reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stosunek przerywany a planowanie ciąży

Dołączył(a)
27 Czerwiec 2020
Postów
10
Hej dziewczyny :)
Chciałam się Was dopytać, czy udało Wam się zajść bez problemu w ciąże po stosowaniu metody stosunku przerywanego i ile Wam to zajęło (jako metody planowania rodziny, nie zabezpieczenia przed ciążą).
Od 1,5 roku nie stosujemy z partnerem zabezpieczeń niezależnie od dni płodnych i dziecka nie ma. Co prawda nie staramy się o nie, ale czytałam u Mamy Ginekolog, że można uznać taki czas za problematyczny.
Robiłam swoje badania, wszystko jest ok, namawiam partnera do zbadania spermy
Dzięki za pomoc :)
 
reklama
A skąd teoria, że w nim są?
W necie można znaleźć informacje o tym, że są i że nie ma.
Żadna z was pewnie badań nie prowadziła i nie sprawdzała pod mikroskop ruchliwości i ilości plemników.
Czy jest tu jakaś kobieta, która jest pewna, że facet zdążył a jest/była w ciąży? Jeśli tak to zwracam honor i podziwiam. Bo znam mnóstwo par, które bawią się w taki seks i to od kilku dobrych lat i nikt w ciąży nie jest. To indywidualna sprawa jaki kto stosunek preferuje i osobiście wolimy z partnerem bawić się do końca, ale tak jak pisałam wyżej, nie mam znajomych i nikogo kompletnie w otoczeniu, kto zaszedł by w ciążę bez wytrysku w pochwie.
 
reklama
Jak 24 lata żyje to kobiety w ciąży po stosunku przerywanym nie widziałam. Może i plemniki znajdują się w prejakukacie, ale jest ich mało. Do zapłodnienia potrzeba dużej ilości plemników dostarczonych pod dużym ciśnieniem.

Czyli jednym słowem, według pani słów, pani "doktor", zajść w ciążę można TYLKO I WYŁĄCZNIE PODCZAS PEŁNEGO STOSUNKU ZAKOŃCZONEGO WYTRYSKIEM POD CIŚNIENIEM W POCHWIE. A wiesz, że do zapłodnienia komórki jajowej jest potrzebny JEDEN plemnik? ;)
Kurcze, zamilcz, bo wprowadzasz mnóstwo młodych ludzi w błąd.
Naczytają się takich bredni i uwierzą, że jak chłopak zdąży wyjąć przed wytryskiem, to na milion procent ciąży nie będzie, a później płacz i zgrzytanie zębów.

No i generalnie to chyba mało znajomych musisz mieć, bo ja osobiście znam sporo osób, które zaliczyły książkową wpadkę bez wytrysku w pochwie ;)
Ba! Mam znajomych, którzy mają dziecko ze zsuniętej prezerwatywy (i to zsuniętej w trakcie wyjmowania członka z pochwy), więc jak się do tego ma Twoja teoria o odpowiednim ciśnieniu wytrysku?
 
Jak 24 lata żyje to kobiety w ciąży po stosunku przerywanym nie widziałam. Może i plemniki znajdują się w prejakukacie, ale jest ich mało. Do zapłodnienia potrzeba dużej ilości plemników dostarczonych pod dużym ciśnieniem.
Do zapłodnienia jest potrzebna duża ilość plemników? [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787] Zejdź na ziemię potrzebny jest tylko JEDEN!!! NIE wiem skąd masz te info ale same bzdury. Jak już się chwalisz wiekiem to ja jestem 2 lata starsza i w życiu takich bzdur nie słyszałam.
 
Do zapłodnienia jest potrzebna duża ilość plemników? [emoji1787][emoji1787][emoji1787][emoji1787] Zejdź na ziemię potrzebny jest tylko JEDEN!!! NIE wiem skąd masz te info ale same bzdury. Jak już się chwalisz wiekiem to ja jestem 2 lata starsza i w życiu takich bzdur nie słyszałam.
Może źle ujęte, musi być plemników bo wtedy większe prawdopodobieństwo, że któryś zapłodni komórkę.
 
Jak 24 lata żyje to kobiety w ciąży po stosunku przerywanym nie widziałam. Może i plemniki znajdują się w prejakukacie, ale jest ich mało. Do zapłodnienia potrzeba dużej ilości plemników dostarczonych pod dużym ciśnieniem.
A ja spotkałam, co prawda 3 lata tak "wyskakiwali"na czas i w końcu zaszli mają rocznego chłopca :)
 
reklama
Do góry