W takim układzie nie było by sensu w ogóle brać takich zaświadczeń, a kobiety nadal biorą. Jeśli lekarz powie mi, że to moja fanaberia, to ja wejdę na odpowiednią drogę prawną żeby coś z tym zrobić. Choruję na nerwicę lękową o wielu lat. Jeśli mój lekarz psychiatra zdecyduje, że poród naturalny dla mojej psychiki to za dużo, to nie widzę podstaw, żeby w szpitalu mieli mi odmówić. Zresztą do tej pory nie spotkałam się z przypadkiem, żeby komukolwiek z tokofobią odmówili cc u nas w szpitalu rejonowym.@Arma11 Niestety nie wszyscy lekarze uznają takie zaświadczenie uznając to za fanaberię. Życzę byś dobrze trafiła i nie musiała się martwić. Bywają też sytuacje, że na cc jest za późno.
reklama
No to mam nadzieję, że i tak będzie w Twoim przypadku. Prawda jest taka, że ostateczna decyzja należy do położnika - w końcu to on odpowiada za Ciebie w trakcie porodu. Ale to, że w Twoim szpitalu nie odmawiają, to nie znaczy że i u autorki posta również.
PS. Ja nie znam nikogo komu by odmówili, ale też nie znam żadnej, która by miała takie zaświadczenie ;-)
PS. Ja nie znam nikogo komu by odmówili, ale też nie znam żadnej, która by miała takie zaświadczenie ;-)
Podziel się: