Stosowanie duphastonu- owulacja

[oczekujaca23]

Witam serdecznie.
Mam pytanie odnośnie duphastonu.
Po ponad roku bezowocnych starań , ginekolog przepisał mi duohaston. Miałam go brać od 14 DC przez 10 dni, jednak sądząc po testach owulacyjnych wzięłam go dopiero w 19 DC, ponieważ w 17 DC wyszedł test pozytywny.
Jednak jakie było moje zdziwienie gdy w 20 dc test owulacyjny znowu wyszedł pozytywnie i to bardziej pozytywnie niż ten z 17 DC( druga kreska jeszcze wyraźniejsza). Duphaston mam brać po 1 tabletce dziennie. Moje pytanie brzmi czy mógł on zablokować owulację (brany e takiej dawce) , jeśli owulacja przypadła na 20dc ? Już znowu zaczyna tracić nadzieję na fasolkę . Może ktoś był w podobnej sytuacji i jednak doszło do owulacji i ciąży, bądź wręcz przeciwnie?

 

[oczekujaca23]

Porob badania moze tarczyca może prolaktyna zapisz się do gin na monitoring i wtedy sytuacja ci się teoche rozjasni . Mialam.podobnie z pierwszym dzieckiem zaszlam od razu ,z drugim po 3miesiacach -poroniłam w 10tyg ,a w trzecią ciaze zaszlam.po roku staran i to dzięki własnej determinacji bo zaczelam szukac przyczyny i w końcu ja znalazlam. Tez w kolo wszystkie baby byly w ciąży tylko nie ja, ja poroniłam , a 3dni po wyjściu ze szpitala szwagierka przyjechała pochwalić się ze w ciąży. Także znam ten bol.

A tak z ciekawości, jaka przyczyna była u Ciebie ? Dodam tylko , że moje @ są bez plamien, regularne itd.

 

[Olka2729]

A tak z ciekawości, jaka przyczyna była u Ciebie ? Dodam tylko , że moje @ są bez plamien, regularne itd.

Ja tez mialam okresy regularne i wszystko cacy. Ale nie udawało się ciagle, zrobilam wyniki tarczycy tsh itp wyszło ze mam niedoczynność i to taka dosyc duza,hashimoto ,zrobilam prolaktyne wyszła tez bardzo wysoka . Pozniej to juz wizyty u endokrynologa, musialam lekami wyrównać sobie wszystkie wyniki trwalo to 3miesiace zanim doszłam do takiego poziomu w którym mogłam w.ogole zaczac cos dalej. Ponownie zaczęliśmy się starać dalej nic,zaczelam schizowac bo kolejne miesiące mijały . Poszlam w końcu do ginekologa w międzyczasie wybuchła ta cala pandemia i ciezko bylo gdziekolwiek się dostać,on zrobil mi monitoring stwierdził że problem tkwi w jajeczkach bo cos mu tam nie pasowało (bylam mniej wiecej w terminie owulacji u niego ) ,wypisal mi to clo na wspomaganie jajeczkowania i w pierwszym cyklu się udało. Generalnie przeszłam przez te12miesiecy troche lekarzy i każdy mnie zbywał ,dawali wlasnie duphaston i kazali psychicznie przestać się nastawiać na ciaze. U mnie powod byl w zasadzie blachy ,ale sama go odkryłam bo gdybym na ślepo dalej brała ten duphaston to nie byłabym teraz w 23tygodniu ciąży

 

[BalbinaKwiat]

Brałam duphaston gdy zaczęliśmy się starać po pierwszym poronieniu. Lekarz kazała mi go brać 2x1 od 16dc przez 10 dni i tak też robiłam. Ogólnie to się źle czułam po tych lekach ale miałam też wrażenie że nie mam owulacji, cykle wtedy miałam około 31-32 dni i żadnych objawów owulacyjnych. Staraliśmy się bardzo intensywnie a ciąży nie było. Po 2 takich cyklach po konsultacji z lekarzem przestałam je brać i w kolejnym cyklu zaszłam w ciążę. Duphaston brałam znowu po potwierdzeniu ciąży. Później gdzieś wyczytałam że duphaston powinno się brać kilka dni po owulacji.

