Ja tez mam nadzieje rodzic na Zelaznej, choc ceny maja kosmiczne i tłumy wala tam drzwiami i oknami.
A jak moja niunia nie bedzie sie spieszyc z przyjsciem na swiat i bedzie chciala przyjsc na swiat w 42tyg to sie spotkamy na porodowce, jesli Twoja nie zechce wyjsc wczesniej niz 12tego
ja mam teoretycznie termin na 4.01. Boje sie ze bedzie dziki tlum w szpitalu po swietach
No ja tez tych tłumów na styczeń się boję, więc zaczynam dostrzegać pozytywne strony porodu w grudniu - bo tak od początku cieszyłam się, że dzidzia młodsza niż wynika z OM i jednak styczeń, no ale raczej nie dla mnie marzenia o roczniku 2010
Przez te moje problemy z rozwarciem to ja się cieszę z każdego tygodnia, który zaliczam, a tak mi tu dobrze na styczniówkach, że juz sie nie chce przepisywać na grudniówki;-)Jak dotrwam do świąt, a Tobie sie przyspieszy ciut to sie spotkamy na Żelaznej
a jeśli chodzi o choroby, to też masz rację :-) ja od kiedy postanowiłam, że nie będę brać żadnych mocniejszych leków, a zwłaszcza wstrętnych antybiotyków
każde przeziębienie zwalczam przy pomocy wapna i rutinoscorbinu ... a przez ostatnie 10 lat najbardziej zaszkodziło mi szczepienie przeciw grypie, które mi mama zafundowała jeszcze w liceum ... nastawienie antychorobowe na prawdę pomaga ;-)
ostatnio mam strasznie słaby apetyt mała mi chyba coraz bardziej uciska na żołądek, bo nawet po małej porcji robi i się niedobrze ... jakbym co najmniej słonia zjadła
też tak macie ???
Oj ja mam podobnie z tym żołądkiem. Jem coraz mniej, a na dodatek po KAŻDYM posiłku albo mi sie cofa z lekka i mam niesmak w przełyku, albo boli mnie żołądek albo dostaję zgagi i mnie piecze. Normalnie już sama nie wiem co mam jeść, żeby było lepiej;-)
A co do leczenia - to u mnie cala rodzina korzysta tylko z naturalnych leków typu czosnek, itp. i nie chorujemy - może i są droższe, ale bez tej całej chemii i nie łapią nas przeziebienia i żadne choroby. Antybiotyk u mojego M to był tylko w użyciu jak miał stan zapalny w zębie, a jedyne leki z apteki jakie mamy, to Paracetamol (zdarzaja mi się mocne bóle głowy od stresu i pracy pod presją czasu w pracy) i w ciąży kupiłam Nystatynę, NoSpę i MagneB6 wg zalecenia na moje skórcze, ale jeszcze nie zużyłam jeszcze jednego listka NoSpy, więc w sumie może z 6 tabletek wzięłam, bo nospa nawet jak kolkę miałam, to mi nie pomogła, więc skupiłam sie na magnezie i skórcze przeszły, więc pomogło i na razie NoSpa leży zapomniana w szufladzie i bardzo się z tego cieszę:-)
Ja ciagle cos kupuję i ciagle mam wrażenie, ze nic nie mam ;-).
Zupełnie nie mam pojęcia ile tego powinno być, tzn. ile zmian ciuszków. ;-)
Teraz rozgladam sie za kombinezonem (bo zima będzie) i rożkiem ;-)
Ja właśnie ostatnio kupiłam mojej małej kombinezonik, ale też się zastanawiam ile czego pokupować i ciągle dumam co jeszcze potrzebuje i tak codziennie myslę co kupić
Moja szyjka nadal utrzymuje sie na poziomie 34/36 mm. Za 4 tyg bede miec znów kontrole szyjki. Moje łozysko przesunęło się i jest poza ryzykiem przodowania.
Zaczełam chodzic także do szkoły rodzenia ;-) przy Nowolipki.
Zamieszam rodzić na Żelaznej (warszawa) a termin mam na 12/01.
Super, że wszystko dobrze u ciebie - i z cukrem i szyjką i łożyskiem. Ja mam 31 mm szyjki, ale co ztego jak rozwarcie mam i się nie chce nic polepszyć, na szczęście nie pogarsza się więc jest nienajgorzej - ale fajnie, że u ciebie jest lepiej
A jak wrażenia ze szkoły rodzenia? Położne z Żelaznej są super:-)
Najpewniej długo będziesz czekać
Mój pierwszy zakup dla pierwszego dziecka ---- kupiłam koszule nocne na porodówkę - było jakieś 2 miesiące przed terminem - też na allegro ---- zdążyłam pójść do szpitala i urodzić ( w terminie) a koszule nie dotarły... dobrze że mi mój kupił awaryjne bo byłoby ciężko.... Całości historii nie opowiem bo to nadal mnie wkur..... na pieniądze bardzo długo czekałam - jakiś miesiąc...
Pod koniec sierpnia kupiłam ksiązki Disneya w sklepie z Gdańska i ani książek ani pieniędzy nie mam do teraz - jeszcze troche pewnie powalczę zanim mia llegro zwróci, więc teraz jak się przejechałam (pierwszy raz na jakieś 200 transakcji do spółki z moim M) szukam tylko z odbiorem osobistym z wawy, albo pobraniowa gdzie dostaję paczkę i płacę. Naciągaczy nie brakuje, ale też mnie to wnerwiło...
Dażka: witaj na forum
Kaja: gratuluję nagrody!