reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Witam się z cofką :-)

Batonik a Ty na zębolki Dentinox stosujesz ?
Bo ja ostatnio zakupiłam Camilię, takie kropelki co do bużki dziecku dajesz i wydaje mi się że lepsiejsze.

Suzi jak samopoczucie ? Hormonki dalej szaleją ?

Lopciu a Ty gdzie zniknęłaś ?

Żabko jak tam terapia córci ? Widzisz już jakieś zmiany ?

Miłego dnia!
no musze przyznac ze myslalam ze dluzej bede na efekty czekac ale widze ze jest ciutke lepiej mloda niejest juz taka nerwowa i wogole tak jakby zespokojniala ale duzo typowych dla niej zachowan zostalo ale jakos lzej z nimi teraz jest bo wiem ze nierobi tego na zlosc tylko poprostu za to niemoze i dzieki wiedzy od pani psycholog i psychiatry wiem jak sie zachowac w niektorych sytuacjach choc wiadomo niezawsze mi sie udaje czasem jeszcze nerwy puszczaja i wywrzeszcze sie no ale jestem tylko czlowiekiem tez czasem nieradze sobie z emocjami ale pracuje nad tym :-)
 
Żabko to super, że efekty już się pojawiają.
Ehh z tymi nerwami...też mam czasami takie jak Szymek wojuje, ale wtedy zostawiam go w łóżeczku na chwilę i wychodzę się wyciszyć, bo on jeszcze za mały żeby na wrzaski reagować moje, a tylko bym mogła tym spowodować że się rozpłacze i wtedy już totalna kaplica by była.

Kinga a co u Was taka zmiana żeby o dzidzię się nie starać ?
Zabezpieczacie się jakoś czy co będzie to będzie ?

Batonik a gdzieś Ty się podziała ?
 
Myszko jestem :)
tylko u mnie wrzesień cięzki bo same imprezy w domku i syn i mąż i teściowa i chrześniaki
dzisiaj miałam imprezę dla dzieci z klasy syna:)
fajnie było:)
 
witam wieczornie dopiero wrocilam z apteki bo blam z malym u lekarza bo caly dzien byl markotny ale niemial temperatury a popoludniu w ciagu okolo pol godzinki zrobilo mu sie 39,1:szok: i taki zmeczony sie zrobil i wogole ciezko oddychal to mu dalam syrop na temperature i zadzwonilam do osrodka czy jest jeszcze nasz pediatra a babka ze od dzis ma urlop i do poniedzialku go niebedzie i ze jak chce to mam przyjechac z malym i dyzurujacy lekarz go obejrzy , no to pojechalam i czekalam az sie zjawi bo gdzies sobie polazl :confused2: a jak przyszedl to tylko osluchal malego i zapytal co mu jest to powiedzialam ze taka temp. a do gardla wcale mu niezajrzal bo stwiedzil ze skoro pije (czyli przelyka) to on mu w gardlo zagladac niemusi:no: i ze noskiem oddycha jak ma smoczek czyli katarek lekki wiec pewnie tylko podziebiony i przepisal tylko IBUFEN no szlag mnie trafil ogolnie nielubie tego lekarza to ja z dzieckiem ztaka temp i ze niby od przeziebienia????:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a jesli to gardlo a on nieraczyl zajrzec to co ja mam do poniedzialku tylko zbijac goraczke? i w dodatku w aptece dyzurnej niemieli herbatki z hipp na przeziebienie bo bym mu dawala jutro pojde do drugiej zobaczyc czy maja toc cos musze temu dziecku dac a nie tylko temp zbijac...ogolnie nerwa mam wlasnie mija prawie 3 godz od podania syropu na temp. przed wizyta u lekarza a maly jest ciagle cieply juz nie tak goracy ale cieply i szybko oddycha glosno :-( cos mi sie tu niepodoba ze niby od przeziebienia taka temperatura wysoka bo godzinie po podaniu leku z ibuprofenem maly mial 38,9 wiec slabo spadalo
 
Hej Kochane Babolki Wam rosną dzidziusie, a mnie zniecierpliwienie leczeniem. I jakoś im bliżej celu tym wydaje mi sie dalszy. Coraz smutniej patrzy mi się na wielki pusty dom, który aż sie prosi o trzy roześmiane gębulki.
Batonik córcia słodziutka :) Właśnie taki obrazek mi sie marzy razy trzy na mojej podłodze:)


Izuś Suzi Gratuluję Wam dziewczyny &&&&&& za spokojne ciąże.
 
Ostatnia edycja:
Kinga a co u Was taka zmiana żeby o dzidzię się nie starać ?
Zabezpieczacie się jakoś czy co będzie to będzie ?
nie zabezpieczamy się, nie ma szans na dzidzie w obecnym czasie wiec luz. A czemu,ponieważ zmieniłam tor i mam na chwilę obecną w planie znaleźć pracę i chcemy potem kupić wieksze mieszkanie.
Jeżeli w miedzy czasie zajde w ciążę (co jest wątpliwe) to też się ucieszę, co ma być to bedzie. Ale nie ma u nas typowych starań. Narazie odpuszczam.
 
witam sie porannie
robin we walentynki pewnie juz zaczniecie ;-) wiec super czas na staranka tez zawsze marzylam z mezem o 3 dzieci ale nietety polskie realia nam na to niepozwalaja zostajemy wiec przy 2 chyba ze moze za pare lat nasza sytuacja sie zmieni na lepsze to kto wie :-)

kinga wierze ze w miedzy czasie sie uda :-)

hej kobietki Antonio dalej kiepsko z noska znowu mu leci i placzliwy i taki umeczony bidulek no i o 23:00 38,4 ( 4 godziny po przeciwgoraczkowym) a rano po 6 38,6 :-(tak mi go zal bo zawsze taki usmiechniety i wesoly a teraz tak ciezko o usmiech u niego...ale mam nadzieje ze to dziadostwo przejdzie a jak nie to w poniedzialek do naszego pediatry pojde bo konczy urlop
 
reklama
Witam piątkowo

...i jużjesień ehh

Robin myślałam wczoraj o Tobie :-)
Kinia rozumiem ze odpuszczasz tak jak ja :tak: z całego serducha życzę Wam wszystkim takiego odpuszczenia;-)
Lopciu Ty jak zawsze na pełnych obrotach :happy:
Żabciu zdrówka dla Antonio
Batonix własnie a Ty gdzie :dry:

U nas tez wszyscy smarkate lata przechodza , nawet cos tam podlapuje m choc my z corcia juz lepiej
Miłego dzionka kobitki
 
Do góry