Trzeba myslec pozytywnie bo zawsze jakas szansa jest
reklama
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
C
claudia4you
Gość
1/4 szansy to tak niewiele, a niektorzy maja bez staran..... nie sprawiedlowe troche
dziewczynki a dlaczego kawy nie pić? Wiem, że potem moze źle działać na serduszko malucha ale na razie z zieloną mamy teoretycznie dzieciaczki 11-dniowe, które jeszcze nie mają serduszek 
czy to może przeszkodzić w zagnieżdżeniu czy w utrzymaniu wczesnej ciąży?? Jak coś konkretnego wiecie to napiszcie (o mięcie też nie wiedziałam 
)
U mnie dzisiaj po 2 -dnowej przerwie znowu lekkie pobolewania podbrzusza, ale leciutkie. Mogą oznaczać wszystko - @ lub fasolkę. Niestety trzeba cierpliwie czekać... testu nie chcę na razie robić, jutro pierwszy dzień spodziewanej @.,..
czy to może przeszkodzić w zagnieżdżeniu czy w utrzymaniu wczesnej ciąży?? Jak coś konkretnego wiecie to napiszcie (o mięcie też nie wiedziałam )U mnie dzisiaj po 2 -dnowej przerwie znowu lekkie pobolewania podbrzusza, ale leciutkie. Mogą oznaczać wszystko - @ lub fasolkę. Niestety trzeba cierpliwie czekać... testu nie chcę na razie robić, jutro pierwszy dzień spodziewanej @.,..
C
claudia4you
Gość
Wogole nasza psychika jest wazna bardzo, a moim planem jest jakas kolacja romantyczna, sexi wdzianko, nastroj ........ a potem wiadomo, a sukcesem bedzie nie fasolka tylko to, jezeli moj wkoncu zacznie sie rozluzniac i nie bedzie sie bal, jak oboje WKONCU sie zapomnimy, marze o tym bo dawnpo tak nie bylo, dawno:-(
dziewczynki a dlaczego kawy nie pić? Wiem, że potem moze źle działać na serduszko malucha ale na razie z zieloną mamy teoretycznie dzieciaczki 11-dniowe, które jeszcze nie mają serduszek
U mnie dzisiaj po 2 -dnowej przerwie znowu lekkie pobolewania podbrzusza, ale leciutkie. Mogą oznaczać wszystko - @ lub fasolkę. Niestety trzeba cierpliwie czekać... testu nie chcę na razie robić, jutro pierwszy dzień spodziewanej @.,..
Z ta kawa to ja dokladnie nei wiem ogolnie poprostu ze lepije nei pic bo moze zaszkodzic. Trzyam mocno kciuki zeby @ sie nei pojawila tylko fasolka zawitala :-)
Mmm troche prawdy z ta psychika, jak czlowiek za duzo o tym mysli to nei zawsze dobrze wychodzi. Ja na przyklad tak mam z prawkiem tak bardzo bym juz chciala zdac poztytwnei ze mi nie wychodzi na egzaminie bo zabardzo sie denerwuje...
Ale bedzie dobrze i w przyszlym roku wszystkie bedziemy spacerowac z wozkami :-)
To ja się chyba ograniczę z tą kawą, chociaż teraz i tak piję już tylko dwie - rano taką w sumie zbożówkę, która ma 30 % kawy normalnej a po południu rozpuszczalna, ale słaba. Jak jest rok szkolny to jestem na wyższych obrotach i wtedy piję trzy
Dziękuję kochana za kciuki, już niedługo powinno się wszystko wyjaśnić. Ja też kibicuję Wam wszystkim
Myślę, że nie mamy innego wyjścia, jak za rok spacerować już z wózeczkami w słoneczku hihi :-)
reklama
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
ja tak wolą chuchać na zimne...dziewczynki a dlaczego kawy nie pić? Wiem, że potem moze źle działać na serduszko malucha ale na razie z zieloną mamy teoretycznie dzieciaczki 11-dniowe, które jeszcze nie mają serduszek
U mnie dzisiaj po 2 -dnowej przerwie znowu lekkie pobolewania podbrzusza, ale leciutkie. Mogą oznaczać wszystko - @ lub fasolkę. Niestety trzeba cierpliwie czekać... testu nie chcę na razie robić, jutro pierwszy dzień spodziewanej @.,..
