eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
witaj marzii55.widze ze to twoj pierwszy cykl ale dosyc na powaznie zaczety
pytalas czy plec ma dla nas znaczenie.Moge wypowiadac sie za siebie i mowie:na poczatku marzylam o dziewczynce(choc chlopca tez chcialam) ale jak tak za ktoryms razem sie nie udaje to plec jakos traci na znaczeniu.teraz chce by w ogole sie udalo!sama staram sie juz 5 raz .czy 6?sama sie pogubilam (pierwszy cykl jescze na powaznie nie byl bo o wielu pojecia nie mialam).
No a ja wlasnie wrocilam od lekarza.poszlam do zastepczyni mojego ogolnego ktory jest na wakacjach.no ale ja i tak tylko po skierowanie do endokrynologa poszlam.Ona miala blade pojecie o tym co reszta przypuszczalam.dziwna kobietka,dziwny gabinet ma i gadala cos o nas polkach ze my takie zawsze wyprostowane (???) chodzimy.I ze takie mocne jestesmy i wiemy czego chcemy.hmmm.No prosto chodzic to ja sie rzeczywiscie staram ale nie wiem czy to cecha narodowa?Za silna sie nie uwazam i od zycia nie wiem czego chce ale sie nie wdawalam w dyskusje.
Potem zadzwonilam do szpitala w moim miescie.zawsze chodze do innego w miejsowoci w ktorej kiedys mieszkalam i do ktorej jeszcze wrocimy jak sie wzbogacimy;-).z przyzwyczajenia chodzilam tam ale teraz wolalam isc do naszego miasta bo blisko i nie musze sie tluc kawal.Niestety malo sie nie rozplakalam jak powiedziala ze najblizsza wizyta na 21 sierpnia!Bo lekarze na wakacjach.no to sprobowalam w tej innej miejscowosci i udalo sie na nastepny czwartek.ja to jestem taka niecierpliwa ze wolalabym juz w tym tyg ale nastepny czwartek to tez nie tragedia.szkoda tylko ze po poludniu bo ja to tylko sie urywam z pracy...A propos pracy to k..koncza mi sie wakacje i jutro znow sie zaczyna
tak wiec nie bede tu z wami przesiadywala i wieczorami czeka mnie duzo czytania.
No a ja wlasnie wrocilam od lekarza.poszlam do zastepczyni mojego ogolnego ktory jest na wakacjach.no ale ja i tak tylko po skierowanie do endokrynologa poszlam.Ona miala blade pojecie o tym co reszta przypuszczalam.dziwna kobietka,dziwny gabinet ma i gadala cos o nas polkach ze my takie zawsze wyprostowane (???) chodzimy.I ze takie mocne jestesmy i wiemy czego chcemy.hmmm.No prosto chodzic to ja sie rzeczywiscie staram ale nie wiem czy to cecha narodowa?Za silna sie nie uwazam i od zycia nie wiem czego chce ale sie nie wdawalam w dyskusje.
Potem zadzwonilam do szpitala w moim miescie.zawsze chodze do innego w miejsowoci w ktorej kiedys mieszkalam i do ktorej jeszcze wrocimy jak sie wzbogacimy;-).z przyzwyczajenia chodzilam tam ale teraz wolalam isc do naszego miasta bo blisko i nie musze sie tluc kawal.Niestety malo sie nie rozplakalam jak powiedziala ze najblizsza wizyta na 21 sierpnia!Bo lekarze na wakacjach.no to sprobowalam w tej innej miejscowosci i udalo sie na nastepny czwartek.ja to jestem taka niecierpliwa ze wolalabym juz w tym tyg ale nastepny czwartek to tez nie tragedia.szkoda tylko ze po poludniu bo ja to tylko sie urywam z pracy...A propos pracy to k..koncza mi sie wakacje i jutro znow sie zaczyna