reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

straszne wymioty pomocy!!!!!

Jestem w szoku że Was nie zatrzymano w szpitalu. Sama to przechodziłam jeszcze cztery dni temu. Mała odwodniła się zaledwie po jednej nocy i jednym dniu wymiotów i jak trafiliśmy do szpitala to nie mogli znaleźć żyły żeby podać kroplówkę. 40 minut ją męczyli i kuli żeby w końcu udało im się umieścić wenflon w stopie i podać kroplówkę. Lekarz też mówił żeby poić co chwile w małych ilościach ale nie daliśmy rady jej nawodnić bo zwracała każdy łyk wody.
Nie czekała bym ani chwili dłużej, tylko zażądała przyjęcia na oddział lub podania kroplówki na izbie przyjęć. Czy Ci lekarze chcą żebyś przywiozła im nieprzytomne dziecko czy czego oczekują?:angry:
 
reklama
wiecie co stała sie chyba cud:) dzisiaj juz tylko raz zwymiotowala po mleku (troche mnie to dziwi) i były tylko 3 kupy takie średnie nawet. Chętnie zjadła kaszki ale ma wstret do marchewki jak tylko widzi to od razu ma odruch jak do wymiotów. Picia tez nawet sporo wypila także mam tylko nadzieje ze w nocy tez bedzie dobrze.Uff nie zaprzeczając:) a no i bardzo dziekuje za wszystkie rady:)
 
wiecie co stała sie chyba cud:) dzisiaj juz tylko raz zwymiotowala po mleku (troche mnie to dziwi) i były tylko 3 kupy takie średnie nawet. Chętnie zjadła kaszki ale ma wstret do marchewki jak tylko widzi to od razu ma odruch jak do wymiotów. Picia tez nawet sporo wypila także mam tylko nadzieje ze w nocy tez bedzie dobrze.Uff nie zaprzeczając:) a no i bardzo dziekuje za wszystkie rady:)

Trzymam kciuki żeby Twoja maleńka była już zdrowa. Daj znać jak mała sobie dalej poradziła.

Moja dzisiaj była świetna do samego wieczoru. Super już zjadła, prawie tak jak przed chorobą. Tylko wieczorem była już tak padnięta, że nie chciała się kąpać i bardzo płakała żeby już tylko pozwolić jej się położyć. :tak:
 
pewnie ze dam znac:) a mam jeszcze pytaie dawalas jej mleko od razu jak przeszly te dolegliwosci?dzis bede gotowac zupke zobaczymy jak bedzie noc byla spokojna
 
pewnie ze dam znac:) a mam jeszcze pytaie dawalas jej mleko od razu jak przeszly te dolegliwosci?dzis bede gotowac zupke zobaczymy jak bedzie noc byla spokojna

Jak tylko minęły wymioty to przez pierwszy dzień dawałam tylko mleko i to nie takie pełnowartościowe, tylko o jedną miareczkę mniej (tak polecili lekarze).
Teraz jest 5 dzień jak nie wymiotuje więc robię jej normalnie mleko i daje do jedzenia to co lubi, jednak nadal daje jej gładkie papki. Jutro spróbuje jej dać coś z kawałkami warzyw, mam nadzieję że nie będzie miała już odruchu wymiotnego.
 
Do góry