Jesteś w ciąży i pijesz kawę?!
Kofeina może być szkodliwa dla płodu jak ostrzega Agencja do spraw standardów żywności (Food Standards Agency). Kobiety w ciąży powinny spożywać nie więcej niż dwie filiżanki kawy dziennie. Inaczej ryzykują, że urodzą dziecko z niedowagą. Agencja, która na co dzień zajmuje się ustalaniem standardów dot. żywności i żywienia, wydała nowe zalecenia w oparciu o badanie naukowe. Badanie wykazało związek pomiędzy kofeiną a niską wagą urodzeniową noworodków. Noworodki z niedowagą są narażone na większe ryzyko przedwczesnej śmierci albo mogą cierpieć na inne problemy związane z ich rozwojem w późniejszym wieku.Poza kawą, kofeina jest także obecna w herbacie, coli, kakao, czekoladzie, napojach energetycznych oraz w niektórych lekarstwach. Naukowe badania wiążą wysoką konsumpcję produktów z kofeiną z wysokim ryzykiem poronienia w czasie ciąży. Obecnie zalecany dzienny limit kofeiny dla kobiety ciężarnej, wynosi 200 mg. Jest to odpowiednik dwóch średnich kubków kawy rozpuszczalnej albo dwóch niedużych filiżanek kawy z ekspresu.
Należy zwrócić uwagę, iż taką zawartość kofeiny mają również:
- niecałe cztery filiżanki herbaty (70 mg przypada na jedną filiżankę)
- pięć puszek coli (330 ml to zawiera 40 mg kofeiny)
- niecałe trzy napoje energetyczne (250 ml zawiera około 80 mg kofeiny)
- kilka batonów czekoladowych (50 g zawiera 50 mg kofeiny)
Andrew Wadge, który jest szefem działu naukowego Agencji uspokoił, że nowe wskazówki nie oznaczają, że kobiety w ciąży muszą zupełnie wyeliminować picie kawy. Powinny jednak być ostrożne i upewnić się czy nie pija jej zbyt dużo. Przypuszcza on także, że prawdopodobieństwo wystąpienia komplikacji jest minimalne, a nowe wskazówki, oparte na badaniach, które zostały potwierdzone przez niezależnych ekspertów, są rozsądne.
Warto pamiętać, że kawa sprzedawana w kawiarniach ma często wyższą zawartość kofeiny niż średnie wartości zakładane przez naukowców. Naukowcy z Uniwersytetu w Leicester oraz Uniwersytetu w Leeds monitorowali dzienne spożycie kofeiny u 2 645 ciężarnych kobiet w wieku około 30 lat. Wyniki badania wykazały, że kobiety spożywające ponad 200 mg kofeiny dziennie częściej rodziły dzieci z niedowagą. Badania odbyły się pomiędzy wrześniem 2003 r. a czerwcem 2006 r. W tym roku czasopismo medyczne poświęcone zagadnieniom położnictwa i ginekologii (American Journal of Obstetrics & Gynaecology) opublikowało artykuł, z którego wynika, iż picie ponad 200 mg kawy dziennie zwiększa ryzyko poronienia. Doktor Pat O'Brien, konsultant-położnik oraz rzecznik Królewskiego Kolegium Położników i Ginekologów twierdzi, że kobiety powinny w ogóle zrezygnować z kawy podczas pierwszych 12 tygodni w ciąży. Uzasadnił to stwierdzeniem, że jest to bardzo istotny okres dla rozwoju dziecka i wtedy właśnie dochodzi do największej liczby poronień.