Styczniowe mamy 2024

[Karolajna8989]

Dziewczyny proszę o poradę. W piątek wizyta, był to 5tyg i 4 dzień widoczny jedynie pęcherzyk bez zarodka. Kolejna wizyta 7 dni później. Czy jest szansa, że zarodek się pojawi? Macie jakieś doświadczenie?

Ja na pierwszej wizycie byłam 5+5 i był tylko pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk zoltkowy a za niecały tydzień bo było 6+3 widziałam już zarodeczek i serduszko

 

[olka11135]

a właśnie mówiąc o bólach podbrzusza to mam pytanie do bardziej doświadczonych mamusiek jak długo utrzymywało Wam się takie pobolewanie?

Mi się wydaje że jakoś 3-5 tydzień. Potem przeszło i w sumie nie mam żadnych boli jako takich. No ale za to mam inne jazdy

 

[Beatabeti]

Pytam no ja np. mam sporo tłuszczu na brzuchu i u mnie wszystko było opóźnione w widoku. Ogólnie między 5+2 a 5+4 powinien pojawić się pęcherzyk żółtkowy. Powinno się to stać jak pęcherzyk ciążowy będzie miał 8-10mm
Z tym że tzw puste jajo płodowe określą się przy pęcherzyku 25mm.
Średnio na dobę pęcherzyk powinien rosnac ok 1.5mm dlatego szkoda że nie znasz jego rozmiaru. Nie masz jakiejś fotki na której są jego miary? Jakiegoś opisu badania?

Sprawdzilam. 1.81 cm. Więc jest nadzieja

 

[pokryweczka]

Mi się wydaje że jakoś 3-5 tydzień. Potem przeszło i w sumie nie mam żadnych boli jako takich. No ale za to mam inne jazdy

A w poprzednich ciążach tak samo było? Bo ja już 7 tydzień i co prawda nie boli mnie ciągle ale czasami mnie coś zakłuje czasem jak na miesiączkę a to moja pierwsza ciąża na takim etapie więc porównania nie mam

 

[Gabi12345]

Dziewczyny wiecie jak teraz to jest z rejestraca ciąży. Bo prawie 3 lata leczylam się u lekarza w innym mieście i nie ukrywam, że daleko bo ponad godzina drogi. Jak się dowiedzialam o ciąży ten lekarz kazał mi przyjść dopiero 24 maja, ale z powodu krwawienia jakie miałam byłam już 2 razy u ginekologa w swoim mieście - na miejscu. Oczywiście chce jechac choć raz do tamtego lekarza tego 24 i tak się zastanawiam jak to wygląda czy oni mają jakiś wgląd kto te ci ze rejestruje czy jak żeby nie wyszła jakaś dziwna sytuacja już sama nie wiem co robić

 

[olka11135]

Dziewczyny wiecie jak teraz to jest z rejestraca ciąży. Bo prawie 3 lata leczylam się u lekarza w innym mieście i nie ukrywam, że daleko bo ponad godzina drogi. Jak się dowiedzialam o ciąży ten lekarz kazał mi przyjść dopiero 24 maja, ale z powodu krwawienia jakie miałam byłam już 2 razy u ginekologa w swoim mieście - na miejscu. Oczywiście chce jechac choć raz do tamtego lekarza tego 24 i tak się zastanawiam jak to wygląda czy oni mają jakiś wgląd kto te ci ze rejestruje czy jak żeby nie wyszła jakaś dziwna sytuacja już sama nie wiem co robić

Teoretycznie chyba każdy lekarz ma dostęp do Twojego konta pacjenta. Ale raczej tego nie sprawdzają

 

[LU36]

Dziewczyny, tak w temacie klusek śląskich…to jakie macie podejście do aktywności fizycznej w pierwszym trymestrze? Ja od ivf odpuściłam zupełnie ćwiczenia (po transferze musiałam obowiązkowo) ale zaczyna mi to mocno doskwierać i obawiam się właśnie efektu kluski, szczególnie ze jestem non stop głodna i cały czas jem ja się dobrze czuje, nie mam żadnych plamien, lekkie mdłości ale głownie jak głodna jestem. Jeśli ćwiczycie to co i z jaka intensywnością i częstotliwością?

 

[CuuurlyGirl]

Dziewczyny, tak w temacie klusek śląskich…to jakie macie podejście do aktywności fizycznej w pierwszym trymestrze? Ja od ivf odpuściłam zupełnie ćwiczenia (po transferze musiałam obowiązkowo) ale zaczyna mi to mocno doskwierać i obawiam się właśnie efektu kluski, szczególnie ze jestem non stop głodna i cały czas jem ja się dobrze czuje, nie mam żadnych plamien, lekkie mdłości ale głownie jak głodna jestem. Jeśli ćwiczycie to co i z jaka intensywnością i częstotliwością?

ja jestem z tych, które zawsze tyły tylko od spojrzenia na jedzenie
Teraz, będąc w ciąży czasem coś mnie zmuli lekko jak jestem głodna .. ale i mój apetyt jest całkiem kiepski …
A to mi się chce kanapke, jak ją zrobię to śmierdzi mi wędlina wiec ja zdejmuje, chleb tez jakiś nie taki wiec ostatecznie np jem tylko z tej kanapki pomidora
A mimo to będąc w 7tc mam +5kg i zanosi się na coraz więcej albo puchne od progesteronu sama nie wiem …
Co do aktywności staram się robić 10tys kroków dziennie

 

[asia61]

Cześć dziewczyny , ja z takim pytaniem . Miałyście tzw. plamienie implantacyjne ? Miałyście tego jakieś objawy czy coś ?

Ja miałam 14 dc pod wieczór brazowe plamienie taka kawa z mlekiem a nastepnego dnia z rana na wkładce jasnoróżowe .. myśle ze to było owulacyjne a potem dokładnie po 9 dniach brazowe- myśle ze to była implantacja Delikatnie podejrzewałam ze to moze być to ale tez nie chciałam sie łudzić bo gdyby nie wkładka to pewnie nic bym nawet nie zauważyła. Mierzylam temperature i mialam bardzo wysoka tzn w granicach 37,2 ale brałam luteinę do 25 dnia cyklu wiec myślałam ze mi podnosi, ale gdy przestałam brać temp nie spadła po za tym senność wieczorami i to wszystko. Żadnych boli. Od tamtego czasu żadnych plamien nie miałam☺ raz mi chłop w nocy powiedział ze gorąca jestem co ja zawsze zmarznięta zimne stopy itp

 

[LU36]

ja jestem z tych, które zawsze tyły tylko od spojrzenia na jedzenie
Teraz, będąc w ciąży czasem coś mnie zmuli lekko jak jestem głodna .. ale i mój apetyt jest całkiem kiepski …
A to mi się chce kanapke, jak ją zrobię to śmierdzi mi wędlina wiec ja zdejmuje, chleb tez jakiś nie taki wiec ostatecznie np jem tylko z tej kanapki pomidora
A mimo to będąc w 7tc mam +5kg i zanosi się na coraz więcej albo puchne od progesteronu sama nie wiem …
Co do aktywności staram się robić 10tys kroków dziennie

O ja tez w 7tc, chodzę dużo ale mnie to nie wystarcza ja to mogę jeść prawie wszystko, tylko mięso mi śmierdzi, a głodna sie robie co 2h nie ważne co zjem…