rożniczka
Czekamy na cud-na Ciebie!
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2012
- Postów
- 561
Małgosiu,
my odkąd jesteśmy razem- prawie 5 lat się nie zabezpieczaliśmy- ale odstawiłam wtedy tabletki anty, więc "normalne" cykle wróciły prawie po 2 latach od odstawienia Po ślubie nie staraliśmy się jakoś specjalnie, bo miałam na głowie koniec studiów i obronę pracy, więc jakoś niespecjalnie się przejmowaliśmy, że nic nie wychodzi. Po roku od ślubu poszłam do lekarki, który nie stwierdził PCOS- a na pokazane przeze mnie zwariowane wykresy temp powiedziała, że po co ja to mierzę skoro i tak nie można z tego nic wyczytać! Więc takie prawdziwe starania trwają u mnie ok. 2 lat, z czego od września tamtego roku wiem co mi jest
my odkąd jesteśmy razem- prawie 5 lat się nie zabezpieczaliśmy- ale odstawiłam wtedy tabletki anty, więc "normalne" cykle wróciły prawie po 2 latach od odstawienia Po ślubie nie staraliśmy się jakoś specjalnie, bo miałam na głowie koniec studiów i obronę pracy, więc jakoś niespecjalnie się przejmowaliśmy, że nic nie wychodzi. Po roku od ślubu poszłam do lekarki, który nie stwierdził PCOS- a na pokazane przeze mnie zwariowane wykresy temp powiedziała, że po co ja to mierzę skoro i tak nie można z tego nic wyczytać! Więc takie prawdziwe starania trwają u mnie ok. 2 lat, z czego od września tamtego roku wiem co mi jest