Mój gin przepisał mi właśnie duphaston po owulacji, pierwszy cykl obserwowany i ciąża [emoji16] też źle się po nim czułam , ale nie jestem pewna czy to przez lek czy przez implantację [emoji38]

 

[BalbinaKwiat]

Mam dystans do tych testów, ale już tak bardzo chciałbym żeby się udało , że chyba wariuje, tym bardziej jak dowiaduje się o ciąży najbliższych mi kobietek... Tak im zazdroszczę... Z moją pierwszą ciąża poszło bez problemu , a teraz takie cyrki... [emoji849]

Dobry gin, cykl obserwowany i zajdziesz bardzo szybko [emoji6] Z jakiego województwa jesteś?

 

[MamaM123]

Witam serdecznie.
Mam pytanie odnośnie duphastonu.
Po ponad roku bezowocnych starań , ginekolog przepisał mi duohaston. Miałam go brać od 14 DC przez 10 dni, jednak sądząc po testach owulacyjnych wzięłam go dopiero w 19 DC, ponieważ w 17 DC wyszedł test pozytywny.
Jednak jakie było moje zdziwienie gdy w 20 dc test owulacyjny znowu wyszedł pozytywnie i to bardziej pozytywnie niż ten z 17 DC( druga kreska jeszcze wyraźniejsza). Duphaston mam brać po 1 tabletce dziennie. Moje pytanie brzmi czy mógł on zablokować owulację (brany e takiej dawce) , jeśli owulacja przypadła na 20dc ? Już znowu zaczyna tracić nadzieję na fasolkę . Może ktoś był w podobnej sytuacji i jednak doszło do owulacji i ciąży, bądź wręcz przeciwnie?

Hejka. Ja też po ponad roku starań dostałam duphaston. Brałam jedną tabletkę przez 10 dni od 16 dnia cyklu (cykle 26-30 dniowe). Przed @ miałam plamienia i gin powiedział że mam kłopot z drugą fazą cyklu. Miałam brać przez 4 cykle i jak nic nie wyjdzie to miałam przyjść a wtedy pomyślimy nad innym leczeniem. Na szczęście w 3 cyklu się udało
Spróbuj brać tak jak Ci kazał gin, jeśli nie będzie efektów to pewnie wdroży inne leczenie. Cierpliwości.

 

[oczekujaca23]

Dobry gin, cykl obserwowany i zajdziesz bardzo szybko [emoji6] Z jakiego województwa jesteś?

Jestem ze Śląska konkretnie z Katowic , możecie tutaj polecić jakiegoś dobrego ginekologa?

 

[anyżowa_cynamonka]

Witam serdecznie.
Mam pytanie odnośnie duphastonu.
Po ponad roku bezowocnych starań , ginekolog przepisał mi duohaston. Miałam go brać od 14 DC przez 10 dni, jednak sądząc po testach owulacyjnych wzięłam go dopiero w 19 DC, ponieważ w 17 DC wyszedł test pozytywny.
Jednak jakie było moje zdziwienie gdy w 20 dc test owulacyjny znowu wyszedł pozytywnie i to bardziej pozytywnie niż ten z 17 DC( druga kreska jeszcze wyraźniejsza). Duphaston mam brać po 1 tabletce dziennie. Moje pytanie brzmi czy mógł on zablokować owulację (brany e takiej dawce) , jeśli owulacja przypadła na 20dc ? Już znowu zaczyna tracić nadzieję na fasolkę . Może ktoś był w podobnej sytuacji i jednak doszło do owulacji i ciąży, bądź wręcz przeciwnie?

Nie wydaje mi się, trochę zaufania do lekarza. O której robiłaś owu? Mnie rano zawsze wychodzi pozytywny

 

[oczekujaca23]

Nie wydaje mi się, trochę zaufania do lekarza. O której robiłaś owu? Mnie rano zawsze wychodzi pozytywny

Owu robiłam koło 10 rano , ale nie z tego "nocnego" moczu. Zawsze robię koło 10-11 właśnie , ale nie wychodziły pozytywne kilka razy w ciągu cyklu. Teraz też wychodzą pozytywne

 

[BalbinaKwiat]

Szkoda że tak daleko, ja mam dobrego ginekologa, który świetnie i bez ogródek tłumaczy sposób leczenia ale gabinet ma w kujawsko-pomorskim [emoji6]

Jestem ze Śląska konkretnie z Katowic , możecie tutaj polecić jakiegoś dobrego ginekologa?