reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starsze rodzeństwo naszych Grudniowych Maluszków

Joanna_Z dzięki ale obawiam sie że to jej zrozumienie i tolerancja mogą zniknąć po porodzie i zacznie się wielka zazdrość :eek: ale na razie nie zamierzam się zamartwiać tym :-)
 
reklama
Mój Filipek bardzo chciał rodzeństwo ale to koniecznie musiała być dziewczynka, wogóle nie dopuszczał do siebie informacji, że może być brat. A jak już wiedzieliśmy na 100%, że w moim brzuszku jednak rośnie mały chłopczyk to był mega bunt i sporo się musiałam napracować żeby ten fakt zaakceptował. Kiedy urodził się Antek to Filip był mega zazdrosny, robił wszystko aby zwrócić na siebie uwagę (czyt. był niegrzeczny na maksa i szalał, że nie dało się go opanować). Teraz moi chłopcy mają układ typowo braterski, w jednej chwili się biją o zabawki, a za chwilę przytulają i chichoczą.
Co będzie jak pojawi się następna konkurencja? Dla Filipka to nie będzie nowość ale Antek będzie miał szkołę życia. Ja bardzo długo karmiłam go piersią ( w sumie to odstawił się na początku kwietnia) i straszna naklejka jest z tego mojego synia. Mama jest najważniejsza, musi być dla niego na wyłączność w każdej chwili i tylko dla niego.
 
fogia zazdrosc jest zawsze ,nawet jesli pojawi sie wymarzony brat,albo wyczekana siostra :tak:
moje dzieci sa juz duze,kumate ale pewnosci nie mam ,czy nie beda zazdrosne..wkoncu pojawi sie mala osobka,ktora bedzie potrzebowala mojej opieki 24/24....starsze dzieci moga poczuc lekka zazdrosc..mam jednak nadzieje,ze bedzie dobrze ;-)
 
reklama
Tez koszulka i cienkie spodnie dresowe (nie lubię i młody też jak jest w jeansach:sorry:).
Młody się wyszalał na koniec awantura,bo on do domu nie chce:zawstydzona/y:, byliśmy na lodach, poszliśmy po kredę i malowaliśmy koło bloku :tak:
 
Do góry