelam smutami.
A dzisiaj dowiedziałam się, że od dnia porodu będę bezrobotna... i że mam zgłosić się do firmy za pół roku, to "może" coś wymyślą. Więc odpisałam, że dziękuję, ale poszukam sobie innej pracy.
Poza tym kolejne ciche dni z matką, jak powiedziałam, że jej mąż, za którego wyszła 10 miesięcy przed naszym ślubem nie będzie dziadkiem naszej córki. Obraza i niestety mieszkanie już całkiem stracone, nie przepisze go na nas.
Przepraszam, że po tak długiej nieobecności od razu strzelam smutami.