Hej babeczki...
Widzę, że niektórzy po wizycie...
agniecha83 ale dzidzi duże- wow
A co do odwiedzin po narodzinach, ja się już wypowiadałam i powiem Wam że już zakomunikowałam rodzince że 1-2 tyg nie ma odwiedzin w domku, bo ja chce sama sie trochę z Cypriankiem oswoić i nauczyć... jakoś to znieśli....
Tylko moja mama zaczęła od tego, a nie mam z nią dobrych kontaktów, jakoś mną się tez nigdy nie przejmowała i nie zajmowała szczególnie... w ciąży to też może z 2 razy tu wpadła na 5 minut, ale nie specjalnie, przy okazji, zaczęła coś o rożkach i pościelach, śpiochach wymyślać- co to ona nie kupi... i że od razu wpadnie- ale powiedziałam, że właśnie jakoś wytrzymuje mnie nie widząc to wytrzyma jak zobaczy małego później- na pewno dam jej znać i wyślę fotki, i tak jak pisałam powiem kiedy mogą wpaść, ale nie wszyscy naraz i że ciuszków, rożków, śpiochów itd nie chcę bo mam pełno, niech lepiej jak chce kupi jakąś zabawkę i szok bo nawet gderania nie było dużo... widziałam tylko że to trawi, ale jakoś to zniosła...
A
Tysiolek nie wiedziałam, że na Engla jest pokój do odwiedzin specjalny.... możesz coś więcej napisać, jak to działa... a co jak jest zajęty, ktoś może wejść... bo ja bym ewentualnie w szpitalu tylko siostrę chciała widzieć.... ciotek klotek niet... one później w domu....
A wiecie co, my ostatnie lata po mikołaju też ubieraliśmy choinkę

Dziś siorka ma wpaść to pomoże bo ja ubierać na bank nie dam rady, a mąż się zapewne by niecierpliwił jak sam miałby to robić...
A i pochwalę się kolejna partia ciuszków się pierze.
I myślę nad monitorem oddechu by jednak wcześniej zamówić- hmmm... taki z elektroniczną nianią....miał ktoś może kiedyś taki monitor oddechu albo ma coś na oku...
A i wiecie co jak będę się dobrze czuła to chyba skuszę się jednak na ścięcie, a właściwie lekkie skrócenie włosów by się układały ,w pon... bo blisko domu... bo to tylko pół godzinki i tyle to mi nawet w domu zajmuje umycie i wysuszenie włosów... tylko denerwuje mnie jak słyszę te przesądy że nie powinno się ścinać...
kurczę jak dla mnie to tak głupi przesąd jak ten że kobieta w ciąży nie może przechodzić pod liniami energetycznymi.... ciekawe jak ma je omijać w mieście
Lilka29 mój M też ma problem z nazewnictwem ciuchów i rzeczy dla dziecka
