reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowa galeria :)

Kamilala1 ja tez prawie brzucha nie mam, no chyba ze mam wzdecia :D Jest miedzy naszymi terminami dzien roznicy co znaczy ze nie ma reguly. Jak rano patrze w lustro to mam figure jak przed ciaza, bez zmian, a przynajmniej widocznych na pierwszy rzut oka ;)
Ma urosnac to urosnie, prdzej czy pozniej, zreszta i tak z dnia na dzien jest wiekszy :D
 
reklama
U mnie już niezły bandziorek ;-)
Wywaliło mi brzunio przez ostatni tydzień. Ludziska się napatrzyć nie mogą.
 
no to niewątpliwie wpłynęłaś mu na ambicje. W przeciwnym wypadku pewnie by udawał, że nie widzi twojego brzuńcia...
 
Ta znieczulica ludzi jest okropna. Wszyscy odwracają oczy żeby nie ustapić, a potem i tak pokryjomu zerkają na nasze brzuszki ...z zazdrości?

Opowiem wam coś śmiesznego. W tamtym roku , jak oczywiście nie byłam w ciąży, poszłam do pracy ubrana w niekorzystnie opiętą na brzuszku spódnicę...ale po małym wciągnięciu wszystko było dobrze. Siedzę sobie na przystanku, gorąc, kolejny smętny dzień i jeszcze jakiś pijaczek na drugim końcu ławki, więc wyciągnęłam przed siebie nogi , oparłam sie plecami i wyszła mi oponka na brzuszku....
A ten pijaczek patrzy , patrzy no i przysunał się do mnie i pyta się grzecznie : "A dobrze sie Pani czuje? A który to miesiąc?". Byłam taka zdezorientowana, bo nie mogłam uwierzyć , ze on tak do mnie gada...oczywiście przyznałam się przez zęby , że nie jestem w ciąży - bo kłamać nie umiem i wściekła wsiadłam do pierwszego lepszego autobusu...
Oczywiście wieczór miałam popsuty, a mąż musiał mnie utwierdzać jeszcze przez tydzień, że nie wyglądam jak w ciąży.....tak tak ale najpierw usłyszałam salwe śmiechu.

A teraz cieszę się , że zamiast wciągania brzucha mogę go dumnie wypinać - bo u mnie to juz 4,5 miesiąca!!!!! HURA

 
reklama
Do góry